SN: nagana dla radcy prawnego za opieszałość to kara adekwatna

Zaostrzenie sankcji z upomnienia o jeden stopień wzwyż nie jest rażąco niewspółmierne i prawnicze sądy dyscyplinarne mają prawo to robić – orzekł we wtorek Sąd Najwyższy.

Aktualizacja: 28.05.2019 20:02 Publikacja: 28.05.2019 18:52

SN: nagana dla radcy prawnego za opieszałość to kara adekwatna

Foto: Fotorzepa, Marian Zubrzycki

Izba Dyscyplinarna Sądu Najwyższego rozpoznała kasację obrońcy radcy prawnego Rafała K. Mecenas wyznaczony został z urzędu do sporządzenia skargi kasacyjnej. Obowiązku jednak nie wykonał. Szkopuł w tym, że nie tylko nie wniósł skargi, ale też nie wypełnił obowiązku wskazanego w art. 118 par. 5 k.p.c. Przepis ten stanowi, że jeżeli radca ustanowiony w związku z postępowaniem kasacyjnym nie stwierdza podstaw do wniesienia skargi, jest obowiązany niezwłocznie zawiadomić o tym na piśmie stronę oraz sąd. Ma na to nie więcej niż dwa tygodnie od dnia zawiadomienia go o wyznaczeniu. Do zawiadomienia winien natomiast dołączyć sporządzoną przez siebie opinię o braku podstaw do wniesienia skargi do Sądu Najwyższego.

Czytaj także: SN: radca prawny uniewinniony mimo konfliktu interesów

Rafał K. opinię o braku podstaw do wniesienia skargi napisał, ale nie dotrzymał terminu. Zrobił to bowiem dwa miesiące po wyznaczeniu go do sprawy, co nieodwołalnie zamknęło klientowi drogę do sądu. Za zwłokę został ukarany przez sąd dyscyplinarny Okręgowej Izby Radców Prawnych w Katowicach upomnieniem. Wyższy Sąd Dyscyplinarny zdecydował się zmienić orzeczenie i zaostrzyć wymiar kary do nagany.

W kasacji złożonej do SN obwiniony radca dowodził, że orzeczono wobec niego karę rażąco niewspółmiernie wysoką, czym naruszono prawo. Tomasz Mazurczak, zastępca głównego rzecznika dyscyplinarnego, wniósł o oddalenie kasacji jako oczywiście bezzasadnej. Podkreślał przy tym, że rażącą niewspółmierność kary należy oceniać w kategoriach powszechnego odczucia. Tymczasem w powszechnym odczuciu trudno uznać, że zamiana kary upomnienia na naganę jest działaniem zbyt daleko idącym.

Takie stanowisko przedstawił również orzekający, któremu przewodził sędzia Ryszard Witkowski. W ustnych motywach wskazano, że w rozpoznawanej sprawie trudno było mówić o rażącej niewspółmierności, skoro zastosowano następną – po karze upomnienia – karę w katalogu kar dyscyplinarnych.

Sędzia sprawozdawca zauważył przy tym, że radca prawny w żaden sposób nie próbował usprawiedliwić, dlaczego nie sprostał terminowi na sporządzenie opinii o braku podstaw do sporządzenia kasacji.

Sygn akt: II DSI 53/18 WSA

Izba Dyscyplinarna Sądu Najwyższego rozpoznała kasację obrońcy radcy prawnego Rafała K. Mecenas wyznaczony został z urzędu do sporządzenia skargi kasacyjnej. Obowiązku jednak nie wykonał. Szkopuł w tym, że nie tylko nie wniósł skargi, ale też nie wypełnił obowiązku wskazanego w art. 118 par. 5 k.p.c. Przepis ten stanowi, że jeżeli radca ustanowiony w związku z postępowaniem kasacyjnym nie stwierdza podstaw do wniesienia skargi, jest obowiązany niezwłocznie zawiadomić o tym na piśmie stronę oraz sąd. Ma na to nie więcej niż dwa tygodnie od dnia zawiadomienia go o wyznaczeniu. Do zawiadomienia winien natomiast dołączyć sporządzoną przez siebie opinię o braku podstaw do wniesienia skargi do Sądu Najwyższego.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Podatki
Nierealna darowizna nie uwolni od drakońskiego podatku. Jest wyrok NSA
Samorząd
Lekcje religii po nowemu. Projekt MEiN pozwoli zaoszczędzić na katechetach
Prawnicy
Bodnar: polecenie w sprawie 144 prokuratorów nie zostało wykonane
Cudzoziemcy
Rząd wprowadza nowe obowiązki dla uchodźców z Ukrainy
Konsumenci
Jest pierwszy wyrok ws. frankowiczów po głośnej uchwale Sądu Najwyższego
Materiał Promocyjny
Dzięki akcesji PKB Polski się podwoił