Klimat przedwyborczy: wyborcy wstydzą się PiS i SLD?

Jedna trzecia zwolenników obu partii ukrywa swoje sympatie polityczne

Aktualizacja: 27.09.2011 12:43 Publikacja: 27.09.2011 02:49

Urna wyborcza

Urna wyborcza

Foto: Fotorzepa, Ryszard Waniek Rys Ryszard Waniek

TNS OBOP w ostatnim badaniu sprawdził nie tylko preferencje partyjne Polaków, ale też tzw. klimat przedwyborczy. Badacze zapytali ankietowanych m.in. o to, czy swoje opinie w sprawach politycznych mogą swobodnie wyrażać wśród przyjaciół i znajomych.

Nieufność czy presja

79 proc. badanych odpowiedziało, że zawsze swobodnie mówi, co myśli. 14 proc., że uważa na to, co mówi. A 7 proc. generalnie woli nie mówić, co myśli.

Wyniki różnią się wśród wyborców poszczególnych partii. Aż 33 proc. głosujących na PiS niechętnie przyznaje się przed znajomymi do swoich poglądów politycznych (21 proc. uważa na to, co mówi, a 12 proc. nie mówi tego, co myśli). Podobnie jest wśród wyborców SLD (16 proc. uważa na to, co mówi, a 13 proc. nie mówi, co myśli).

– Wyborcy PiS są tacy sami jak partia, którą popierają. Nieufnie podchodzą do otoczenia zewnętrznego, wietrzą spiski, uważają, że ktoś chce im zrobić krzywdę. Czują się trochę tak, jakby musieli zejść do katakumb – uważa dr Jacek Kucharczyk, socjolog z Instytutu Spraw Publicznych. – A przecież skoro są przekonani o słuszności swoich poglądów, to powinni je odważnie głosić.

Nie zgadza się z nim dr Jacek Kloczkowski, politolog z Ośrodka Myśli Politycznej. – To prawda, że wyborcy PiS mniej chętnie niż inni przyznają się do  swoich sympatii, ale wynika to głównie z tego, jak ostro ta partia jest atakowana w zdecydowanej większości mediów – twierdzi. – Skoro wyborca PiS na każdym kroku słyszy, że jest słabo wykształcony, obciachowy, a nawet, że zagraża demokracji, to trudno się dziwić, że nie każdego stać na to, by przyznać się do swoich przekonań.

Dlaczego niemal równie nieufni są wyborcy SLD? – Mimo upływu ponad 20 lat od upadku komunizmu ciągle wielu ludzi ma problem, by przyznać się, że głosuje na postkomunistów. W  wielu środowiskach jest to źle widziane – wyjaśnia Kucharczyk.

Obaj eksperci zwracają uwagę na to, że nieufność wyborców obu partii może przekładać się na zaniżone poparcie dla nich w sondażach. – Jeśli do swych poglądów nie chcą przyznać się przed znajomymi, tym bardziej mogą ukrywać je przed ankieterem – zaznacza Kloczkowski.

Na przeciwnym biegunie są wyborcy PO i PSL. Tylko 12 proc. z nich niechętnie przyznaje się przed otoczeniem do swoich przekonań.

Wierzą w wygraną PO

Z badania TNS OBOP wynika też, że Polacy są przekonani o tym, że 9 października zwycięży Platforma. Wierzy w to 53 proc. badanych. Zwycięstwo PiS przewiduje 13 proc. ankietowanych.

Przekonanych o wygranej PO jest nie tylko 90 proc. wyborców tej partii, ale też 45 proc. zwolenników PiS.

– Skoro we wszystkich sondażach przedwyborczych pierwsze miejsce zajmuje Platforma, trudno, by Polacy typowali inaczej – mówi dr Kloczkowski.

Według dr. Kucharczyka takie wyniki są korzystne dla PO: – Część wyborców z powodów psychologicznych woli głosować na partię idącą do zwycięstwa. Ludzie na ogół lubią być z większością, wśród wygranych, a nie przegranych.

Kloczkowski zwraca uwagę, że w tej kampanii nie działa straszenie zwycięstwem PiS. – A to może sprawić, że część wyborców Platformy nie pójdzie głosować – twierdzi.

Badani pytani o to, kto wygra w okręgach, gdzie mieszkają, nie są już tak jednomyślni.33 proc. na zwycięzcę typuje PO, a 22 proc. PiS. – Ludzie z reguły lepiej się orientują w nastrojach lokalnych niż w całym kraju, co pokazuje, że to, kto wygra wybory, jest wciąż sprawą otwartą – uważa dr Kloczkowski.

Masz pytanie, wyślij e-mail do autora: j.strozyk@rp.pl

Wydarzenia
Bezczeszczono zwłoki w lasach katyńskich
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Materiał Promocyjny
GoWork.pl - praca to nie wszystko, co ma nam do zaoferowania!
Wydarzenia
100 sztafet w Biegu po Nowe Życie ponownie dla donacji i transplantacji! 25. edycja pod patronatem honorowym Ministra Zdrowia Izabeli Leszczyny.
Wydarzenia
Marzyłem, aby nie przegrać
Materiał Promocyjny
Do 300 zł na święta dla rodziców i dzieci od Banku Pekao
Materiał Promocyjny
4 letnie festiwale dla fanów elektro i rapu - musisz tam być!