Reklama
Rozwiń

Poręczenie majątkowe zamiast aresztu coraz bardziej popularne

Sądy coraz częściej żądają pieniędzy w zamian za wolność. Posłowie PiS chcą zakazu stosowania kaucji w sprawach korupcyjnych. Prawnicy są przeciw

Aktualizacja: 29.11.2011 08:25 Publikacja: 29.11.2011 07:25

Poręczenie majątkowe zamiast aresztu coraz bardziej popularne

Foto: Fotorzepa, Marian Zubrzycki

Kilka dni temu Gromosław C. i trzech innych zatrzymanych w sprawie korupcji przy prywatyzacji STOEN i LOT zamiast trafić do aresztu, wyszło na wolność. Wszystko za sprawą instytucji poręczenia majątkowego. Wolność kosztowała wszystkie zatrzymane osoby w sumie 3 mln zł.

Coraz dłuższa lista

Gromosław C. i pozostali z nim zatrzymani to niejedyne znane osoby, które skorzystały z kodeksowego dobrodziejstwa wyjścia na wolność za kaucją. Byli wśród nich m.in. Roman Kluska (wpłacił 8 mln zł) i Bogusław Bagsik (poręczenie wyniosło 2 mln zł). Na wolność za kaucją (300 tys. zł) wyszła też była posłanka Beata Sawicka podejrzana o podżeganie i nakłanianie do korupcji.

Długa lista takich osób może  świadczyć o rosnącej popularności kaucji. Potwierdzają to statystyki Ministerstwa Sprawiedliwości. W sądach okręgowych między 2005 r. a 2010 r. sześciokrotnie wzrosła liczba zastosowanych poręczeń majątkowych.

Czy to słuszny kierunek? Czy przynajmniej w sprawie Gromosława C. prokuratorzy nie powinni sięgnąć po areszt?

Lepsza jest wolność

Politycy PiS są zdania, że w sprawach korupcyjnych stosowanie kaucji powinno być zakazane. – W wypadku takich przestępstw może dochodzić do mataczenia i dopóki nie zakończy się postępowanie, dopóty areszt powinien być utrzymany – twierdzi Adam Hofman, rzecznik PiS.

Pomysł ograniczenia stosowania poręczeń majątkowych krytycznie oceniają prawnicy. – To chory pomysł – uważa adwokat Mariusz Paplaczyk. Przypomina, że w prawie karnym mamy prymat stosowania wolnościowych środków zapobiegawczych. – Cały cywilizowany świat stawia właśnie na kaucję – podkreśla.

– Politycy, zwłaszcza w tak głośnych sprawach, licytują się na populistyczne pomysły – zwraca uwagę prof. Zbigniew Ćwiąkalski, były minister sprawiedliwości. I przypomina, że celem stosowania środka zapobiegawczego jest zapewnienie prawidłowego przebiegu postępowania, a nie pozbawienie wolności.

Nieco ostrożniejszy w ocenie rosnącej popularności kaucji jest prokurator Jacek Skała. – Każdą sprawę i stosowany w niej środek musi ocenić prokurator, który zna materiał dowodowy i jego wagę – zastrzega. – Kiedy są przesłanki do stosowania aresztu, nie powinien się wahać przed złożeniem wniosku – mówi. Przyznaje, że w sprawach korupcyjnych o dużej wadze finansowej areszt należy stosować choćby ze względu na surową karę (do ośmiu lat więzienia).

Więcej w serwisach:

Prawo dla Ciebie

»

Kilka dni temu Gromosław C. i trzech innych zatrzymanych w sprawie korupcji przy prywatyzacji STOEN i LOT zamiast trafić do aresztu, wyszło na wolność. Wszystko za sprawą instytucji poręczenia majątkowego. Wolność kosztowała wszystkie zatrzymane osoby w sumie 3 mln zł.

Coraz dłuższa lista

Pozostało jeszcze 89% artykułu
Spadki i darowizny
Jak długo można żądać zachowku? Prawo jasno wskazuje termin przedawnienia
Praca, Emerytury i renty
Bogdan Święczkowski interweniuje u prezesa ZUS. „Problem dotyczy tysięcy osób"
Zawody prawnicze
„Sądy przekazały sprawy radcom”. Dziekan ORA o skutkach protestu adwokatów
Konsumenci
Tysiąc frankowiczów wygrywa z mBankiem. Prawomocny wyrok w głośnej sprawie
W sądzie i w urzędzie
Od 1 lipca nowości w aplikacji mObywatel. Oto, jakie usługi wprowadzono