Zgromadzenie Krakowskiej Izby Adwokackiej podjęło w ostatnią sobotę dwie uchwały sprzeciwiające się pomysłom deregulacji zawodu adwokata.

Ułatwienie do zawodu adwokata według ministerialnych założeń miałoby polegać m.in. na skróceniu okresu aplikanckiego (do dwóch lat) oraz ograniczeniu okresu stosowania prawa przez osoby ubiegające się o wpis na listę adwokatów bez odbycia szkolenia zawodowego.

Członkowie krakowskiej palestry przekonują, że „proponowana regulacja pozostaje w sprzeczności z ideą zabezpieczenia prawidłowej pomocy prawnej osobom jej potrzebującym i nie koreluje z modelem konstytucyjnym, który również został już utrwalony mocą stosownych orzeczeń Trybunału Konstytucyjnego, uznającego konieczność należytego wykonywania zawodu zawsze w granicach interesu publicznego i dla jego ochrony".

Jak podkreślają adwokaci z Małopolski ich obawy uzasadnia dodatkowo fakt, że „znajdujemy się przeddzień wprowadzenia daleko idących zmian w polskiej procedurze cywilnej, a także oczekując rychłych, wręcz zasadniczych zmian w procedurze karnej, opartej w postępowaniu sądowym na daleko idącej kontradyktoryjności stron – zawsze wymagającej od kwalifikowanych uczestników, najdalej idącego przygotowania zawodowego i etycznego".

Krakowską palestrę niepokoją także postulaty uchylenia art. 17 Konstytucji dotyczącego funkcjonowania samorządów zawodowych. Adwokaci wyrazili zaniepokojenie wobec propozycji zmierzających – ich zdaniem – do ograniczenia samorządności i tym samym centralizacji państwa, co stanowi zagrożenie dla demokracji. Jak tłumaczą zgłaszane zmiany nie wzmacniają państwa, ale wyłącznie władzę wykonawczą.