Trybunał Konstytucyjny zmienia datę rozprawy z wniosku Manowskiej

Nie w najbliższą środę 17 listopada, a dopiero 15 grudnia 2021 r. Trybunał zajmie się wnioskiem I Prezes Sądu Najwyższego - Małgorzaty Manowskiej - o zbadanie konstytucyjności przepisów ustawy o dostępie do informacji publicznej.

Publikacja: 16.11.2021 19:41

Trybunał Konstytucyjny zmienia datę rozprawy z wniosku Manowskiej

Foto: Jerzy Dudek, Fotorzepa

Trybunał Konstytucyjny uznał wniosek Rzecznika Praw Obywatelskich, który zwrócił się o odroczenie terminu rozprawy z uwagi na brak faktycznej możliwości rzetelnego zapoznania się ze stanowiskiem Sejmu przez uczestników postępowania przed rozprawą. RPO argumentował, że dopiero na 16 listopada 2021 r. wyznaczono posiedzenie Komisji Ustawodawczej Sejmu RP, podczas którego miało zostać zaopiniowane dla Marszałka Sejmu stanowisko w sprawie zawisłej przed Trybunale Konstytucyjnym.

We wniosku I Prezes Sądu Najwyższego kwestionowane są podstawowe pojęcia z ustawy o dostępie do informacji publicznej, m.in. takie jak „władza publiczna" czy „osoby pełniące funkcje publiczne" czy „związek z pełnieniem funkcji publicznej". I Prezes SN uważa, że niedookreślenie znaczenia tych pojęć powoduje, że „w sposób nieuprawniony poszerzają rozumienie podmiotów obowiązanych do udostępnienia informacji publicznej", co narusza konstytucyjną zasadę określoności prawa. Zatem – twierdzi prof. Małgorzata Manowska – nałożenie na władze publiczne obowiązku udostępnienia informacji „o osobie pełniącej funkcję publiczne, mających związek z pełnieniem tych funkcji" wkracza w sferę prywatności i jako niekonkretne także narusza Konstytucję oraz międzynarodowe konwencje.

Zarzutów jest łącznie sześć. Gdyby Trybunał je podzielił, byłby to koniec z jawnością życia publicznego – zgodnie komentują eksperci i organizacje pozarządowe, które na podstawie uzyskiwanych oficjalną drogą informacji przygotowują raporty i opracowania, a przede wszystkim rozliczają rządzących z tego, jak funkcjonują podległe im instytucje i jak wydają publiczne pieniądze. Uchylenie tych podstawowych przepisów ustawy wytrąci im z ręki najważniejsze narzędzie pracy. Wpłynie też mocno na działania mediów.

Trybunał Konstytucyjny ma rozpoznać wniosek I Prezes SN w składzie: sędzia TK Wojciech Sych - przewodniczący, sędzia TK Krystyna Pawłowicz - sprawozdawca, sędzia TK Stanisław Piotrowicz, sędzia TK Bartłomiej Sochański, sędzia TK Michał Warciński.

Nowy termin rozprawy wyznaczono na 15 grudnia 2021 r. (środa), godz. 11:00.

Sygn. akt K 1/21

Czytaj więcej

Wniosek Manowskiej na wokandzie Trybunału Konstytucyjnego

Trybunał Konstytucyjny uznał wniosek Rzecznika Praw Obywatelskich, który zwrócił się o odroczenie terminu rozprawy z uwagi na brak faktycznej możliwości rzetelnego zapoznania się ze stanowiskiem Sejmu przez uczestników postępowania przed rozprawą. RPO argumentował, że dopiero na 16 listopada 2021 r. wyznaczono posiedzenie Komisji Ustawodawczej Sejmu RP, podczas którego miało zostać zaopiniowane dla Marszałka Sejmu stanowisko w sprawie zawisłej przed Trybunale Konstytucyjnym.

We wniosku I Prezes Sądu Najwyższego kwestionowane są podstawowe pojęcia z ustawy o dostępie do informacji publicznej, m.in. takie jak „władza publiczna" czy „osoby pełniące funkcje publiczne" czy „związek z pełnieniem funkcji publicznej". I Prezes SN uważa, że niedookreślenie znaczenia tych pojęć powoduje, że „w sposób nieuprawniony poszerzają rozumienie podmiotów obowiązanych do udostępnienia informacji publicznej", co narusza konstytucyjną zasadę określoności prawa. Zatem – twierdzi prof. Małgorzata Manowska – nałożenie na władze publiczne obowiązku udostępnienia informacji „o osobie pełniącej funkcję publiczne, mających związek z pełnieniem tych funkcji" wkracza w sferę prywatności i jako niekonkretne także narusza Konstytucję oraz międzynarodowe konwencje.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Nieruchomości
Trybunał: nabyli działkę bez zgody ministra, umowa nieważna
Praca, Emerytury i renty
Czy każdy górnik może mieć górniczą emeryturę? Ważny wyrok SN
Prawo karne
Kłopoty żony Macieja Wąsika. "To represje"
Sądy i trybunały
Czy frankowicze doczekają się uchwały Sądu Najwyższego?
Materiał Promocyjny
Jak kupić oszczędnościowe obligacje skarbowe? Sposobów jest kilka
Sądy i trybunały
Łukasz Piebiak wraca do sądu. Afera hejterska nadal nierozliczona