Jak uzyskać odszkodowanie za upadek na chodniku?

[b]Moje trzynastoletnie dziecko przewróciło się na nieodśnieżonym chodniku i złamało rękę. Zamierzam wystąpić do administratora gruntu o odszkodowanie za wypadek. Co powinnam zrobić?[/b]

Zgodnie z art. 6 [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr;jsessionid=E65C8D4D232B2D00797C00584192BC9D?id=70928]kodeksu cywilnego[/link] ciężar udowodnienia faktu spoczywa na osobie, która z faktu tego wywodzi skutki prawne. To oznacza, że na czytelniczce, która chce wystąpić z roszczeniem o odszkodowanie, będzie spoczywał obowiązek zebrania materiału dowodowego.

Dowodem w sprawie mogą być zeznania osób, które były świadkami zdarzenia (o ile poprosiliśmy je o podanie danych osobowych lub chociaż numerów kontaktowych). Ich zeznania mogą znacznie ułatwić dochodzenie roszczeń od podmiotu odpowiedzialnego za utrzymanie czystości chodnika.

Dowodem w sprawie mogą być również wykonane niezwłocznie po zdarzeniu zdjęcia miejsca, w którym doszło do feralnego upadku.

Warto również zabezpieczyć dokumentację medyczną. Lekarz, który udzielał pierwszej pomocy dziecku bez wątpienia zapytał, w jakich okolicznościach doszło do złamania i odnotował to w karcie pacjenta.

Po zebraniu dowodów należy ustalić, przeciwko komu powinniśmy wystąpić z roszczeniem.

Zgodnie z art. 5 ust. 1 pkt. 4 [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr?id=180129]ustawy o utrzymaniu czystości i porządku w gminach z 13 września 1996 r. (DzU z 2005 nr 236, poz. 2008 ze zm.)[/link] uprzątnięcie błota, śniegu, lodu i innych zanieczyszczeń z chodników położonych wzdłuż nieruchomości [b]obciąża właściciela nieruchomości[/b]. Przy czym za chodnik uznaje się wydzieloną część drogi publicznej służącą dla ruchu pieszego położoną bezpośrednio przy granicy nieruchomości.

[b]Jeśli do upadku doszło na chodniku, na którym dopuszczono płatny postój lub parkowanie pojazdów samochodowych, to odpowiedzialna jest gmina.[/b]

Podmiot odpowiedzialny za usunięcie śniegu z chodnika będzie odpowiadał na podstawie art. 415 kodeksu cywilnego, na zasadzie winy. To oznacza, że czytelniczka będzie musiała wykazać, iż właśnie z powodu zaniechania właściciela nieruchomości, który nie odśnieżył chodnika, doszło do wypadku, w wyniku którego dziecko złamało rękę.

Zanim jednak czytelniczka przygotuje pozew sądowy powinna zwrócić się do właściciela nieruchomości (bądź innego podmiotu odpowiedzialnego za odśnieżanie chodnika) z żądaniem wypłaty odszkodowania. Bardzo często w takich przypadkach właściciel uznaje swoją winę i wskazuje własnego ubezpieczyciela jako podmiot właściwy do wypłaty odszkodowania.

Jeśli jednak czytelniczka spotka się z odmową spełnienia jej roszczeń, to pozostanie jej jedynie dochodzenie swoich praw przed sądem.

[b]Polecamy również artykuły:[/b]

[i][link=http://www.rp.pl/artykul/423691.html]Odszkodowanie za spadający sopel[/link][/i]

[i][link=http://www.rp.pl/artykul/317109,423836_Mozesz_ubezpieczyc_sie_od_poslizgu.html]Możesz ubezpieczyć się od poślizgu[/link][/i]

[i] [link=http://www.rp.pl/artykul/56679,59973_Odsniezanie__interes_i_obowiazki.html]Odśnieżanie: interes i obowiązki[/link][/i]

[i][link=http://www.rp.pl/artykul/56679,426784_Sliski_chodnik_zmartwieniem_wlasciciela.html]Śliski chodnik zmartwieniem właściciela[/link][/i]

[b]Zapraszamy do naszego serwisu:[/b]