Polacy liczą na nową partię

Rządząca koalicja PO – PSL nie rozpadnie się w nadchodzącym roku, za to zaostrzy się wojna na górze między prezydentem a premierem. Spodziewamy się też rozłamu w PiS i pojawienia się nowego ugrupowania politycznego

Aktualizacja: 30.12.2008 14:54 Publikacja: 30.12.2008 04:23

2009 rok przyniesie nasilenie protestów społecznych – uważa aż 73 procent pytanych w sondażu „Rz”. N

2009 rok przyniesie nasilenie protestów społecznych – uważa aż 73 procent pytanych w sondażu „Rz”. Na zdjęciu związkowcy protestujący przed Sejmem przeciwko likwidacji emerytur pomostowych, 5 grudnia 2008 r.

Foto: Fotorzepa, Darek Golik

Kończy się rok polityki miłości, którą zapowiedział premier Donald Tusk zaraz po wygranych wyborach.

A czego można się spodziewać po nadchodzącym 2009 roku? Będzie to rok połowy kadencji. Z doświadczeń ostatniego 20-lecia wynika, że zwykle jest to newralgiczny okres dla partii sprawujących władzę.

Często dochodzi do rozpadu koalicji rządzącej, co pociąga za sobą przetasowania na scenie politycznej. Tak było za czasów AWS i koalicji SLD – PSL. A przedostatnia koalicja rządząca PiS – Samoobrona – LPR nie dotrwała nawet do połowy kadencji.

Polacy nie wierzą jednak, że w 2009 roku również dojdzie do rozpadu koalicji rządzącej. Co prawda połowa ankietowanych sądzi, że będziemy świadkami konfliktów między PO a PSL, jednak uważamy, że koalicja przetrwa.

– Nie ma symptomów, że mogłoby dojść do upadku obecnego rządu – potwierdza opinię Polaków politolog Jarosław Flis z Uniwersytetu Jagiellońskiego.

Według Wawrzyńca Konarskiego, politologa z Wyższej Szkoły Psychologii Społecznej, koalicja PO – PSL rozpadłaby się tylko wtedy, gdyby premier zdecydował się na wcześniejsze wybory parlamentarne, by poprawić wynik wyborczy Platformy.

– Sądzę, że szef PO poważnie rozważa ten manewr, tylko nie mówi o nim głośno, żeby nie drażnić mniejszego koalicjanta – mówi Konarski. – Ale jeżeli dojdzie do wniosku, że skrócenie kadencji mu się nie opłaca, koalicja będzie trwała.

Większość z nas spodziewa się natomiast zaostrzenia wojny między prezydentem a premierem. – I prawdopodobnie tak będzie – ocenia Konarski. – To nieuchronne, bo zbliżają się wybory do europarlamentu, a w atmosferze konfliktu łatwiej mobilizować elektoraty. Poza tym prezydent ma konfliktowy charakter, a premier, utrzymując wobec niego ironiczny ton, dodatkowo go podjudza.

Co drugi Polak spodziewa się też rozłamu w PiS, choć w 2008 roku odeszli już z niego ci politycy, którzy nie do końca zgadzali się z linią partii. Dlatego Konarski jest pewien, że do żadnych fundamentalnych rozłamów w PiS nie dojdzie, raczej należy się spodziewać marginalizacji tej partii. Zdaniem Flisa spodziewany rozłam w PiS to myślenie życzeniowe. – Ludzie po prostu nie mieliby nic przeciwko temu – śmieje się politolog z UJ.

Według niego podobnie należy interpretować odpowiedź na pytanie, czy w 2009 roku powstanie nowa partia z udziałem takich polityków jak były wiceprezes PiS Kazimierz Ujazdowski, zmarginalizowany działacz PO Jan Rokita czy były premier Kazimierz Marcinkiewicz.

– Większość ankietowanych odpowiada twierdząco, bo liczy na pojawienie się alternatywy w postaci nowej partii, choć na razie nic na to nie wskazuje – mówi Flis.

Na co nie liczymy? Na poprawę opieki zdrowotnej ani tym bardziej na reformę służby zdrowia, która w przyszłości mogłaby zaowocować lepszym poziomem usług medycznych. – I nic w tym dziwnego – komentuje Wawrzyniec Konarski. – Sytuacja w służbie zdrowia wydaje się nie do rozwiązania i nic nie wskazuje na to, żeby rząd Donalda Tuska dokonał przełomu w tej sprawie.

Telefoniczny sondaż GfK Polonia zrealizowała dla „Rz” 17 grudnia na 500-osobowej próbie dorosłych Polaków

Kończy się rok polityki miłości, którą zapowiedział premier Donald Tusk zaraz po wygranych wyborach.

A czego można się spodziewać po nadchodzącym 2009 roku? Będzie to rok połowy kadencji. Z doświadczeń ostatniego 20-lecia wynika, że zwykle jest to newralgiczny okres dla partii sprawujących władzę.

Pozostało 90% artykułu
Wydarzenia
Bezczeszczono zwłoki w lasach katyńskich
Materiał Promocyjny
GoWork.pl - praca to nie wszystko, co ma nam do zaoferowania!
Wydarzenia
100 sztafet w Biegu po Nowe Życie ponownie dla donacji i transplantacji! 25. edycja pod patronatem honorowym Ministra Zdrowia Izabeli Leszczyny.
Wydarzenia
Marzyłem, aby nie przegrać
Materiał Promocyjny
Przewaga technologii sprawdza się na drodze
Materiał Promocyjny
4 letnie festiwale dla fanów elektro i rapu - musisz tam być!
Materiał Promocyjny
Transformacja w miastach wymaga współpracy samorządu z biznesem i nauką