To przedostatni etap trwającego prawie miesiąc procesu wyboru następcy Jana Nowaka. Ten ciągle pełni funkcję Prezesa UODO, choć jego kadencja skończyła się w maju 2023 r. Został ponownie wybrany przez Sejm (wówczas zdominowany przez PiS) ale nie nie uzyskał aprobaty izby wyższej (w której większość miała wówczas opozycja, dziś tworząca rząd). Kolejna próba wyboru Prezesa UODO rozpoczęła się 19 grudnia od konferencji zorganizowanej w Sejmie przez Marszałka Szymona Hołownię. Wzięło w niej udział aż siedmiu kandydatów — oprócz wspomnianych Mirosława Wróblewskiego i Jakuba Groszkowskiego, Mirosław Gumularz (zgłoszony przez Lewicę), Konrad Komornicki (zgłoszony przez PSL), Artur Rybus-Tołłoczko (zgłoszony przez Polskę 2050) oraz prof. Grzegorz Sibiga i Marcin Zadrożny (obie kandydatury przedstawione przez KO).

Po debacie Koalicja Obywatelska zgłosiła jednak oficjalnie tylko Mirosława Wróblewskiego. W grze pozostawał jeszcze Jakub Groszkowski (obecnie wiceprezes UODO) oraz dwóch kandydatów Trzeciej Drogi. Ich kandydatury zostały jednak wycofane dziś rano, przed przesłuchaniem przez sejmową Komisję Sprawiedliwości i Praw Człowieka. Ta zaopiniowała pozytywnie kandydaturę Mirosława Wróblewskiego, a jego konkurenta - negatywnie.

Czytaj więcej

Zostało już tylko dwóch kandydatów na Prezesa Urzędu Ochrony Danych Osobowych

Po krótkiej debacie na sali plenarnej poparcie dla Mirosława Wróblewskiego zadeklarowały kluby tworzące koalicję rządzącą. Michał Szczerba z KO zwrócił uwagę, że ich kandydat jest urzędnikiem niezależnym politycznie, o czym świadczyć ma jego prawie 20 letnia praca w biurze Rzecznika Praw Obywatelskich (obecnie jest tam dyrektorem Zespołu Prawa Konstytucyjnego, Międzynarodowego i Europejskiego). Zaczynał bowiem jeszcze za kadencji Janusza Kochanowskiego (wybranego przez Sejm w 2006 r. a w którym większość miał PiS) i kontynuował pracę za kadencji kolejnych Rzeczników.

Anna Maria Żukowska z Lewicy podkreśliła ogromną wagę Urzędu Ochrony Danych Osobowych, który ma chronić informacje o obywatelach m.in. przed służbami specjalnymi (co nawiązywało do wcześniejszej debaty na temat Pegazusa). Dlatego dobrze, by funkcję tę pełniła osoba z doświadczeniem w instytucji publicznej, oraz wykształceniem i bogatą wiedzą prawniczą. Marcin Skonieczka z Polski 2050 wskazał, że ważnymi zadaniami dla nowego prezesa będą te związane z rozwojem sztucznej inteligencji, oraz przeglądem prawa w zakresie ochrony danych i zaproponowaniem zmian w celu ograniczenia formalności z tym związanych. Z kolei Krzysztof Paszczyk z PSL zwrócił uwagę, że nowy Prezes będzie musiał przekształcić urząd tak, by mógł on sprostać współczesnym wyzwaniom i skutecznie chronić dane osobowe obywateli.