Z tego artykułu dowiesz się:
- Ile razy Karol Nawrocki rozmawiał z Donaldem Trumpem od dnia zaprzysiężenia?
- Jaką deklarację złożył Donald Trump w czasie spotkania z Karolem Nawrockim w Białym Domu?
- W jaki sposób Donald Trump zareagował na naruszenie polskiej przestrzeni powietrznej przez rosyjskie drony?
Nie wiadomo, czego dotyczy list, który został już przesłany pocztą dyplomatyczną do Warszawy.
Marcin Przydacz, szef prezydenckiego Biura Polityki Międzynarodowej, w rozmowie z RMF FM stwierdził, że list nie dotarł jeszcze do Kancelarii Prezydenta. Według Przydacza może on „znajdować się w ambasadzie RP w Waszyngtonie”.
– Czekamy, aż kierownik (Bogdan) Klich prześle go do kancelarii. Sytuacja, w której media dowiadują się o treści listu wcześniej niż jego adresat, niezbyt dobrze świadczy o szybkości przesyłek korespondencji przez dzisiejszy MSZ. Jestem tutaj delikatnie zaniepokojony - dodał prezydencki minister. Jego zdaniem list może dotyczyć „sankcji i ceł”, których USA oczekują wobec Rosji od państw europejskich.
Tymczasem Onet, powołując się na swoje ustalenia podał, że list Trumpa do Karola Nawrockiego jest „kurtuazyjny” i nie dotyczy wizyty Karola Nawrockiego w Białym Domu, nie zawiera też żadnych deklaracji związanych z wydarzeniami, do których doszło w nocy z 9 na 10 września, gdy liczne rosyjskie drony naruszyły przestrzeń powietrzną Polski.