Aktualizacja: 05.02.2015 13:08 Publikacja: 05.02.2015 13:08
Foto: www.sxc.hu
A.P., którego ojciec zginął w wypadku samochodowym, wystąpił na drogę sądową z firmą ubezpieczeniową, gdzie polisę OC miał wykupioną sprawca zdarzenia. Domagał się 90 tys. zl jako zadośćuczynienia za naruszenie jego dóbr osobistych – więzi rodzinnych oraz prawa do niezakłóconego życia rodzinnego.
Firma ubezpieczeniowa wniosła o oddalenie powództwa, bowiem w jej opinii polisą OC nie było objęte zadośćuczynienie za naruszenie dóbr osobistych osób trzecich, nie poszkodowanych bezpośrednio w wypadku. Ubezpieczyciel nie zgodził się z orzecznictwem na tym tle, tłumacząc, że w momencie kalkulowania składki nie miał świadomości rozmiaru ryzyka ubezpieczeniowego. Dodatkowo firma podniosła zarzut przyczynienia się zmarłego w 50% do powstania szkody, które miało polegać na podróżowaniu z pijanym kierowcą i na niezapięciu pasów bezpieczeństwa.
Wiemy, że maturzyści i ósmoklasiści często pragną sprawdzić swoje odpowiedzi zaraz po zakończeniu egzaminu. Dzię...
Za brak ważnego biletu parkingowego w przypadku przekroczenia czasu postoju nie można nakładać kar - wynika z wy...
Uchwała Sądu Najwyższego nie dała spodziewanego impulsu do walki o rekompensaty finansowe za wyjazdy na wycieczk...
Wniosek o zmianę miejsca głosowania można składać już na 44 dni przed dniem wyborów, nie później jednak niż trze...
Rowerzysta, dojeżdżając do przejazdu rowerowego, nie ma pierwszeństwa. Zyskuje je dopiero, gdy znajdzie się już...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas