Nowelizacja ustawy o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym, która weszła w życie 24 września 2023 r., wprowadza możliwość ustalenia gminnych standardów dostępności infrastruktury społecznej. Mają one zapewnić nowym inwestycjom mieszkaniowym dostęp do niezbędnych usług publicznych.
Jak zostało określone w ustawie, odległość od działki do szkoły podstawowej ma wynosić nie więcej niż 1,5 km w miastach, a 3 km poza miastami, ma również być 1,5 km m od działki do obszarów zieleni publicznej o łącznej powierzchni nie mniejszej niż 3,0 ha, a 3 km od działki do obszaru zieleni publicznej o powierzchni nie mniejszej niż 20 ha.
Czytaj więcej
Gdy plan miejscowy albo jego zmiana dotyczy wyłącznie lokalizacji instalacji odnawialnych źródeł energii (OZE), innych niż elektrownie wiatrowe, będzie można skorzystać przy uchwaleniu planu miejscowego z tzw. trybu uproszczonego.
Gminy mogą jednak zmienić te odległości. Podobnie jest z ustaleniem odległości do m.in. przedszkola, biblioteki czy posterunku policji – gminy mają prawo je ustalać, ale nie są do tego zobligowane.
– Ta fakultatywność powoduje, że gmina może, ale nie musi ustalać normy dostępności na własnym terenie. Patrząc na to, że przez ostatnie lata niewiele gmin wprowadziło lokalne standardy urbanistyczne, można podać w wątpliwość, czy gminy rzeczywiście będą je wprowadzać w planie ogólnym – mówi dr inż. arch. Anna Aneta Tomczak, urbanista, architekt, adiunkt w Instytucie Architektury i Urbanistyki na wydziale BAiIŚ Politechniki Łódzkiej, ekspert Komitetu Przestrzennego Zagospodarowania Kraju Polskiej Akademii Nauk, która za potrzebne uważa ustalenie standardów urbanistycznych mających na celu podnoszenie jakości życia – chodzi o łatwy dostęp do usług, drogi, infrastruktury komunikacyjnej, technicznej, szkoły podstawowej i zieleni. Jak jednak zwraca uwagę Anna Aneta Tomczak, standardy należy ustalać na podstawie szczegółowych badań.