Katastrofa MTK w Katowicach: pozew zbiorowy bliskich ofiar

W środę odbędzie się pierwsza merytoryczna rozprawa dotycząca pozwu zbiorowego 90 bliskich ofiar katastrofy budowlanej hali Międzynarodowych Targów Katowickich.

Aktualizacja: 14.03.2017 17:30 Publikacja: 14.03.2017 16:25

Dach hali MTK runął 28 stycznia 2006 r. podczas wystawy gołębi pocztowych. Zginęło 65 osób, ponad 17

Dach hali MTK runął 28 stycznia 2006 r. podczas wystawy gołębi pocztowych. Zginęło 65 osób, ponad 170 zostało rannych

Foto: Fotorzepa, Raf Rafał Guz

Losy tej sprawy pokazują, że reforma postępowania grupowego jest niezbędna. Wiązana z nim przed siedmioma laty nadzieja okazała się płonna.

Dziewięćdziesięcioro bliskich ofiar, także osobiście poszkodowanych, domaga się ustalenia odpowiedzialności Skarbu Państwa jako posiadacza hali oraz głównego inspektora nadzoru budowlanego za zaniedbanie nadzoru. Podnoszą, że na skutek śmierci ich bliskich nastąpiło znaczne pogorszenie ich sytuacji życiowej.

Złożony przed kilku laty pozew sądy: okręgowy i apelacyjny, odrzuciły. Uznały, że wymagałoby zbadania, czy doszło do pogorszenia sytuacji życiowej u każdego z członków grupy. Roszczenie zatem nie nadaje się do zbiorowego pozwu. Dopiero Sąd Najwyższy nakazał rozpoznanie pozwu zbiorowego, wskazując, że roszczenia są jednorodne i wynikają z jednego zdarzenia.

Paradoks tej przedłużającej się sprawy polega na tym, że to katowicka katastrofa była impulsem do uchwalenia ustawy o pozwach zbiorowych, na którą czekaliśmy – przypomina adwokat Adam Car, pełnomocnik poszkodowanych, który szybciej zakończył kilka podobnych spraw indywidualnych.

Na proceduralne rafy wpadło wiele innych pozwów zbiorowych. Na ponad 200 złożonych w ciągu siedmiu lat funkcjonowania tej procedury zaledwie w kilku doszło do wyroku zasądzającego odszkodowanie czy ugody. To ma się zmienić. W czwartek, 9 marca, Sejm uchwalił poważne zmiany dotyczące pozwów zbiorowych – to element pakietu wierzycielskiego wicepremiera Mateusza Morawieckiego. Mają być rozszerzone na sprawy poszkodowanych na ciele lub zdrowiu i najbliższych ofiar śmiertelnych. Sąd będzie przesądzał, że zdarzenie było przyczyną ich szkód, a wysokość szkody ma być dowodzona już w odrębnych indywidualnych procesach. Tak jest właśnie w sprawie MTK.

Nowela rozszerza też pozwy zbiorowe na roszczenia przedsiębiorców – do tej pory mogli z nich korzystać tylko konsumenci. Sama procedura będzie uproszczona.

– Te zmiany powinny istotnie uprościć postępowania grupowe i je udrożnić – mówi dr Marek Niedużak, który pracował nad tym projektem. – Nie łudźmy się jednak, że mogą odegrać tak dużą rolę jak w USA, ojczyźnie pozwów zbiorowych. Z pewnością jednak jest to istotny element usprawnienia sądów.

W sprawie katastrofy hali MTK nawet sąd karny był szybszy. W czerwcu 2016 r. katowicki Sąd Okręgowy wymierzył sześciu osobom winnym katastrofy kary od trzech do dziewięciu lat więzienia.

Sprawa apelacyjna ma być w kwietniu. Przedstawiciel firmy, która wybudowała halę, oraz autor jej projektu dostał najsurowszą karę i jak inni skazani ma naprawić szkody kilku pokrzywdzonym. Biegli wykazali liczne błędy konstrukcyjne w projekcie. Pięć lat więzienia dostał rzeczoznawca, który wydawał ekspertyzę po awarii dachu w 2002 r., na podstawie której dokonano tylko wycinkowej naprawy konstrukcji zamiast pełnej. Tragedii mogła też zapobiec inspektor nadzoru budowlanego, gdyby działała prawidłowo – została skazana na cztery lata. To ona ma zeznawać podczas środowej rozprawy przed SO w Warszawie.

Konsumenci
Pozew grupowy oszukanych na pompy ciepła. Sąd wydał zabezpieczenie
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Sądy i trybunały
Dr Tomasz Zalasiński: W Trybunale Konstytucyjnym gorzej już nie będzie
Konsumenci
TSUE wydał ważny wyrok dla frankowiczów. To pokłosie sprawy Getin Banku
Nieruchomości
Właściciele starych budynków mogą mieć problem. Wygasają ważne przepisy
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Prawo rodzinne
Przy rozwodzie z żoną trzeba się też rozstać z częścią krów