Mediacja - lepszy sposób rozstrzygania sporów

Wczoraj w Warszawie odbyła się coroczna konferencja Ministerstwa Sprawiedliwości „Mediacja – inna forma sprawiedliwości", której uczestnicy dyskutowali m.in. o jej obecnym stanie i przyszłości w rozwiązywaniu sporów w Polsce.

Mediacja polega na neutralnej pomocy osoby trzeciej w rozwiązaniu zaistniałego sporu. Może on dotyczyć i przedsiębiorców, i osób fizycznych, np. spraw  rodzinnych.

– To formuła bardzo atrakcyjna, bo oferuje możliwość doprowadzenia do rozwiązania sporu nie w ciągu kilku lat, jak w sądzie, ale nawet w ciągu kilku dni lub tygodni. To pozwala zaoszczędzić olbrzymie kwoty, jakie podczas długotrwałych sporów  ich strony przeznaczają na opłaty sądowe, prawników, ekspertów i obsługę logistyczną – przekonuje Jacek Kosuniak, kierownik Centrum Mediacji Gospodarczej, funkcjonującej przy Krajowej Radzie Radców Prawnych.

Na potwierdzenie tych słów przywoływane są dane zawarte w raporcie przygotowanym na zlecenie Komisji Europejskiej. Pokazują one, iż oddanie sprawy do mediacji w krajach Unii Europejskiej jest 36 razy tańsze i 12 razy szybsze od postępowania sądowego. Podobne są statystki dotyczące Polski. U nas wybór polubownego rozwiązania sporu  przed wstąpieniem na drogę sądową  jest 21 razy tańszy i 7 razy szybszy.

Potrzebę zmiany sposobu rozwiązywania konfliktów postulują prawnicy zatrudnieni w dużych firmach.

– Jako praktyk widzę wyraźnie, iż sądowe rozstrzyganie sporów jest coraz dłuższe i droższe, dlatego koniecznością jest poszukiwanie tańszych i krótszych rozwiązań. Takim rozwiązaniem może być  właśnie mediacja – uważa Waldemar Koper, prezes Zarządu Polskiego Stowarzyszenia  Prawników Przedsiębiorstw.

– Z satysfakcją odnotować należy wzrost zainteresowania ideą mediacji i jej praktycznym wykorzystywaniem – powiedział podczas środowej konferencji wiceminister sprawiedliwości Wojciech Węgrzyn.  Ze statystyk wynika, że w latach 2011–2012 nastąpił wzrost liczby mediacji w większości rodzajów spraw, szczególnie w rodzinnych – czterokrotny i w gospodarczych – dwukrotny.

Innego zdania była  jednak większość dyskutantów, którzy mówili o stagnacji.

– Zamiast wzrostu liczby sporów oddawanych do mediacji  mamy stagnację, a w sprawach gospodarczych jest to wręcz dramat – ocenia Maciej Bobrowicz, prezes Krajowej Rady Radców Prawnych.Jego zdaniem, wynika to przede wszystkim z mentalności klientów. – Często uważają oni, iż prawnik jest wojownikiem – tłumaczy Bobrowicz.

Tę opinię podziela Jacek Kosuniak.

– Mediacja jest dobrowolna, obydwie strony muszą się na nią zgodzić, a następnie zgodnie zaakceptować wynik mediacji, co w sytuacji konfliktu, którym rządzą emocje, nie jest łatwe – zauważa kierownik Centrum Mediacji Gospodarczej.