Reklama

Ustawa budżetowa według konstytucyjnego scenariusza

Rząd ma przyjąć jutro projekt ustawy budżetowej ?na 2015 rok, mimo że ?nie uzyskał wotum zaufania ?w Sejmie.

Publikacja: 23.09.2014 08:38

Kancelaria Prezesa Rady Ministrów poinformowała, że pierwsze posiedzenie gabinetu Ewy Kopacz odbędzie się dziś i jutro. Ministrowie zajmą się przede wszystkim projektem ustawy budżetowej na przyszły rok.

Czas nagli, bo według art. 222 konstytucji rząd powinien przekazać taki projekt do Sejmu najpóźniej na trzy miesiące przed rozpoczęciem nowego roku budżetowego. W praktyce jest to ostatni dzień września, czyli przyszły wtorek.

Czy jednak Rada Ministrów może już teraz podejmować jakiekolwiek działania nakładające nowe obowiązki na obywateli i urzędy państwowe? Rząd jest wprawdzie zaprzysiężony, ale nie uzyskał jeszcze wotum zaufania w Sejmie. Głosowanie w tej sprawie przewidziano na posiedzeniu wyznaczonym dopiero na 1 października, a więc po upływie konstytucyjnego terminu na zgłoszenie projektu budżetu.

Ryszard Piotrowski, konstytucjonalista z Uniwersytetu Warszawskiego, zwraca uwagę, ze zaprzysiężony wczoraj rząd ma wszystkie prawa i obowiązki przewidziane w konstytucji i ustawach. – Powinien zatem zgłosić projekt ustawy budżetowej w konstytucyjnym terminie – uważa Piotrowski.

Wprawdzie przepis art. 222 konstytucji dopuszcza „w wyjątkowych przypadkach" późniejsze przekazanie projektu, ale według Ryszarda Piotrowskiego zastosowanie tego wyjątku nie ma uzasadnienia, nawet jeśli Rada Ministrów nie uzyskała jeszcze poparcia Sejmu.

Reklama
Reklama

– Nie występuje tu żadna sytuacja nadzwyczajna, zwłaszcza że nowy rząd powstaje w tej samej kadencji Sejmu, nie zmienił się w nim układ sił politycznych ani nawet osoba ministra finansów odpowiedzialnego za przygotowanie projektu budżetu – zwraca uwagę ekspert.

Podobnie twierdzi inny konstytucjonalista z UW, prof. Piotr Winczorek.

– W takiej sytuacji zmiana gabinetu nie powinna powodować opóźnienia prac nad budżetem, zwłaszcza że poprzedni rząd przygotował już jego wstępny projekt – mówi ekspert. – Pamiętajmy, że nawet w razie nieuchwalenia budżetu przed 1 stycznia można pracować na podstawie przyjętego przez Sejm prowizorium – przypomina prof. Winczorek.

Rząd Donalda Tuska przyjął już wstępnie projekt ustawy budżetowej 3 września. Biuro prasowe resortu finansów podało wczoraj, że w wersji projektu ustawy budżetowej nowego rządu „nie należy się spodziewać zasadniczych zmian, jeśli chodzi o parametry makroekonomiczne budżetu oraz podstawowe wielkości".

Konstytucja przewiduje dość sztywny harmonogram prac nad ustawą budżetową. Prezydent może rozwiązać parlament, jeśli nie dostanie na swoje biurko uchwalonej ustawy w ciągu czterech miesięcy od przedłożenia jej projektu Sejmowi.

Kancelaria Prezesa Rady Ministrów poinformowała, że pierwsze posiedzenie gabinetu Ewy Kopacz odbędzie się dziś i jutro. Ministrowie zajmą się przede wszystkim projektem ustawy budżetowej na przyszły rok.

Czas nagli, bo według art. 222 konstytucji rząd powinien przekazać taki projekt do Sejmu najpóźniej na trzy miesiące przed rozpoczęciem nowego roku budżetowego. W praktyce jest to ostatni dzień września, czyli przyszły wtorek.

Pozostało jeszcze 82% artykułu
Reklama
Prawo karne
Nowe problemy znanego prawnika. Media: wstrząsające ustalenia śledczych
Prawo karne
Ułaskawienie to bezpiecznik czy relikt? Kontrowersje po decyzji prezydenta
Sądy i trybunały
Manowska: zawiadomiłam prokuraturę, nie można dopisywać niczego do uchwały
Ubezpieczenia i odszkodowania
mObywatel z długo oczekiwaną funkcją dla kierowców
Materiał Promocyjny
Sprzedaż motocykli mocno się rozpędza
Samorząd i administracja
Podwyżki w budżetówce wyższe niż chce rząd? Jest „historyczny kompromis”
Reklama
Reklama