Prezydent Karol Nawrocki we wtorek spotka się z prezydentem Niemiec Frankiem-Walterem Steinmeierem i prezydentem Francji Emmanuelem Macronem. W ostatnich dniach prezydent podkreślał, że warunkiem dobrych relacji z naszym zachodnim sąsiadem jest „załatwienie w końcu” kwestii reparacji od Niemiec.
Czytaj więcej
„Rząd uważa, że choć moralnie Polsce należy się zadośćuczynienie za zbrodnie niemieckie podczas d...
Niemcy mają propozycję „nowoczesnego” rozwiązania kwestii niemieckich zobowiązań za II wojnę. Miałoby to polegać na militarnym (sprzęt czy obecność żołnierzy Bundeswehry) i finansowym wsparciu dla polskiego bezpieczeństwa. „W ten sposób można by połączyć aktualną kwestię bezpieczeństwa z historycznym zobowiązaniem” – zasugerował w niemieckich mediach pełnomocnik MSZ ds. współpracy z Polską Knut Abraham.
Przemysław Wipler: Reparacje od Niemiec? Proces trudny i nie jest skazany na sukces
– Nie sądzę, by się cokolwiek wydarzało. Domaganie się reparacji za zniszczenia, których dopuścili się Niemcy podczas II wojny światowej, to jest długotrwały proces, który wymaga konsekwencji z naszej strony i w pewnym momencie zmiany linii politycznej w Niemczech. Jesteśmy od tego bardzo odlegli. To bardzo trudny proces i nie jest on skazany na sukces – mówił w rozmowie z RMF poseł Konfederacji Przemysław Wipler.
– Z Niemcami mamy bardzo dużo protokołów rozbieżności dotyczących tego, że chcemy rozbudowywać infrastrukturę, która sprawi, że Polska będzie bardziej konkurencyjna wobec Niemiec, że będziemy mieć własne lotniska, własne terminale kontenerowe, własną infrastrukturę. Oni też blokują te inwestycje bezpośrednio bądź pośrednio z wykorzystaniem unijnych przepisów, kreując te przepisy, wykorzystując przepisy ekologiczne. Niemcy nie chcą, żeby Polska rozwijała się w takim tempie, jak się rozwija, bo dosyć mocno ich gonimy i w trakcie ostatnich trzech dekad wykonaliśmy wielką pracę, by w wielu miejscach w Polsce żyło się lepiej niż tam – powiedział.