Rz: Dlaczego Prokuratoria Generalna przedstawiła propozycje ugodowe dla rodzin ofiar katastrofy smoleńskiej?
MARCIN DZIURDA: Od kilku miesięcy pojawiały się informacje, że niektórzy członkowie rodzin ofiar katastrofy smoleńskiej rozważają wystąpienie z roszczeniami wobec Skarbu Państwa. Co najmniej dwa zawezwania do próby ugodowej trafiły już do sądu. Jednocześnie zdawaliśmy sobie sprawę, że zgodnie z art. 435 i 436 kodeksu cywilnego Skarb Państwa, jako samoistny posiadacz pojazdu (samolotu), odpowiada w tej sprawie na zasadzie ryzyka. Wiadomo też, że nie było umowy ubezpieczenia, na podstawie której ewentualne roszczenia pokryłby zakład ubezpieczeń. Dlatego instytucje właściwe w tej sprawie podjęły decyzję, że Prokuratoria Generalna jako instytucjonalny pełnomocnik procesowy Skarbu Państwa przedstawi te propozycje.
Jak zaoferowano je rodzinom?
Na jednym ze spotkań z rodzinami ofiar przekazana została informacja, że każda osoba rozważająca wystąpienie z roszczeniami wobec Skarbu Państwa może się zgłosić do Prokuratorii Generalnej. Wszystkim członkom rodzin lub ich pełnomocnikom, którzy się z nami skontaktowali, propozycje te zostały przedstawione osobiście. Nie mamy jednak pewności, czy dotarły do wszystkich zainteresowanych. Wiemy jednocześnie, że część osób nie życzy sobie bezpośredniego przedstawienia propozycji ugodowych przez Skarb Państwa – niektórzy w ogóle, inni uważają je za przedwczesne.
Chciałbym jednak podkreślić, że propozycja zadośćuczynienia w wysokości 250 tys. zł skierowana jest na takich samych zasadach do najbliższych członków rodzin wszystkich ofiar katastrofy: rodziców, małżonków i dzieci. Prokuratoria Generalna będzie rozmawiała z każdą z tych osób, jeżeli w wybranym przez siebie terminie wyrażą w jakikolwiek sposób wolę rozmów ugodowych.