Ministrowie nie chcą oszczędzać w PPK

Partycypacja w PPK w administracji publicznej wynosi obecnie 28 proc. – wynika z danych Polskiego Funduszu Rozwoju.

Publikacja: 24.03.2023 02:00

Ministrowie nie chcą oszczędzać w PPK

Foto: Adobe Stock

Wygląda na to, że przykład idzie z góry. „Fakt" ustalił bowiem, że tylko kilku ministrów w obecnym rządzie w swoich oświadczeniach majątkowych za 2021 r. wpisało zaoszczędzone w programie środki. Co z pozostałymi? Niektórzy w ogóle nie odpowiedzieli na pytania dziennika, a inni tłumaczyli, że dołączyli do PPK niedawno. Łukasz Kozłowski z Federacji Przedsiębiorców Polskich nie chce komentować poziomu partycypacji w PPK członków rządu.

– Nie są dostępne pełne informacje. Natomiast partycypacja w całym sektorze publicznym niestety należy do najniższych – wskazuje ekspert. Uważa, że nie jest to dobry sygnał.

– W tym aspekcie publiczne instytucje powinny poradzić sobie lepiej. Okazuje się jednak, że pracodawcy prywatni byli skuteczniejsi w namawianiu pracowników do uczestnictwa w PPK. Trzeba jednocześnie pamiętać, że wynagrodzenia w administracji publicznej są z reguły niższe, co skłania pracowników do rezygnacji z oszczędzania w tej formie. Chcą bowiem maksymalizować otrzymywane co miesiąc wypłaty wynagrodzenia netto – podkreśla.

Czytaj więcej

Ponowny autozapis do PPK a nowa deklaracja o rezygnacji

Jak dodaje, nie stwarza to na pewno dobrych warunków do rozwoju PPK, gdy sektor publiczny jest tak wyraźnie gorszy niż pozostałe podmioty.

W odniesieniu do członków rządu pojawiły się natomiast wątpliwości, że być może obowiązują ich prawne ograniczenia.

Łukasz Kozłowski rozwiewa jednak wątpliwości.

– Ministrowie mogą zapisać się do PPK na zasadach takich jak pracownicy. A tych, którzy nie ukończyli jeszcze 55 lat, obejmie też autozapis, chyba że zrezygnują z oszczędzania w tej formie – mówi.

Polski Fundusz Rozwoju wskazuje z kolei, że umowę o prowadzenie PPK można zawrzeć m.in. dla pracowników, o których mowa w art. 2 kodeksu pracy (tj. zatrudnionych na podstawie umowy o pracę, powołania, wyboru, mianowania lub spółdzielczej umowy o pracę) i podlegających obowiązkowo ubezpieczeniom emerytalnemu i rentowym.

W resorcie rodziny potwierdziliśmy, że ministrowie wykonują swoje obowiązki na podstawie powołania. Mogą zatem odkładać w PPK.

Wygląda na to, że przykład idzie z góry. „Fakt" ustalił bowiem, że tylko kilku ministrów w obecnym rządzie w swoich oświadczeniach majątkowych za 2021 r. wpisało zaoszczędzone w programie środki. Co z pozostałymi? Niektórzy w ogóle nie odpowiedzieli na pytania dziennika, a inni tłumaczyli, że dołączyli do PPK niedawno. Łukasz Kozłowski z Federacji Przedsiębiorców Polskich nie chce komentować poziomu partycypacji w PPK członków rządu.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Kup teraz
Prawo karne
Przeszukanie u posła Mejzy. Policja znalazła nieujawniony gabinet
Prawo dla Ciebie
Nowe prawo dla dronów: znikają loty "rekreacyjne i sportowe"
Edukacja i wychowanie
Afera w Collegium Humanum. Wykładowca: w Polsce nie ma drugiej takiej „drukarni”
Edukacja i wychowanie
Rozporządzenie o likwidacji zadań domowych niezgodne z Konstytucją?
Praca, Emerytury i renty
Są nowe tablice GUS o długości trwania życia. Emerytury będą niższe