To tylko dwie z kilkunastu zmian czekających osoby starające się o finansową pomoc po tragedii, którą przeżyły. Nowa ustawa o kompensacie dla ofiar przestępstw (projekt zmian opracowało Ministerstwo Sprawiedliwości) ma sprawić, że z martwego dziś prawa skorzystają najbardziej doświadczeni przez los. Będą większe pieniądze, szybsze postanowienia i mniej formalności – zapewniają autorzy. Najważniejsze jednak, by obywatele wiedzieli, że mogą na taką pomoc liczyć.
[srodtytul]Przeszkadza niewiedza[/srodtytul]
Do 2005 r. szansy na taką pomoc w ogóle nie było. Kiedy już się pojawiła, poszkodowani i tak rzadko z niej korzystają. W ciągu ostatnich dwóch lat złożyli zaledwie 622 wnioski o przyznanie kompensaty (choć pokrzywdzonych podlegających ustawie było blisko 20 tys.).
Powody są dwa. Obywatele nie wiedzą, że taka możliwość istnieje, a i sama ustawa znacznie ogranicza krąg osób uprawnionych do przyznania pomocy. – Myślę, że brak wiedzy o takiej możliwości jest największą przeszkodą – twierdzi prof. Zbigniew Hołda. Drugą – jego zdaniem – jest oddanie tych spraw w ręce sądów okręgowych, a nie rejonowych, czyli dalej od obywatela.
[srodtytul]W dobrym kierunku [/srodtytul]