Jakie są stawki za godzinę pracy adwokata czy radcy prawnego

Adwokaci i radcy mówią o schyłku ery stawek godzinowych.

Aktualizacja: 21.01.2013 13:30 Publikacja: 21.01.2013 07:55

Kryzys powoduje, że prawnicy muszą się liczyć z cięciami stawek i godzić na formy wynagradzania leps

Kryzys powoduje, że prawnicy muszą się liczyć z cięciami stawek i godzić na formy wynagradzania lepsze dla klientów.

Foto: www.sxc.hu

Kryzys powoduje, że prawnicy muszą się liczyć z cięciami stawek i godzić na formy wynagradzania lepsze dla klientów. Pracujący dla biznesu coraz częściej rezygnują z korzystnych dla nich stawek godzinowych.

– Klienci bardziej niż w czasach prosperity potrzebują przewidywalności kosztów, dążą więc do ustalenia w możliwie dokładny sposób budżetów wynagrodzeń doradców już na początku projektu – zwraca uwagę Marcin Gmaj, partner zarządzający Baker & McKenzie w Polsce. – Kancelarie starają się sprostać tym oczekiwaniom i stosują inne niż oparte na stawkach godzinowych metody rozliczeń – dodaje mec. Gmaj.

Jak w Londynie

Inne sposoby rozliczeń to choćby ryczałty, wynagrodzenie za sukces np. w procesach.

– Często klienci, godząc się na określanie wynagrodzenia za godzinę pracy prawnika, określają tzw. cup fee, czyli kwotę maksymalną – mówi Beata Gessel-Kalinowska vel Kalisz, partner zarządzający kancelarii Gessel, Koziorowski.

O konieczności odchodzenia od stawek godzinowych mówią przedstawiciele dużych, międzynarodowych kancelarii. Mimo że, jak podkreśla Paweł Pietkiewicz, partner zarządzający White & Case, pojawiły się wraz z nimi właśnie w latach 90., gdy w Warszawie powstały biura międzynarodowych gigantów.

– Wcześniej taka forma rozliczeń nie była w Polsce znana. Międzynarodowe kancelarie, zakładając biura w Polsce, nastawiały się przede wszystkim na zagranicznych inwestorów, dlatego też stawki proponowały takie jak w swoich biurach w Londynie czy Nowym Jorku – mówi Pietkiewicz.

Podkreśla, że dziś konkurencja na warszawskim rynku największych kancelarii jest duża, chociażby dlatego, że część prawników, która przeszkoliła się w biurach międzynarodowych kancelarii, zaczęła działać na własną rękę. Jeśli więc są stosowane stawki godzinowe – idą w dół.

Ile trzeba więc zapłacić za godzinę pracy prawnika z kancelarii z najwyższej półki?

W zależności od tego, czy prawnik jest np. partnerem czy szeregowym prawnikiem – od 100 do 350 euro. Coraz częściej jednak uśrednia się tę stawkę dla klientów – do ok. 200 euro, czy nawet do ok. 200 dolarów. Nawet jeśli stawka godzinowa jest uśredniona na zewnątrz lub zastąpiona inną formą wynagradzania, nadal jest stosowana do rozliczeń wewnątrz kancelarii.

Prawnicy z tych dużych firm mówią o „morderczej walce o stawki". W warszawskim środowisku prawniczym informacja, że są już prawnicy z wyższej półki, którzy godzą się na obsługę spraw korporacyjnych za 100–150 euro za godzinę, traktowana była przez długi czas jak legenda. Teraz podobno legendą już nie jest. Kancelarie ostro konkurują o zlecenia, np. w trwającym właśnie przetargu na doradzanie Skarbowi Państwa przy prywatyzacji Energi złożyły oferty od ok. 650 tys. zł do ok. 220 tys. zł.

Mniejsze warszawskie kancelarie mają oczywiście niższe stawki. I tak jednak Warszawa jest dla prawników miejscem, w którym można otrzymać za pracę najlepsze honoraria. Nie tylko za tę dla klientów biznesowych, ale i dla osób fizycznych.

Stawki regionalne

– Na Podlasiu prowadzenie sprawy rozwodowej bez orzekania o winie może kosztować 1,5 do 2 tys. zł, a w Warszawie w dobrej kancelarii – nawet 10 tys. zł – mówi prawnik z Białegostoku. Pracuje on w kilkuosobowej kancelarii i opłaca mu się prowadzić sprawy w Warszawie czy też w Poznaniu. W Białymstoku trudno bowiem wynegocjować wyższą stawkę godzinową niż 70–100 zł, a w Poznaniu czy Warszawie 150–200 zł to absolutne minimum. Zdarzają mu się także zlecenia nawet za 450 zł za godzinę.

– Białystok jest specyficznym rynkiem, raczej nie ma u nas stawek godzinowych – mówi mec. Agnieszka Zemke-Górecka, adwokatka z Białegostoku. – Wiem, że części z moich kolegów opłaca się praca w innych miastach, Poznaniu czy Warszawie, bo tam mogą liczyć na stawki godzinowe i na o wiele wyższe honoraria – dodaje mec. Zemke-Górecka.

W sprawach prowadzonych dla osób fizycznych trudno mówić o rozliczeniach godzinowych.

– Coraz częściej stosowane są minimalne stawki za sprawy określane w rozporządzeniu ministra sprawiedliwości, już nawet nie ich wielokrotności, jak było jeszcze kilka lat temu – mówi „Rz" Małgorzata Gruszecka, adwokatka z Wrocławia, członek prezydium Naczelnej Rady Adwokackiej. Wyliczyła, że w sprawie karnej, którą prowadziła z urzędu, stawka za godzinę wyniosła 2 złote 32 grosze.

Kryzys powoduje, że prawnicy muszą się liczyć z cięciami stawek i godzić na formy wynagradzania lepsze dla klientów. Pracujący dla biznesu coraz częściej rezygnują z korzystnych dla nich stawek godzinowych.

– Klienci bardziej niż w czasach prosperity potrzebują przewidywalności kosztów, dążą więc do ustalenia w możliwie dokładny sposób budżetów wynagrodzeń doradców już na początku projektu – zwraca uwagę Marcin Gmaj, partner zarządzający Baker & McKenzie w Polsce. – Kancelarie starają się sprostać tym oczekiwaniom i stosują inne niż oparte na stawkach godzinowych metody rozliczeń – dodaje mec. Gmaj.

Pozostało 86% artykułu
Konsumenci
Pozew grupowy oszukanych na pompy ciepła. Sąd wydał zabezpieczenie
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Sądy i trybunały
Dr Tomasz Zalasiński: W Trybunale Konstytucyjnym gorzej już nie będzie
Konsumenci
TSUE wydał ważny wyrok dla frankowiczów. To pokłosie sprawy Getin Banku
Nieruchomości
Właściciele starych budynków mogą mieć problem. Wygasają ważne przepisy
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Prawo rodzinne
Przy rozwodzie z żoną trzeba się też rozstać z częścią krów