Polacy przestają kupować chleb. Jego spożycie spadło od 1993 roku o 50 proc. To efekt zmian kulturowych?
Wojciech Kudyba:
Tak myślę. To nie tylko skutki tzw. polepszaczy smaku czy pewnej dość popularnej diety... Ma pani rację, spadek spożycia chleba jest znakiem przemiany kulturowej. Właśnie zapada zmierzch kultury agrarnej, rolniczej. Mało kto wkłada dziś jeszcze skórki chleba w ziemię, by ta przynosiła obfite plony. Prawie nikt nie pamięta, że wieniec dożynkowy wraz z umieszczonym w jego centrum chlebem to figura kosmosu – jedności całej ziemi z niebem. Ta sfera znaczeń – ściśle związana z ludową koncepcją świata – właśnie znika i chyba nie jest do uratowania.