W ramach pomocy sąsiedzkiej będą świadczone usługi opiekuńcze. Opiekunem z sąsiedztwa będzie mogła zostać pełnoletnia osoba spoza rodziny, jeśli przejdzie kurs pierwszej pomocy i zostanie zaakceptowana przez podopiecznego . Szczegółowe kryteria przyznania takich usług sąsiedzkich, ich zakres oraz sposób kontroli ich rozliczania ustali rada gminy. Taką zmianę przewiduje rządowy projekt nowelizacji ustawy o pomocy społecznej.

- Obecnie brakuje chętnych do świadczenia usług opiekuńczych. W zasadzie każdy, kto się zgłosi, może zostać zatrudniony. Nie może jednak liczyć na więcej niż wynagrodzenie minimalne. Do tej pory gmina gwarantowała zatrudnienie choćby na część etatu. Jeśli usługi w ramach pomocy sąsiedzkiej będą świadczone na podstawie umowy zlecenia, może to doprowadzić do dalszego obniżenia ich jakości – ocenia Paweł Maczyński, przewodniczący Polskiej Federacji Pracowników Socjalnych i Pomocy Społecznej.

Usługi sąsiedzkie będą mogły obejmować pomoc w zaspokajaniu podstawowych potrzeb życiowych, prostą podstawową opiekę higieniczną, nieskomplikowane czynności pielęgnacyjne oraz, w miarę potrzeb i możliwości, zapewnienie kontaktów z otoczeniem.

Projekt przewiduje także inną ważną zmianę dla opiekunów osób z niepełnosprawnościami – gdy zajdzie taka potrzeba, ich podopieczni będą mogli zamieszkać w domu pomocy społecznej na krótki czas. Z tzw. opieki wytchnieniowej będzie można skorzystać, gdy opiekun planuje pobyt w szpitalu lub urlop.

Czytaj więcej

Pomoc społeczna to nie działalność gospodarcza