Fragment książki Iana Garnera „Za Putina. Mroczny portret faszystowskich ruchów młodzieżowych w Rosji”, w przekładzie Marcina Kowalczyka, która ukazała się nakładem wydawnictwa Prześwity, Warszawa 2025
Wyprostowana nastoletnia dziewczyna stoi z dłonią na biodrze i trzyma aparat fotograficzny. Jasne światło lampy błyskowej przecina lustro. Ubrania, plakaty, makijaż i podręczniki szkolne wyłaniają się z ciemnego tła. Zdjęcie jest podpisane dwoma hashtagami: #MojePrawdziwe Życzenie i #MłodaArmia. Dziewczyna spogląda ze zdjęcia. Czerwony beret osadzony na zgrabnym bobie. Czerwona koszulka. Logo z orłem. Spodnie khaki. Wojskowe buty. Kolejne zdjęcia się przesuwają w niekończącej się pętli. Podstemplowany i podpisany formularz. Identyfikator. Maria ma czternaście lat. Właśnie została przyjęta w szeregi Junarmii. Pierwszą rzeczą, którą zrobiła, było pospieszne założenie munduru, zrobienie selfie i przesłanie go znajomym na TikToku. Chce, aby świat wiedział, gdzie jest jej miejsce: w świecie dzieci-żołnierzy. Maria może bawić się w przebieranki, ale gdy spogląda w lustro, widzi w sobie w pełni ukształtowanego młodego żołnierza.