Czekając na biały dym

We wtorek o 16.30 w Kaplicy Sykstyńskiej rozpocznie się konklawe, które wybierze następcę Benedykta XVI

Publikacja: 11.03.2013 20:21

więcej informacji na rp.pl/konklawe

Piotr Kowalczuk z Rzymu

O godz. 7 rano kardynałowie elektorzy rozlokowali się w Domu św. Marty, budynku, który głównie na potrzeby konklawe polecił na terenie Watykanu wznieść Jan Paweł II. Po śniadaniu o godz. 10 w bazylice watykańskiej rozpoczęła się msza św. z udziałem wszystkich elektorów i pozostałych kardynałów (tych, którzy z powodu ukończenia 80. roku życia nie biorą udziału w elekcji) w intencji wyboru papieża „pro eligendo Papa”. Przewodniczy jej dziekan Kolegium Kardynalskiego kard. Angelo Sodano.

Po obiedzie o 16.30 elektorzy zbiorą się w kaplicy Paulińskiej Pałacu Apostolskiego i w uroczystej procesji, śpiewając Litanię do Wszystkich Świętych, przejdą do Kaplicy Sykstyńskiej przygotowanej specjalnie na konklawe. Chodzi przede wszystkim o podniesienie poziomu podłogi tak, by stanowiła równą powierzchnię i nie narażała elektorów na pokonywanie schodów prowadzących do ołtarza, a także o postawienie dwóch pieców z przewodami kominowymi do palenia kartek z głosami i sygnalizowania światu wyników głosowań.

W Kaplicy Sykstyńskiej elektorzy złożą przysięgę na Biblię, zobowiązując się do zachowania przebiegu konklawe w tajemnicy. Gdy ostatni złoży przysięgę, Mistrz Papieskich Ceremonii Liturgicznych, prałat Guido Marini wyda polecenie „extra omnes” (wszyscy na zewnątrz) skierowane do wszystkich, którzy nie biorą udziału w konklawe, z wyjątkiem kard. Prospera Grecha (87 l.). Sędziwy maltański hierarcha poprowadzi rozważania dla kardynałów elektorów na temat spoczywającej na nich odpowiedzialności. Po tych rozważaniach, około godz. 18 ks. Marini i kard. Grech opuszczą Kaplicę Sykstyńską i kardynałowie elektorzy pozostaną we własnym gronie. Po modlitwie wysłuchają najstarszego rangą kardynała elektora kard. Giovanniego Batisty Re i będzie można rozpocząć konklawe, czyli wybrać elektorów, rewizorów etc. i przystąpić do głosowania.

To oni wybiorą nowego papieża

Kardynałowie (trzy pliki PDF)

 

Jak się wybiera papieża

Elektor wypisuje nazwisko swego kandydata na kartce, składa ją na pół i udaje się w stronę stołu przed ołtarzem, gdzie zasiadają trzej skrutatorzy. Przysięga, że wypisał na kartce nazwisko tego, który jego zdaniem powinien być wybrany, kładzie kartkę z głosem na tacy, a następnie z tacy wsuwa do urny. Po zakończeniu głosowania jeden skrutator odczytuje nazwisko zapisane na kartce, drugi robi to samo, a trzeci zapisuje i ogłasza je wszystkim. Kartki z głosami przebijane są igłą i nawlekane na sznurek. Po przeliczeniu głosów kartki są palone w jednym z dwóch pieców, a w drugim dzięki chemikaliom nadaje się dymowi odpowiedni kolor – biały w przypadku wybrania papieża, a czarny, gdy głosowanie nie dało rezultatów. Ten drugi piec jest nowością. Wymusiło go doświadczenie z 2005 r. Gdy Josepha Ratzingera wybrano na papieża, z komina na dachu Kaplicy Sykstyńskiej uniósł się szary dym. Dopiero dźwięk dzwonów przekonał wszystkich, że kardynałowie dokonali wyboru.

Kardynałowie po raz pierwszy będą głosować prawdopodobnie już dziś, choć nie są do tego zobowiązani. Jeśli tak się stanie, po przeliczeniu głosów na pewno będzie późno, ok. godz. 20. Dlatego postawiony na dachu Kaplicy Sykstyńskiej komin zostanie oświetlony. W pobliżu zainstalowano też kamery watykańskiej TV przekazującej obraz komina na żywo. Wybór papieża jeszcze we wtorek, jak powiedział podczas poniedziałkowego briefingu watykański rzecznik ks. Lombardi, jest raczej niemożliwy. Począwszy od środy, przewidziano po dwa głosowania w sesji przedpołudniowej i popołudniowej. Jeśli konklawe wybierze papieża, a kandydat przyjmie ten wybór, z komina natychmiast poleci biały dym. Sygnalizacji dymnej bez względu na wynik głosowania można się spodziewać dwa razy dziennie – w okolicach południa i godziny 19. Jeśli przez trzy dni nie uda się wybrać papieża (obowiązuje większość 2/3 głosów, czyli 77 ze 115 elektorów), czwarty będzie dniem refleksji. Jeśli 34 głosowania nie przyniosą rozstrzygnięcia, dojdzie do balotażu między dwoma kandydatami, którzy uzyskali najwięcej głosów. Jan Paweł II zdecydował, że w takim balotażu wystarczy zwykła większość głosów, ale Benedykt XVI powrócił do 2/3. Uznał, że papież musi mieć wsparcie dużej większości kardynałów.

Powrót z pokoju łez

Gdy papież zostanie wybrany, zaakceptuje wybór i wybierze sobie imię, uda się wdziać papieskie szaty czekające nań w tzw. pokoju łez, nazwanym tak, bo wybrani w Kaplicy Sykstyńskiej papieże (dotychczas od 1513 r. – 24) dają tam zwykle upust swemu wzruszeniu. Wróci do Kaplicy, gdzie kardynałowie elektorzy złożą mu przyrzeczenie posłuszeństwa. Potem się pomodli w kaplicy Paulińskiej i przejdzie do Loggii Błogosławieństw bazyliki watykańskiej. O tym, kto jest nowym papieżem (słynna formułka „habemus Papam”), poinformuje świat i wiernych na placu św. Piotra francuski kardynał Jean-Louis Tauran. Wtedy w loggii ukaże się nowy papież, powie kilka słów i udzieli błogosławieństwa Urbi et Orbi. Od ukazania się białego dymu do tego momentu upłynie około 45 minut.

Podczas konklawe uczestnikom nie wolno komunikować się ze światem zewnętrznym. Chodzi o to, żeby zachować tajemnicę przebiegu głosowań (co zawsze jednak wychodzi potem na jaw), a przede wszystkim nie wyjawić przed czasem, kto został wybrany. Dlatego wczoraj dyskrecję przysięgało pod groźbą ekskomuniki 90 osób, które obsługują konklawe, nie biorąc w nim udziału. Natomiast kardynałowie elektorzy podczas konklawe nie mogą korzystać z telefonów komórkowych, tabletów, laptopów etc. W związku z postępem technik komunikacji przy wejściu do Kaplicy Sykstyńskiej i Domu św. Marty zainstalowano detektor metalu, ale kardynałowie elektorzy nie będą poddawani rewizji. Zarówno w Kaplicy Sykstyńskiej, jak i w Domu św. Marty zainstalowano system, który uniemożliwia komunikację telefoniczną i internetową. Elektorzy z Domu św. Marty do Pałacu Apostolskiego na poranną mszę po drugiej stronie bazyliki watykańskiej przewożeni będą autokarem (z Pałacu do Kaplicy Sykstyńskiej można przejść na piechotę).

Elektorów jest tyle samo co podczas poprzedniego konklawe (115), w którym ze względu na długi pontyfikat Jana Pawła II wzięło udział aż 113 debiutantów. Obecnie po raz pierwszy papieża wybiera połowa żyjących kardynałów. Aż 60 pochodzi z Europy.

Narodowościowo najliczniejsi są Włosi (28). Amerykanie mają 11 elektorów, Niemcy – 6, Polacy – 4. Z Ameryki Łacińskiej głosuje 19 kardynałów, z Afryki – 11, z Azji – 10.

Ile potrwa konklawe?

Najdłuższe konklawe trwało 33 miesiące i zakończyło się wyborem w 1271 r. Grzegorza X. Tym razem wszyscy się spodziewają, że wybór następcy Benedykta XVI to kwestia kilku głosowań i jest możliwe, że dokona się już jutro po południu. Zdaniem watykanistów to konklawe po wyczerpujących dyskusjach kardynałów na kongregacjach generalnych i podczas nieformalnych spotkań rozpocznie się od plebiscytu w sprawie kandydatury włoskiego kardynała Angelo Scoli, który ponoć może liczyć na największą liczbę głosów. Jeśli jednak się okaże, że abp Mediolanu ma przeciw sobie 40 elektorów, trzeba będzie szukać innego kandydata, co może przedłużyć konklawe o kilka dni. Biorąc pod uwagę wszystkie konklawe XX wieku i ostatnie sprzed ośmiu lat, najdłużej, bo aż 5 dni (14 głosowań), wybierano Piusa IX (1922 r.). Natomiast najkrócej, bo tylko dwa dni, trwały elekcje Piusa XII (3 głosowania), Jana Pawła I (4 głosowania) i Benedykta XVI (4 głosowania). Jan Paweł II wybrany został po trzech dniach w ósmym głosowaniu.

więcej informacji na rp.pl/konklawe

Piotr Kowalczuk z Rzymu

Pozostało 99% artykułu
Wydarzenia
Bezczeszczono zwłoki w lasach katyńskich
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Materiał Promocyjny
GoWork.pl - praca to nie wszystko, co ma nam do zaoferowania!
Wydarzenia
100 sztafet w Biegu po Nowe Życie ponownie dla donacji i transplantacji! 25. edycja pod patronatem honorowym Ministra Zdrowia Izabeli Leszczyny.
Wydarzenia
Marzyłem, aby nie przegrać
Materiał Promocyjny
Świąteczne prezenty, które doceniają pracowników – i które pracownicy docenią
Materiał Promocyjny
4 letnie festiwale dla fanów elektro i rapu - musisz tam być!