Komornik nie przyjmie każdej sprawy

W dużych kancelariach większość pracy wykonują asesorzy i asystenci. Nadzór nad nimi praktycznie nie istnieje.

Publikacja: 16.04.2015 20:35

Prawie połowa spraw wpływa do około stu największych kancelarii, do niektórych nawet po 200 tys. roc

Prawie połowa spraw wpływa do około stu największych kancelarii, do niektórych nawet po 200 tys. rocznie. Tymczasem mają one najniższą skuteczność (od 8 do 12 proc.), a największą (ok. 30 proc.) mają te średnie.

Foto: Fotorzepa, Pasterski Radek

Prawo nakazuje komornikowi, który jest funkcjonariuszem publicznym, osobiście wykonywać czynności. Jest to jednak nagminnie łamane, o czym świadczy m.in. przykład asesora, który zajął ciągnik rolnikowi spod Mławy. To nieodosobniony przypadek – czynności, zwłaszcza w tzw. hurtowniach komorniczych, wykonują asystenci i asesorzy. Jest ich blisko dwa razy więcej niż komorników. Dziennie komornicy przy ich pomocy wykonują ok. 70 tys. czynności.

Wszystko dlatego, że aż 10 proc. polskich kancelarii komorniczych skupia ponad połowę spraw egzekucyjnych – wynika z danych Krajowej Rady Komorniczej. Są komornicy, którzy mają nawet po 200 tys. spraw rocznie.

Będą zmiany

Sejm pracuje już nad nowelizacją ustawy o komornikach sądowych i egzekucji. Zmiany mają ukrócić rozrastanie się kancelarii komorniczych i brak nadzoru nad aplikantami. KRK czeka na te zmiany.

– Zgodnie z nowelizacją komornik będzie musiał odmówić przyjęcia sprawy, jeśli ich wpływ w roku przekroczył 5 tys., a skuteczność egzekucji w roku poprzednim nie przekroczyła 35 proc. oraz gdy wpływ wszystkich spraw przekroczył 10 tys. – mówi Monika Janus, rzeczniczka Krajowej Rady Komorniczej.

Zdaniem KRK koncentracja tzw. hurtowni komorniczych jest zjawiskiem negatywnym.

– W tak dużych kancelariach iluzją jest poświęcenie odpowiedniej ilości czasu na prowadzone postępowanie. A w świetle obowiązujących przepisów regułą jest, że komornik pełni czynności osobiście – dodaje rzeczniczka. – Komornik jest funkcjonariuszem publicznym działającym w imieniu państwa, a nie przedsiębiorcą, który stosuje określony model biznesowy.

Czy KRK nie obawia się, że próg 35 proc. skutecznych egzekucji będzie generować problemy?

– Nie. Limit 5 tys. spraw jest dość wysoki, obecnie przekracza go mniej niż 10 proc. kancelarii – dodaje rzeczniczka.

Po nowelizacji wierzyciele nie będą mieli problemu ze znalezieniem sprawnych komorników, wykorzystujących nowoczesny dostęp do informacji o majątku dłużników.

Po dwóch tygodniach

Posłowie chcą wprowadzić też do kodeksu cywilnego zakaz sprzedaży zajętej ruchomości przed upływem dwóch tygodni od uprawomocnienia się zajęcia (tzw. tryb sprzedaży komisowej). Według ustawodawców termin będzie gwarantował stronom postępowania i osobom trzecim korzystanie z przysługujących im środków prawnych (skarga na czynności komornika, pozew o zwolnienie od egzekucji z wnioskiem o udzielenie zabezpieczenia poprzez zawieszenie postępowania egzekucyjnego). Umożliwi on również wydanie orzeczenia o zawieszeniu postępowania egzekucyjnego.

W ocenie Stowarzyszenia Sędziów Polskich Iustitia zmiana może nie wystarczyć w takich patologiach jak nagłośniona ostatnio sprzedaż używanych ruchomości w trybie sprzedaży komisowej.

Takich zagrożeń nie widzi jednak KRK.

– Termin dwóch tygodni od uprawomocnienia się czynności zajęcia będzie gwarantował bezpieczeństwo stronom i uczestnikom postępowania, zwłaszcza w kontekście wnoszonych skarg na samo zajęcie jako czynność proceduralną – dodaje rzeczniczka.

Matura i egzamin ósmoklasisty
Egzamin 8-klasisty: język polski. Odpowiedzi eksperta WSiP
Prawo rodzinne
Rozwód tam, gdzie ślub. Szybciej, bliżej domu i niedrogo
Nieruchomości
Czy dziecko może dostać grunt obciążony służebnością? Wyrok SN
Prawo w Polsce
Jak zmienić miejsce głosowania w wyborach prezydenckich 2025?
Prawo drogowe
Ważny wyrok dla kierowców i rowerzystów. Chodzi o pierwszeństwo