Odpowiedzialność prawników - kto płaci za błędy adwokata lub radcy

Za niedbalstwo adwokat lub radca ma dyscyplinarkę. A płaci ubezpieczyciel.

Publikacja: 29.12.2022 03:00

Odpowiedzialność prawników - kto płaci za błędy adwokata lub radcy

Foto: Adobe Stock

Nie zawsze jednak sąd zawiadamia o tym samorząd. Pozew musi złożyć zainteresowany. Szanse wygranej są nieduże.

Kto to w ogóle pisał?

W jednej z ostatnich spraw o podział majątku wspólnego i dział spadku Sąd Najwyższy w osobie Pawła Czubika oddalił na tzw. przedsądzie skargę kasacyjną jednej z uczestniczek, od wyroku sądu okręgowego, wskazując na końcu uzasadnienia, że nie do końca wiadomo, w czyim imieniu ją wniesiono i jaką rolę pełni F. przytoczony w uzasadnieniu skargi. Prawdopodobnie to fragment innego pisma znalazł się w skardze, co w epoce druku elektronicznego się zdarza.

– Językowe lapsusy i błędy w treści skargi pozwalają z dużą dozą pewności wątpić, czy rzeczywisty ich twórca miał wykształcenie przynajmniej średnie, a przecież podpisany pod tekstem skargi powinien wykazać się przynajmniej minimum staranności i przeczytać dokładnie to, co przygotowano mu w jego kancelarii przed podpisaniem – wskazał prof. Czubik. Z jakichś powodów nie postanowił jednak zawiadamiać samorządu adwokackiego, choć sądy nieraz z tego korzystają. W sądach powszechnych podstawą zawiadomienia jest § 112 regulaminu sądów powszechnych: w razie naruszenia przez adwokata, radcę, aplikanta jego obowiązków, sąd orzekający lub prezes sądu zawiadamia o tym dziekana okręgowej rady adwokackiej (radców).

– Zdarza się, że korzystamy z tych przepisów w reakcji na nieprofesjonalne zachowania pełnomocników zawodowych, biorąc za miarę zasady rzetelnego procesu. Obowiązkiem sądu jest przeciwdziałanie nadużywaniu praw procesowych przez strony i ich pełnomocników – wskazuje sędzia Aneta Łazarska z Warszawy.

Czytaj więcej

ORA ostrzega: podszywają się pod adwokatów, choć nie wykonują zawodu

– Sądy zawiadamiają samorząd, zwykle gdy mają przekonanie, że adwokat lub radca działał umyślnie, a co za tym idzie, dana sytuacja może się powtórzyć. W przypadku nieumyślnych zaniedbań, oczywistych pomyłek wynikających z nadmiaru pracy w kancelarii lub zbytniego zaufania do innych osób faktycznie przygotowują pisma np. aplikantów, samo wytknięcie błędu przez sąd, tym bardziej SN, to większa „kara” niż możliwa do nałożenia przez samorząd zawodowy w takiej sytuacji kara dyscyplinarna. To bowiem „większy wstyd” – mówi sędzia Cezary Zalewski z Warszawy.

Szkoda i związek

Żądanie od prawnika odszkodowania wymaga nie tylko wykazania nienależytego wykonania jego umowy z klientem, co w przypadku wytknięcia SN jest oczywiste, ale też szkody i związku przyczynowo-skutkowego.

– Gdyby skargę przyjęto do rozpoznania, nie ma gwarancji, że zostałaby uwzględniona, więc ustalenie związku przyczynowego między błędem pełnomocnika a szkodą byłoby praktycznie niemożliwe. Klient byłby zaś uprawniony do zwrotu zapłaconego wynagrodzenia za sporządzenie skargi kasacyjnej, jeżeli wyłączną przyczyną odmowy jej przyjęcia do rozpoznania byłyby oczywiste błędy formalne pełnomocnika – ocenia Zbigniew Krüger, adwokat.

Opinia dla „Rzeczpospolitej”
Jerzy Naumann, adwokat

Adwokat odpowiada za odpowiednią fachowość swojej pracy oraz rzetelne i sumienne jej wykonywanie. Gdy tych standardów nie dochowa, odpowiada dyscyplinarnie i w większości przypadków, także odszkodowawczo. Z tym jednak, że roszczenia należy w pierwszej kolejności kierować do ubezpieczyciela, ponieważ każdy adwokat posiada polisę OC. Gdy ubezpieczyciel nie uzna żądania, wówczas można kierować pozew indywidualny. Czy SN powinien był powiadomić radę adwokacką? Oczywiście mógł to zrobić, ale żaden przepis tego nie wymaga. Gdyby powiadomienie przesłano, z całą pewnością sprawę oceniłby rzecznik dyscyplinarny i ewentualnie sąd adwokacki.

Nie zawsze jednak sąd zawiadamia o tym samorząd. Pozew musi złożyć zainteresowany. Szanse wygranej są nieduże.

Kto to w ogóle pisał?

Pozostało 96% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Konsumenci
Sąd Najwyższy orzekł w sprawie frankowiczów. Eksperci komentują
Prawo dla Ciebie
TSUE nakłada karę na Polskę. Nie pomogły argumenty o uchodźcach z Ukrainy
Praca, Emerytury i renty
Niepokojące zjawisko w Polsce: renciści coraz młodsi
Prawo karne
CBA zatrzymało znanego adwokata. Za rządów PiS reprezentował Polskę
Aplikacje i egzaminy
Postulski: Nigdy nie zrezygnowałem z bycia dyrektorem KSSiP