Dokładnie 70 lat temu – 7 lipca 1944 r. – Armia Krajowa w ramach akcji „Burza" rozpoczęła operację „Ostra Brama" mającą na celu wyzwolenie Wilna spod niemieckiej okupacji. Jak ocenia pan tę operację?
Prof. Wiesław Jan Wysocki:
Zacznijmy od tego, że operacja zakończyła się sukcesem, bo rzeczywiście udało się wyprzeć niemieckie oddziały z miasta. Nie obyło się bez załamania taktyki podczas natarcia, nie wszystko poszło zgodnie z planem, ale koniec końców udało się.
Tylko założenia były takie, że oswobodzimy Wilno sami, by potem móc wystąpić wobec wkraczających do miasta Sowietów w roli gospodarza. To się nie udało, AK musiała współpracować w walkach z Armią Czerwoną i razem z nią wkroczyła do Wilna.
Generalne założenia dla akcji „Burza" rzeczywiście wypełniono połowicznie. Jednak zaznaczmy, że współpraca z oddziałami liniowymi Armii Czerwonej generalnie w miarę się układała. Nikt nie pochodził do niej ze szczególnym entuzjazmem, było bardzo dużo podejrzliwości, ale współpracowano.