Dostęp na ROK tylko za 79zł z Płatnościami powtarzalnymi BLIK
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Aktualizacja: 24.09.2016 18:58 Publikacja: 24.09.2016 07:00
Foto: 123RF
O tym, jak trudno jest rozszyfrować odpowiedź z urzędu w wydawałoby się prostej sprawie, przekonała się koleżanka, która napisała do dwóch instytucji w sprawie samowolnego montażu zadaszenia na budynku objętym ochroną konserwatorską. Pierwszy zareagował burmistrz dzielnicy, który doprowadził do usunięcia samowoli. Parę tygodni później swoją decyzję w sprawie przesłał Powiatowy Inspektor Nadzoru Budowlanego (PINB). Ponieważ daszka już nie było, czyli sprawa była załatwiona po myśli wnioskodawcy, PINB miał szansę wystosować krótkie, zwięzłe pismo informujące o umorzeniu postępowania jako bezprzedmiotowego. Niestety, jak się okazuje, nawet tak prostą informację można skomplikować.
Krajowa Rada Sądownictwa wezwała w środę ministra sprawiedliwości Adama Bodnara do natychmiastowego obwieszczeni...
Sąd Najwyższy dopuścił ponowne oględziny kart i przeliczenie głosów w trzynastu obwodowych komisjach wyborczych....
Jest sposób na uzdrowienie polskich sądów, na który zgodzić się może Karol Nawrocki. Kluczem jest zmiana struktu...
W czerwcu niektórzy rodzice mogą otrzymać 800 plus nieco wcześniej niż wynika z harmonogramu. Jest też grupa, do...
Lokalizacja, lokalizacja, lokalizacja – to trzy główne czynniki, które należy brać pod uwagę decydując się na inwestycję w mieszkanie – czy to z myślą o przechowaniu lub wzroście wartości, czy zwrocie z najmu.
Zawody związane z bezpieczeństwem życia i zdrowia zajmują czołowe miejsca w tegorocznej edycji rankingu najbard...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas