Papież niespodzianka

Zaskoczenie wyborem kardynała Bergoglio nie miało we Włoszech granic. Także w Watykanie.

Publikacja: 14.03.2013 20:23

Korespondencja z Rzymu

Włoscy biskupi publikując zawczasu przygotowane gratulacje na stronie internetowej episkopatu, zaadresowali je do faworyta konklawe, włoskiego kardynała Angelo Scoli jako następcy św. Piotra, i zapomnieli zmienić. Watykański rzecznik ks. Federico Lombardi mówił, że jest zszokowany. Podobnie najwytrawniejsi watykaniści, którzy o możliwości wyboru papieżem abpa Buenos Aires, w dodatku jezuity, od 11 lutego, gdy Benedykt XVI ogłosił o swojej abdykacji, w sążnistych prognozach i komentarzach nie zająknęli się ani słowem.

Teraz piszą o ogromnej niespodziance, a wręcz sensacji porównywalnej do tej sprzed 35 lat, gdy papieżem został Polak. Z drugiej strony wskazują, że wybór zgodny jest z demografią Kościoła, bo 64 proc. katolików mieszka dziś w Ameryce Łacińskiej.

Niech wam Bóg wybaczy

Franciszek koncelebrował mszę w Kaplicy Sykstyńskiej, dziś spotyka się w Sali Klementyńskiej z Kolegium Kardynalskim, a w sobotę ze wszystkimi chętnymi dziennikarzami w watykańskiej auli Pawła VI. W niedzielę odmówi z wiernymi południową modlitwę Anioł Pański, a we wtorek na placu św. Piotra odbędzie się msza inauguracyjna pontyfikatu. Franciszek mieszka na razie w Domu św. Marty. Przeprowadzi się do Pałacu Apostolskiego niebawem, po krótkim remoncie i odświeżeniu papieskich apartamentów.

Uczestniczący w konklawe polscy kardynałowie, Stanisław Dziwisz i Kazimierz Nycz, zapowiedzieli że zaproszą Franciszka na Światowy Dzień Młodzieży w 2015 r. w Krakowie. Ks. Lombardi pytany podczas briefingu, czy papież przyjedzie do Polski, odpowiedział, że trudno pierwszego dnia pontyfikatu ustalać kalendarz papieskich podróży.

Wszystkich, komentatorów i tłum na placu św. Piotra, nowy papież ujął skromnością, nieśmiałością i prostotą, a szczególnie prośbą o modlitwę wiernych, zanim udzielił błogosławieństwa. Zwracano uwagę na proste papieskie szaty i słowa, na to, że jako biskup Rzymu mówił o „wspólnej wędrówce braterstwa, miłości i wzajemnego zaufania" i nie zapomniał o swoim poprzedniku, co przyjęte zostało przez tłum na placu burzą braw (jak ujawnił podczas briefingu ks. Lombardi, papież Franciszek niebawem odwiedzi Benedykta XVI w Castel Gandolfo). Zewsząd padały słowa zachwytu: „To hierarcha, który świetnie zna życie, jest blisko ludzi, woli autobus od limuzyny i slumsy Buenos Aires od biskupich pałaców". Furorę zrobiły przekorne słowa Franciszka zaraz po wyborze.

Jak ujawnił jeden z elektorów, kard. Timothy Dolan podczas konferencji prasowej w North American College, Bergoglio, ponoć obdarzony wielkim poczuciem humoru, powiedział kardynałom w Kaplicy Sykstyńskiej zaraz po wyborze: „Drodzy bracia, niech wam Bóg wybaczy". Poza tym Włosi przyjęli go jak swego, bo dziadkowie Franciszka przybyli do Argentyny z Italii i to od nich właśnie nauczył się włoskiego. Mówi po włosku jak oni, z północnym akcentem, choć nie bez hiszpańskich naleciałości.

Największe włoskie czwartkowe dzienniki, „Corriere della Sera" i „La Repubblica", poświęciły nowemu papieżowi, komentarzom i analizom konklawe pierwsze 17 stron. Tytuły włoskich gazet mówią same za siebie: „Nowy Kościół papieża Franciszka", „Papież z innego świata", „Jestem Franciszek, przybywam z daleka", „Papież biednych", „Franciszek niespodzianka". Włoska prasa wyciąga co ciekawsze epizody z życiorysu nowego papieża, świadczące o tym, jak blisko jest życia i wiernych: zanim poczuł powołanie do stanu duchownego, miał narzeczoną, pracował fizycznie, otarł się o śmierć, gdy w młodości zapadł na chorobę płuc (ma usuniętą dużą część prawego płuca), nauczył się gotować w domu według wskazówek sparaliżowanej matki, co się przydało później, gdy przygotowywał posiłki swoim alumnom w seminarium, zbyt biednym, by zaangażować kucharkę.

Wszystkim księżom diecezji Buenos Aires kard. Bergoglio dał swój prywatny numer telefonu, by w razie problemów mogli zadzwonić o każdej porze dnia i nocy. W tym kontekście wiele pisze się i mówi o imieniu, które przybrał nowy papież, nawiązując do duchowości św. Franciszka z Asyżu.

Porażka kurii

Komentowane jest to jako szansa powrotu Kościoła do prostoty, ewangelicznych źródeł i zapowiedź uważnego pochylenia się nad losem maluczkich i biednych. Zdaniem włoskich watykanistów, wybór kard. Bergoglio był druzgocącą klęską Kurii Rzymskiej. Jak domyśla się Marco Politi, wśród kardynałów elektorów zwyciężyła wola odnowy i reformy Kościoła, szczególnie jeśli chodzi o uszczuplenie wpływów kurii, która za poprzedniego pontyfikatu starała się zastępować papieża, zamiast mu pomagać. Politi oczekuje, że Franciszek na zupełnie nowych, bardziej partnerskich zasadach zbuduje stosunki między Stolicą Apostolską a episkopatami, a także będzie realizował soborowy postulat kolegialności przy podejmowaniu ważnych decyzji.

Andrea Tornielli napisał z uznaniem, że kardynałowie w obliczu zmasowanej, często słusznej krytyki ośrodka kościelnej władzy, ostatnich skandali i intryg w Watykanie, stanęli na wysokości zadania i podjęli odważną decyzję, wybierając papieża, który daje nadzieję na odnowę i potrzebne zmiany. Ze spekulacji wynika, że decydującą rolę w wyborze kard. Bergoglio odegrali kardynałowie amerykańscy, których wsparli Francuzi i grupa elektorów skupionych wokół abpa Wiednia kard. Schoenborna.

O swojej pięknej wizji otwartego i zaangażowanego Kościoła, kard. Bergoglio mówił rok temu w obszernym wywiadzie dla portalu „Vatican Insider", gdy przybył do Rzymu na konsystorz.

Kościół misyjny

„Kościół pobudowany jest na misji i dlatego powinien być ciągle w misyjnej drodze. Trzeba wyjść zza murów i iść z misją na peryferie. Trzeba unikać duchowej choroby Kościoła, która sprawia, że Kościół staje się punktem odniesienia dla samego siebie. To prawda, że kiedy wychodzimy na ulicę, może się nam przydarzyć wypadek. Ale ja wolę Kościół, który uległ wypadkowi na ulicy, niż Kościół zamknięty w sobie". Hierarcha mówił, że „w Buenos Aires szukamy kontaktu z rodzinami, które nie są członkami parafii i nie chodzą do kościoła. Idziemy do tych ludzi. Wychodzimy im naprzeciw. Nasz Kościół to nie jest Kościół, który tylko czeka i przyjmuje. My wychodzimy z misją na ulice i place, tam gdzie jest dużo ludzi. Tam się modlimy, odprawiamy msze. Docieramy do ludzi jak się da. Tych, którzy są daleko, szukamy siecią Internetu, SMS-ami, Twitterem". O roli kardynałów przyszły papież mówił: „Urząd kardynalski to służba, a nie godność, którą można się pochwalić. Próżność i samochwalstwo to najgorszy i niestety częsty grzech Kościoła. Często, by zilustrować tę próżność, mówię: spójrzcie na pawia jaki piękny, gdy patrzeć na niego z przodu. Ale zajdźcie go od tyłu i wtedy zobaczycie jaki jest naprawdę". W tym samym wywiadzie, w którym napiętnował kościelnych hierarchów, kard. Bergoglio ostro potraktował dziennikarzy, którzy manipulując prawdą kolportują nieprawdziwe, oszczercze informacje godzące w Kościół: „To ludzie chorzy na koprofilię, szerzący koprofagię".

Rzym: Papież Franciszek wybrany wbrew woli kurii

Korespondencja z Rzymu

Włoscy biskupi publikując zawczasu przygotowane gratulacje na stronie internetowej episkopatu, zaadresowali je do faworyta konklawe, włoskiego kardynała Angelo Scoli jako następcy św. Piotra, i zapomnieli zmienić. Watykański rzecznik ks. Federico Lombardi mówił, że jest zszokowany. Podobnie najwytrawniejsi watykaniści, którzy o możliwości wyboru papieżem abpa Buenos Aires, w dodatku jezuity, od 11 lutego, gdy Benedykt XVI ogłosił o swojej abdykacji, w sążnistych prognozach i komentarzach nie zająknęli się ani słowem.

Pozostało 93% artykułu
Wydarzenia
Bezczeszczono zwłoki w lasach katyńskich
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Materiał Promocyjny
GoWork.pl - praca to nie wszystko, co ma nam do zaoferowania!
Wydarzenia
100 sztafet w Biegu po Nowe Życie ponownie dla donacji i transplantacji! 25. edycja pod patronatem honorowym Ministra Zdrowia Izabeli Leszczyny.
Wydarzenia
Marzyłem, aby nie przegrać
Materiał Promocyjny
Do 300 zł na święta dla rodziców i dzieci od Banku Pekao
Materiał Promocyjny
4 letnie festiwale dla fanów elektro i rapu - musisz tam być!