Mały urząd musi więcej

Jeden etatowy pracownik urzędu skarbowego w Polsce obsługiwał w 2009 r. średnio 162 przedsiębiorców. Mały US we Włoszczowej – aż 203

Publikacja: 08.09.2010 04:50

Mały urząd musi więcej

Foto: Fotorzepa, Rafał Guz Rafał Guz

Średnio na etatowego pracownika urzędu przypadło 2287,18 deklaracji. To jeden z czterech mierników obciążenia pracą, które przyjęło Ministerstwo Finansów przy ocenie działania poszczególnych urzędów. Nie pokazuje to jednak faktycznego obciążenia pracą, bo mierniki liczone są na etat w urzędzie, a nie na pracownika merytorycznego, który tym się zajmuje.

[srodtytul]Mały musi więcej[/srodtytul]

W tym roku po raz pierwszy możliwe jest porównanie urzędów skarbowych. A to dzięki przyjętemu przez Ministerstwo Finansów podziałowi urzędów na grupy (urzędy wyspecjalizowane, duże, średnie i małe).

Myliłby się jednak ten, kto by sądził, że małe urzędy mają mało pracy. W zestawieniu pod względem liczby wprowadzonych deklaracji do systemu (na pracownika etatowego) przodują właśnie dwa małe US: w Łęcznej i Rykach. Wprowadzili do systemu średnio 3470,6 i 3457,3 deklaracji.

Dopiero na trzecim miejscu znalazł się US Warszawa Targówek jako urząd średniej wielkości (3363,9 deklaracji).

Zaraz za nim uplasowały się dwa kolejne małe urzędy: w Górze (3341) i Polkowicach (3306,4).

W pierwszej dziesiątce znalazło się ich w sumie sześć.

Zdecydowanie mniej deklaracji do wprowadzenia przypada na pracownika wyspecjalizowanego (np. 378,3 – w Podlaskim US). Mniej mają też ich etatowi pracownicy podmiotów gospodarczych do obsługi.

Rekordzistą jest I Mazowiecki US w Warszawie z 94 firmami, a pierwszy wśród średnich US Poznań Wilda ma 300 podmiotów do obsługi na pracownika.

Niewiele więcej, bo średnio 303 podmioty, obsługuje pracownik US Warszawa Ursynów (zaliczanego do dużych urzędów), podczas gdy lider wśród małych, czyli US Włoszczowa, daje etatowemu pracownikowi średnio 204 firmy do obsługi.

[srodtytul]Kolejka deklaracji[/srodtytul]

– Liczba firm przypadających na urząd i na pracownika nie może być miernikiem, ponieważ firma firmie nierówna. Inny jest przecież zakres problemów przedsiębiorstwa zatrudniającego 3000 pracowników, a inny podmiotu mającego 30 zatrudnionych – podkreśla Irena Ożóg z kancelarii Ożóg i Wspólnicy.

[wyimek][b]197 dni[/b] potrzebował średnio rekordzista, czyli US w Żywcu, by wprowadzić deklarację do systemu[/wyimek]

Według niej takimi miernikami, ale niejedynymi, mogą być natomiast rzeczywisty czas kontroli podatkowych, czas prowadzonego postępowania podatkowego czy ocena bieżących, codziennych kontaktów z fiskusem, dokonywana przez podatników. Najlepszym jednak miernikiem jakości pracy urzędników jest poprawność wydawanych przez nich decyzji podatkowych.

– Za każdą taką decyzją mogą się przecież kryć ludzkie dramaty – uważa Irena Ożóg.

Niestety, dobrze o urzędach nie świadczy chociażby odsetek postępowań podatkowych, które zostały wszczęte niepotrzebnie.

Bezkonkurencyjne w tym względzie były dwa urzędy skarbowe w kraju, a mianowicie US w Kamieniu Pomorskim i II Wielkopolski US w Kaliszu. Na ten niechlubny wynik złożyły się zapewne postępowania wszczęte w latach poprzednich, ale nie zmienia to faktu, że w porównaniu z urzędami, które nie marnowały swoich sił niepotrzebnie (tj. US w Miechowie, US we Włoszczowie i I US we Wrocławiu), taki wynik powinien dać do myślenia dyrektorom izb skarbowych, którzy pracę obu tych urzędów nadzorują.

O pracy urzędników mówi też czas, jaki mija od momentu wpłynięcia deklaracji do urzędu skarbowego do wprowadzenia jej do systemu. W US w Żywcu mijało średnio 197 dni. To rekord. Niewiele krócej formularze czekały w kolejce do zaksięgowania w US w Warszawa Bemowo (174 dni), US w Rudzie Śląskiej (164) i III US w Szczecinie (154 dni).

[ramka][b]Ile firm przypada średnio do obsługi na jednego pracownika[/b]

[b]- wyspecjalizowane US [/b]

1. Warszawa, I Mazowiecki 94,0

2. Warszawa, II Mazowiecki 74,1

3. Gdańsk, Pomorski 53,4

4. Wrocław, Dolnośląski 51,6

5. Szczecin, Zachodniopomorski 50,1

[b]- duże US[/b]

1. Warszawa-Ursynów 302,7

2. Warszawa-Śródmieście III 271,8

3. Warszawa-Targówek 243,7

4. Warszawa-Bemowo 236,6

5. Wrocław-Fabryczna 232,6

[b]- średnie US[/b]

1. Poznań-Wilda 299,9

2. Opole II 284,2

3. Wrocław-Psie Pole 273,8

4. Warszawa-Wawer 272,2

5. Puck 263,8

[b]- małe US[/b]

1. Włoszczowa 203,7

2. Nowe Miasto Lubawskie 190,1

3. Zambrów 185,3

4. Ryki 185,2

5. Polkowice 184,2[/ramka]

[ramka][b]Opinia: Krzysztof Dworniak, naczelnik Wydziału Analiz i Statystyki w Departamencie Administracji Podatkowej Ministerstwa Finansów[/b]

Od 2009 r. zmieniła się metodologia oceny działania urzędów skarbowych, bo poprzednia nie spełniała już oczekiwań kierownictwa MF. Decydującym kryterium jest merytoryczna przydatność danego miernika do oceny wykonania zadań przez organy podatkowe. Ponadto dane do mierników nie są już przygotowywane „ręcznie”, lecz pobierane z systemów informatycznych funkcjonujących w skarbowości.

Uzyskiwana wiedza pozwala na ocenę nadzoru izb skarbowych przez pryzmat pracy urzędów skarbowych i analizę efektywności w każdym z podstawowych obszarów ich pracy (wymiar, kontrola, rachunkowość, egzekucja), a także wykonania przez izby zadań własnych.

Możliwa jest też analiza wykonania zadań przez każdy z urzędów, a dostęp do tych danych posiadają wszystkie US. Daje to możliwość samooceny i zachęca do zdrowej rywalizacji, a w konsekwencji – poprawy pozycji w rankingu. Analiza wykonania zadań przez urzędy i izby przy wykorzystaniu mierników daje ministerstwu, ale także dyrektorom izb, kompleksową wiedzę o pracy aparatu skarbowego w danym okresie i możliwość szybkiego reagowania na niską efektywność oraz niezadowalające wykonanie zobowiązań budżetowych.[/ramka]

[ramka][b]Zobacz pełny ranking urzędów skarbowych w artykule [link=http://www.rp.pl/artykul/204245,532734-Nie-kazdy-urzad-hoduje-zaleglosci.html]"Nie każdy urząd hoduje zaległości"[/link] (artykuł płatny)[/b][/ramka]

Średnio na etatowego pracownika urzędu przypadło 2287,18 deklaracji. To jeden z czterech mierników obciążenia pracą, które przyjęło Ministerstwo Finansów przy ocenie działania poszczególnych urzędów. Nie pokazuje to jednak faktycznego obciążenia pracą, bo mierniki liczone są na etat w urzędzie, a nie na pracownika merytorycznego, który tym się zajmuje.

[srodtytul]Mały musi więcej[/srodtytul]

Pozostało 93% artykułu
W sądzie i w urzędzie
Czterolatek miał zapłacić zaległy czynsz. Sąd nie doczytał, w jakim jest wieku
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Spadki i darowizny
Podział spadku po rodzicach. Kto ma prawo do majątku po zmarłych?
W sądzie i w urzędzie
Już za trzy tygodnie list polecony z urzędu przyjdzie on-line
Zdrowie
Ważne zmiany w zasadach wystawiania recept. Pacjenci mają powody do radości
Materiał Promocyjny
Do 300 zł na święta dla rodziców i dzieci od Banku Pekao
Sądy i trybunały
Bogdan Święczkowski nowym prezesem TK. "Ewidentna wada formalna"