Posiadacz auta także dostanie adwokata

Nie wszyscy mogą liczyć na zwolnienia z kosztów. Wnioski w tych sprawach nie są właściwie wypełniane. Sędziów interesuje nie tylko majątek, ale i płatności

Publikacja: 20.04.2010 05:00

Posiadacz auta także dostanie adwokata

Foto: Fotorzepa, Marian Zubrzycki

Przy zwalnianiu przez sąd z kosztów sądowych czy przyznawaniu adwokata z urzędu ważniejszy jest brak płynności finansowej niż posiadanie konkretnych przedmiotów majątkowych.

W czwartek minister sprawiedliwości podpisał dwa rozporządzenia: w sprawie wzoru oświadczenia o stanie rodzinnym, majątku, dochodach i źródłach utrzymania osoby fizycznej ubiegającej się o ustanowienie adwokata lub radcy oraz dostosowaną do tego nowego aktu nowelę rozporządzenia o ubieganiu się o zwolnienie z kosztów sądowych. Oba akty mają wejść w życie w dniu ogłoszenia w Dzienniku Ustaw. Od pewnego czasu można występować oddzielnie o zwolnienie z kosztów i oddzielnie o adwokata (patrz ramka). To elementy tzw. prawa ubogich.

Mniej więcej co drugi Polak mający trudniejszą sprawę występuje o takie wsparcie, a co trzeci je dostaje, przynajmniej częściowe. Do wniosku trzeba dołączyć urzędowy formularz, a w nim wskazać stan rodzinny: dane domowników, najważniejsze składniki majątku, wreszcie dochody i źródła utrzymania oraz inne dane, które wnioskodawca uważa za istotne, np. wysokość i rodzaj długów lub wierzytelności, koszt utrzymania mieszkania, leczenia.

[srodtytul]Lustracja majątku [/srodtytul]

W czasie prac nad rozporządzeniami wynikł spór, jak szczegółowa ma być kontrola majątku wnioskodawcy. Krajowa Rada Sądownictwa zaproponowała, by rubrykę „inne przedmioty wartościowe powyżej 10 000 zł” zamienić na „ruchomości powyżej 5000 zł”. Ale MS jej nie uwzględniło: wyraz „ruchomości” jest zrozumiały dla prawników, natomiast wyraz „przedmioty” jest jasny dla wszystkich. Granica 5000 zł wydaje się zaś zbyt niska, dla oceny sytuacji materialnej nie jest bowiem konieczne wymienianie np. wyposażenia mieszkania. [b]Trudno też wymagać od wnioskodawcy, aby spieniężał zgromadzony majątek ruchomy dla opłacenia kosztów sądowych czy pomocy prawnej – uzasadnia MS.[/b]

Podobnego zdania jest Małgorzata Kuracka, przewodnicząca III Wydziału SO w Warszawie.

– Badam przede wszystkim płynność finansową: dochody i wydatki, i czy wnioskodawca w rozsądnym okresie np. kilku miesięcy jest w stanie zgromadzić pieniądze na wpis. Z pozwem zwykle można przecież poczekać.

[srodtytul]Co sprawdzają sędziowie[/srodtytul]

Typowe niedociągnięcia to niepodawanie we wnioskach wydatków, a przecież każdy jakieś ma – wskazują nasi rozmówcy.

– Formularz mógłby być dokładniejszy, np. nie wymaga podania daty urodzenia wnioskodawcy, i jeśli sam o tym nie napisze, to nie wiadomo, czy jest osobą np. w sile wieku czy emerytem – mówi sędzia Marcin Łochowski z SO dla Warszawy-Pragi.

– Na otwarte pytania w formularzu padają ogólne odpowiedzi, w praktyce więc większość wniosków wymaga uzupełnienia.

– Nieco inaczej jest w wyższych instancjach – wskazuje Barbara Trębska z warszawskiego Sądu Apelacyjnego. – Przy apelacji, kasacji odwołujący ma mało czasu i trudno wymagać, żeby jeśli ma np. część nieruchomości, wydzierżawił ją. Jeśli jednak ma ich kilka, to można oczekiwać, że ma pieniądze na proces. Zmiany w formularzach wiążą się z nowelą k.p.c., która dotyczy też przyznawania adwokata z urzędu (szerzej: „[link=http://www.rp.pl/artykul/212825,461203_Bedzie_mozna_wybrac_adwokata_z_urzedu.html]Będzie można wybrać adwokata z urzędu[/link]”, „Rz” z 14 kwietnia).

Masz pytanie, wyślij e-mail do autora [mail=m.domagalski@rp.pl]m.domagalski@rp.pl[/mail]

[ramka][b]Jak sąd może pomóc biednemu[/b]

- Zwolnienie z kosztów: osoba wszczynająca sprawę cywilną (rodzinną, pracowniczą, gospodarczą) może wystąpić o zwolnienie z kosztów sądowych (w całości lub części), jeśli wykaże, że nie zdoła ich ponieść bez uszczerbku dla utrzymania siebie i rodziny. Takie prawo mają też przedsiębiorcy (osoby prowadzące działalność gospodarczą), w szczególności spółki i spółdzielnie. Całkowite zwolnienie obejmuje całe postępowanie, wszystkie instancje.

- Adwokat z urzędu: osoby (firmy) bez dostatecznych pieniędzy, majątku mogą wystąpić też do sądu o przyznanie im adwokata (radcy prawnego), aby poprowadził ich sprawę. Oprócz braku środków materialnych muszą wykazać, że sprawa wymaga pomocy prawnika, że nie jest błaha. Tak wyznaczony adwokat prowadzi sprawę aż do jej prawomocnego zakończenia.[/ramka]

Przy zwalnianiu przez sąd z kosztów sądowych czy przyznawaniu adwokata z urzędu ważniejszy jest brak płynności finansowej niż posiadanie konkretnych przedmiotów majątkowych.

W czwartek minister sprawiedliwości podpisał dwa rozporządzenia: w sprawie wzoru oświadczenia o stanie rodzinnym, majątku, dochodach i źródłach utrzymania osoby fizycznej ubiegającej się o ustanowienie adwokata lub radcy oraz dostosowaną do tego nowego aktu nowelę rozporządzenia o ubieganiu się o zwolnienie z kosztów sądowych. Oba akty mają wejść w życie w dniu ogłoszenia w Dzienniku Ustaw. Od pewnego czasu można występować oddzielnie o zwolnienie z kosztów i oddzielnie o adwokata (patrz ramka). To elementy tzw. prawa ubogich.

Pozostało jeszcze 83% artykułu
Matura i egzamin ósmoklasisty
Matura 2025: język polski. Odpowiedzi i arkusze CKE
Matura i egzamin ósmoklasisty
Matura 2025: matematyka - poziom podstawowy. Odpowiedzi
Zawody prawnicze
Stowarzyszenia prawnicze chcą odwołania Adama Bodnara. Wnioskują do prezydenta
ZUS
Obniżki składki zdrowotnej na razie nie będzie. Niektóre firmy zapłacą więcej
Matura i egzamin ósmoklasisty
Matura i egzamin ósmoklasisty 2025 z "Rzeczpospolitą" i WSiP
Materiał Promocyjny
Lenovo i Motorola dalej rosną na polskim rynku