- Jeżeli chcemy mieć bezpieczne stadiony to trzeba wyeliminować czynniki, które bezpieczeństwu zagrażają. Alkohol, który tak łatwo pobudza agresję jest jednym z tych najważniejszych- .- mówi „Rz" ks. kanonik Zbigniew Kaniecki, sekretarz Zespołu Episkopatu Polski ds. Apostolstwa Trzeźwości.
Zespół Episkopatu Polski ds. Apostolstwa Trzeźwości zwrócił się z apelem do rządu i klubów parlamentarnych o to by nie zgodziły się na przyjęcie ustaw pozwalających na sprzedaż piwa na stadionach. „Niepokojem napawają informacje medialne o ponownych próbach wprowadzenia piwa na stadiony. Działania Rządu, który z jednej strony deklaruje troskę o bezpieczeństwo i spokój na meczach piłkarskich, a z drugiej przyjmuje tak szkodliwe zapisy, budzą niezrozumienie i słuszny sprzeciw licznych środowisk (...)"- napisano w oświadczeniu sygnowanym przez ks. biskupa Tadeusza Bronakowskiego, przewodniczącego Zespołu.
Rząd pracuje nad nowelizacją ustawy o bezpieczeństwie imprez masowych. Ministerstwo Zdrowia zaproponowało by na stadionach była możliwość sprzedaży piwa o zawartości alkoholu do 4,5 proc. Z kolei MSWiA zaproponowało, by taką możliwość ograniczyć tylko do meczy Euro 2012. Poprawka MSWiA na razie nie została przyjęta, rząd będzie jeszcze nad ustawą pracował.
- Lobby alkoholowe ma duże pieniądze i spore wpływy. Szkoda, że ludzie, którzy mają dbać o dobro i bezpieczeństwo Polaków niedobrym wpływom ulegają- ocenia ks. Zbigniew Kaniecki
W komunikacie Zespołu Episkopatu Polski ds. Apostolstwa Trzeźwości zaznaczono – „Jeżeli ustawy te zostaną przyjęte przez Parlament, przyniosą trudne do oszacowania szkody, zarówno w wymiarze bezpieczeństwa, jak i zdrowia publicznego. Szczególnie negatywnie wpłyną na bezpieczeństwo i zdrowie najmłodszych kibiców. Wpłyną również negatywnie na i tak już alarmujące statystyki, według których w Polsce żyje niemal 1 mln osób uzależnionych, zaś 4 mln stanowią grupę pijących szkodliwie i ryzykownie."