Zakonnikami chce zostać 324 młodych ludzi – wynika z najnowszych danych Konferencji Wyższych Przełożonych Zakonów Męskich w Polsce.
Rok wcześniej do furt klasztornych zapukało tylko 227 mężczyzn.
Największą liczbą przyjętych mogą się pochwalić w tym roku zakony wywodzące się z rodziny franciszkańskiej, czyli franciszkanie – nazywani popularnie brązowymi od koloru habitów, franciszkanie konwentualni oraz kapucyni.
Do tych trzech zgromadzeń wstąpiło w sumie 129 kandydatów. To prawie 40 proc. przyjętych do wszystkich zgromadzeń zakonnych w Polsce.
– Mamy do czynienia z „efektem papieża Franciszka" – mówi ojciec Jan Maria Szewek, franciszkanin z Krakowa. – Tuż po jego wyborze dużo mówiło się o świętym Franciszku, szczególnie w kontekście tego, jakie imię przyjął nowy papież. Praktycznie na każdym kroku media mówiły o charyzmatach franciszkańskich. I teraz obserwujemy tego efekty – dodaje.