Ubezpieczenie na życie: na co uważać, inwestując w polisę

Polisy z ubezpieczeniowym funduszem kapitałowym?to produkty skomplikowane, na których, zamiast zyskać, można stracić.

Publikacja: 25.04.2014 09:39

Ubezpieczenie na życie z funduszem kapitałowym to produkt oszczędnościowo-?-inwestycyjny. Jest jednak polisą, zatem część jest przeznaczona na ochronę na wypadek śmierci i ewentualne opcje dodatkowe, np. ochronę w razie inwalidztwa. Klient wpłaca określoną sumę pieniędzy, z której część służy pokryciu koszów ochrony ubezpieczeniowej, a część przekazywana jest do funduszy, gdzie jest pomnażana.

Polisy z ubezpieczeniowym funduszem kapitałowym (UFK) to produkty skomplikowane. Ostatnio wpłynęło na nie wiele skarg do Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów oraz rzecznika ubezpieczonych, do sądów trafiają też liczne pozwy. Przedmiotem nieprawidłowości najczęściej było wprowadzenie w błąd podczas sprzedaży oraz zbyt wysokie opłaty likwidacyjne. Zaletą polis UFK jest natomiast to, że podatek Belki pobierany jest na zakończenie inwestycji. Podczas przenoszenia pieniędzy między funduszami nie trzeba zatem rozliczać się z fiskusem.

Ubezpieczenie UFK wybiera się na wiele lat, dlatego trzeba dokładnie przemyśleć decyzję i przeanalizować dokumenty, na podstawie których zawieramy umowę.

Przed podpisaniem umowy warto się zapoznać z:

? ?wnioskiem ubezpieczeniowym (deklaracją przystąpienia),

? OWU,

? regulaminem funduszy,

? tabelą prowizji i opłat.

W wypadku polis z UFK pobiera się różnego rodzaju opłaty: wstępną, alokacyjną, za zarządzanie, za administrowanie funduszami, za prowadzenie indywidualnego rachunku, likwidacyjną itp. Każdy ubezpieczyciel określa, jakie opłaty i w jakiej wysokości pobiera, i z tymi informacjami koniecznie trzeba się zapoznać przed podpisaniem umowy.

Klientom najwięcej kłopotów sprawia opłata likwidacyjna, którą pobiera się wówczas, gdy chcemy się wycofać z ubezpieczenia w pierwszych latach trwania umowy. Z biegiem czasu wysokość opłaty likwidacyjnej spada. Zdarza się jednak, że klient, który chce wycofać środki w pierwszym roku trwania umowy, traci większość wpłaconych pieniędzy albo nawet wszystkie. Z tego względu rezygnacja w tych latach jest nieopłacalna i o zakupie tego produktu powinny pomyśleć tylko te osoby, które planują oszczędzanie długoterminowe i są pewne, że nie będą chciały znacznie wcześniej wycofać zgromadzonych środków.

W praktyce ubezpieczenie z UFK wygląda tak, że klient płaci składkę jednorazowo bądź regularnie, np. co miesiąc. Ubezpieczyciel najpierw pobiera opłaty i przeznacza środki na część ochronną, a pozostałą część lokuje w funduszach wybranych przez właściciela polisy. Do wyboru jest wiele funduszy, można się zdecydować na bezpieczne bądź ryzykowne, a także zmieniać fundusze w trakcie trwania umowy.

Jeśli ubezpieczony umrze w trakcie umowy, to zgromadzone pieniądze zostaną wypłacone wskazanej przez niego osobie. Świadczenie to zwolnione jest z podatku od spadków i darowizn także wówczas, gdy uposażymy osobę niespokrewnioną.

Warto też pamiętać, że polisy inwestycyjne nie stanowią alternatywy dla nisko oprocentowanych lokat bankowych, bo wiążą się z dużym ryzykiem i zamiast zyskać, możemy stracić.    —res

Karta produktu

Polska Izba Ubezpieczeń, która zrzesza wszystkie firmy ubezpieczeniowe, wypracowała rekomendacje dobrych praktyk informacyjnych podczas sprzedaży polis z ubezpieczeniowym funduszem kapitałowym (UFK). Ma to zapobiec nieprawidłowościom w sprzedaży produktów ubezpieczeniowo-inwestycyjnych. Najważniejszym elementem rekomendacji jest karta produktu. Jest to informacja, która od początku maja ma być przekazywana klientowi przed sprzedażą polisy. W karcie mają być opisane ryzyka, charakter ubezpieczenia oraz wszelkie opłaty z nim związane. Język opisu ma być czytelny i zrozumiały. Klient otrzyma też symulację możliwych zysków (i strat) z ubezpieczenia w trzech wariantach – z obniżoną, neutralną i podwyższoną rentownością produktu. Każda symulacja będzie oparta na faktycznie płaconej przez klienta składce bądź rzeczywistym świadczeniu.

W sądzie i w urzędzie
Czterolatek miał zapłacić zaległy czynsz. Sąd nie doczytał, w jakim jest wieku
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Spadki i darowizny
Podział spadku po rodzicach. Kto ma prawo do majątku po zmarłych?
W sądzie i w urzędzie
Już za trzy tygodnie list polecony z urzędu przyjdzie on-line
Zdrowie
Ważne zmiany w zasadach wystawiania recept. Pacjenci mają powody do radości
Materiał Promocyjny
Do 300 zł na święta dla rodziców i dzieci od Banku Pekao
Sądy i trybunały
Bogdan Święczkowski nowym prezesem TK. "Ewidentna wada formalna"