Reklama

Adwokaci chcą prostszej procedury

Naczelna Rada Adwokacka proponuje usunięcie kilku najostrzejszych rygorów procedury cywilnej. – Dokuczają nam, ale jeszcze bardziej naszym klientom – mówią adwokaci

Aktualizacja: 10.03.2008 07:22 Publikacja: 10.03.2008 00:33

Adwokaci chcą prostszej procedury

Foto: Fotorzepa, Raf Rafał Guz

„Rzeczpospolita” dotarła do projektu, który NRA zgłosiła właśnie sejmowej komisji „Przyjazne państwo”. Chce złagodzenia najbardziej uciążliwych wymogów, zwłaszcza w sprawach gospodarczych, w których obowiązuje rygorystycznie tzw. prekluzja dowodowa. Jest to obowiązek przedstawienia wniosków dowodowych już w pozwie, a zwłaszcza w odpowiedzi na pozew – a pozwany ma na to tylko dwa tygodnie.

NRA proponuje, by umożliwić sądowi przedłużanie z dwóch tygodni do miesiąca czasu na odpowiedź na pozew w sprawach gospodarczych szczególnie skomplikowanych, a także na złożenie apelacji zarówno gospodarczych, jak i zwykłych cywilnych.

Sąd mógłby wydać takie postanowienie z własnej inicjatywy lub na wniosek strony. Nie byłoby na nie zażalenia, a doręczałby je stronom wraz z pozwem (przy apelacji z uzasadnieniem wyroku I instancji).

– Więcej czasu pozwoli należycie przygotować treść i wnioski odpowiedzi na pozew (apelacji), które ze względu na formalizm postępowania i prekluzję dowodową powinny być szczególnie dokładnie opracowane – argumentuje NRA.

Krótki czas na „obronę” narusza poza tym równość stron, skoro powód może mieć znacznie więcej czasu na przygotowanie swych twierdzeń i dowodów. Pozew może bowiem złożyć tuż przed przedawnieniem roszczenia (w sprawach gospodarczych jest to zwykle trzy lata). Pozwany na odniesienie się do niego tylko dwa tygodnie.

Reklama
Reklama

Jest wiele powodów, aby czas na złożenie apelacji, zwłaszcza w skomplikowanych sprawach, był dłuższy. Wśród nich wymienić można i ten, że sprawy i tak potem miesiącami czekają na rozpoznania – uważa prof. Stanisław Sołtysiński z Uniwersytetu Adama Mickiewicza.

Zdaniem sędziego Sławomira Różyckiego z Ministerstwa Sprawiedliwości sprawa jest ważka, ale propozycje mogą mnożyć proceduralne problemy. Na przykład różne terminy na apelacje to różne terminy uprawomocnienia się wyroku.

Z kolei Jerzy Kozdroń, poseł PO, przewodniczący komisji nadzwyczajnej ds. zmian w kodyfikacjach, uważa, że pozwany powinien się zmieścić z odpowiedzią na pozew w obecnych dwóch tygodniach. Jest to bowiem łatwiejsze niż napisanie pozwu. Powinno mu się natomiast umożliwić poproszenie sądu o dodatkowy termin na uzupełnienie stanowiska, przedłożenie dodatkowych dowodów (w sprawach skomplikowanych). Wtedy nie byłoby problemów z różnymi terminami na obronę. Nie ma natomiast potrzeby przedłużania czasu na złożenie apelacji, gdyż na tym etapie strony znają już zarówno stan faktyczny sprawy, jak i argumenty prawne, a chodzi tylko o wytknięcie błędów I instancji.

Adwokat Jana Ciećwierz sugeruje, by rozważyć generalne wydłużenie terminu na złożenie apelacji, np. do miesiąca. A na początku procesu, wzorem sądów anglosaskich, ustanowienie wstępnej rozprawy, na której strony mogłyby jeszcze zgłaszać dowody. Łagodziłoby to rygoryzm prekluzji.

Chodzi też o usprawnienie komunikacji na linii sąd – uczestnicy procesu, zwłaszcza adwokaci.

Drugi segment propozycji NRA dotyczy zatem rozszerzenia obowiązków “informacyjnych” sędziego, gdy mając zastrzeżenia do formalnych braków pisma procesowego, nie nadaje mu biegu procesowego.

Reklama
Reklama

masz pytanie, wyślij e-mail do autora: m.domagalski@rp.pl

To propozycje usunięcia niektórych najbardziej podstawowych i opresyjnych przepisów procedury cywilnej. Oczywiście dodatkowym kryterium była ocena szans na ich usunięcie. Gruntowna zmiana systemowa, która moim zdaniem musi oznaczać odwrót od nadmiernego formalizmu, będzie możliwa zapewne dopiero w przyszłości. Wykorzystując fakt, że komisja „Przyjazne państwo” posła Palikota zbiera propozycje, przekazaliśmy jej te dotyczące procedury oraz kwestii podatkowych, w szczególności zwolnienia z podatków świadczenia nieodpłatnej pomocy prawnej. Chcemy pomóc obywatelom i sobie też. Może się uda.

„Rzeczpospolita” dotarła do projektu, który NRA zgłosiła właśnie sejmowej komisji „Przyjazne państwo”. Chce złagodzenia najbardziej uciążliwych wymogów, zwłaszcza w sprawach gospodarczych, w których obowiązuje rygorystycznie tzw. prekluzja dowodowa. Jest to obowiązek przedstawienia wniosków dowodowych już w pozwie, a zwłaszcza w odpowiedzi na pozew – a pozwany ma na to tylko dwa tygodnie.

NRA proponuje, by umożliwić sądowi przedłużanie z dwóch tygodni do miesiąca czasu na odpowiedź na pozew w sprawach gospodarczych szczególnie skomplikowanych, a także na złożenie apelacji zarówno gospodarczych, jak i zwykłych cywilnych.

Pozostało jeszcze 83% artykułu
Reklama
Sądy i trybunały
Prezydent Karol Nawrocki odmawia nominacji 46 sędziów
Materiał Promocyjny
Manager w erze AI – strategia, narzędzia, kompetencje AI
Sądy i trybunały
TK blokuje rozporządzenie Waldemara Żurka ws. losowania sędziów
Praca, Emerytury i renty
Wiek emerytalny jest, ale brakuje stażu pracy. Czy jest szansa na emeryturę z ZUS?
Nieruchomości
Będą ważne zmiany w prawie budowlanym? „Żółta kartka” zamiast blokady inwestycji
Materiał Promocyjny
Rynek europejski potrzebuje lepszych regulacji
Prawo rodzinne
Szybki rozwód bez sądu będzie możliwy. Rząd przyjął projekt
Materiał Promocyjny
Wiedza, która trafia w punkt. Prosto do Ciebie. Zamów już dziś!
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama