Więcej ofiar przestępstw skorzysta z pomocy

Kompensata dla pokrzywdzonych wzrośnie do 20 tys. zł. Poszkodowani będą się mogli też starać o pieniądze na kosztowne dojazdy na leczenie i rehabilitację

Publikacja: 31.10.2008 07:19

Więcej ofiar przestępstw skorzysta z pomocy

Foto: Fotorzepa, Marian Zubrzycki

To tylko dwie z kilkunastu zmian czekających osoby starające się o finansową pomoc po tragedii, którą przeżyły. Nowa ustawa o kompensacie dla ofiar przestępstw (projekt zmian opracowało Ministerstwo Sprawiedliwości) ma sprawić, że z martwego dziś prawa skorzystają najbardziej doświadczeni przez los. Będą większe pieniądze, szybsze postanowienia i mniej formalności – zapewniają autorzy. Najważniejsze jednak, by obywatele wiedzieli, że mogą na taką pomoc liczyć.

[srodtytul]Przeszkadza niewiedza[/srodtytul]

Do 2005 r. szansy na taką pomoc w ogóle nie było. Kiedy już się pojawiła, poszkodowani i tak rzadko z niej korzystają. W ciągu ostatnich dwóch lat złożyli zaledwie 622 wnioski o przyznanie kompensaty (choć pokrzywdzonych podlegających ustawie było blisko 20 tys.).

Powody są dwa. Obywatele nie wiedzą, że taka możliwość istnieje, a i sama ustawa znacznie ogranicza krąg osób uprawnionych do przyznania pomocy. – Myślę, że brak wiedzy o takiej możliwości jest największą przeszkodą – twierdzi prof. Zbigniew Hołda. Drugą – jego zdaniem – jest oddanie tych spraw w ręce sądów okręgowych, a nie rejonowych, czyli dalej od obywatela.

[srodtytul]W dobrym kierunku [/srodtytul]

Jak Ministerstwo Sprawiedliwości chce to zmienić? Po pierwsze – zamierza przeprowadzić akcję informacyjną na temat prawa do kompensaty. To [b]policjanci już na wstępnym etapie postępowania będą informowali ofiary o takiej możliwości. [/b]

Po drugie – mają zniknąć dzisiejsze bariery. Projektodawcy chcą przyznać pomoc wszystkim ofiarom przestępstw (nie tylko tych umyślnych i z użyciem przemocy). MS twierdzi, że [b]zarówno ofiara przestępstwa umyślnego, jak i nieumyślnego, gdy skutkiem tego czynu była śmierć czy kalectwo, jest pokrzywdzona w ten sam sposób i powinna być uprawniona do tych samych świadczeń.[/b] Identycznego zdania jest prof. Piotr Hofmański. – Stwierdzenie winy jest potrzebne do oceny zachowania oskarżonego, ale dla ofiary nie ma żadnego znaczenia – twierdzi.

Nie powinno też być kłopotów z pomocą państwa polegającą na pokryciu kosztów leczenia i rehabilitacji. – Czasem trudno było przyznać pieniądze np. na koszty dojazdów na leczenie, bo ustawa takich nie wymienia – mówi „Rz” rzeszowska sędzia Jadwiga Koszuta. – Teraz wszystko ma być jasne.

Wnioski o przyznanie kompensaty będą rozpoznawane przez sądy rejonowe (dziś okręgowe). Będą się nimi zajmować nie sędziowie, lecz referendarze.

– To bardzo dobry pomysł – ocenia sędzia Jakub Bartkowiak. I dodaje, że cieszy go nie tylko odciążenie sędziów. – Przekazanie tych spraw referendarzom oznacza, że będą załatwiane szybciej, a to dla potrzebujących jest najważniejsze – mówi.

Postępowanie o przyznanie kompensaty ma, zdaniem MS, charakter niesporny. Materiał dowodowy opiera się na dokumentach, które składa wnioskodawca. Niepotrzebne więc jest kierowanie takiej sprawy na posiedzenie jawne. Dowód z przesłuchania wnioskodawcy ma marginalne znaczenie – może być nawet zastąpiony oświadczeniem na piśmie.

W projekcie zwiększa się także kwotę pomocy z dzisiejszych 12 tys. do 20 tys. zł. To, zdaniem autorów, pokryje koszty związane z utraconymi zarobkami, wysokimi cenami leczenia i rehabilitacji oraz uwzględni wzrost cen wywołany inflacją.

[ramka][b]Jak sądy przyznają kompensaty[/b]

[b]2006 r. [/b]

> złożono 322 wnioski

> 11 proc. uwzględniono w całości lub w części

> 30 proc. oddalono ze względu na brak podstaw

> w pozostałych postępowanie umorzono, wniosek zwrócono lub odrzucono

> w sumie zasądzono kompensaty na kwotę 71 tys. zł

[b]2007 r. [/b]

> złożono 300 wniosków

> w 13 proc. przyznano kompensatę

> 36 proc. wniosków oddalono

> pozostałe umorzono, zwrócono lub odrzucono

> w sumie zasądzono kompensaty na kwotę 154 tys. zł[/ramka]

[i]masz pytanie, wyślij e-mail do autorki

[link=mailto:a.lukaszewicz@rp.pl]a.lukaszewicz@rp.pl[/link][/i]

W sądzie i w urzędzie
Czterolatek miał zapłacić zaległy czynsz. Sąd nie doczytał, w jakim jest wieku
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Spadki i darowizny
Podział spadku po rodzicach. Kto ma prawo do majątku po zmarłych?
W sądzie i w urzędzie
Już za trzy tygodnie list polecony z urzędu przyjdzie on-line
Zdrowie
Ważne zmiany w zasadach wystawiania recept. Pacjenci mają powody do radości
Materiał Promocyjny
Do 300 zł na święta dla rodziców i dzieci od Banku Pekao
Sądy i trybunały
Bogdan Święczkowski nowym prezesem TK. "Ewidentna wada formalna"