Postępowanie przeciwko Compensa Towarzystwo Ubezpieczeń Vienna Insurance Group zostało wszczęte przez Prezes UOKiK w sierpniu 2011 r. Przeanalizowano ogólne warunki ubezpieczeń pojazdów stosowane od 2009 r. Urząd zakwestionował 11 klauzul.
Odszkodowanie tylko z zapasowymi kluczykami
Wątpliwości Prezes UOKiK wzbudziło automatyczne decydowanie o niewypłaceniu pieniędzy za skradziony pojazd lub jego wyposażenie, gdy konsument nie dostarczył oryginalnych kluczyków, wcześniej nie poinformował o ich dorobieniu, czy nie przedstawił dowodu rejestracyjnego. Warto podkreślić, że niektórych urządzeń, czy dokumentów konsument może nie posiadać – np. mogłyby zostać skradzione wraz z samochodem, z mieszkania, z torebki etc. Zdaniem Urzędu, przewidywana sankcja jest zbyt surowa. Tym bardziej, że dorobienie kluczyków, zgubienie dokumentów mogło w ogóle nie mieć wpływu na kradzież.
Ubezpieczenie autocasco ma przede wszystkim zapewnić właścicielom pojazdów odpowiednie odszkodowanie w przypadku kradzieży auta. - Automatyczne zaś wyłączenie odpowiedzialności w każdym wypadku stwierdzenia kradzieży pojazdu jest bezprawne - stwierdziła Prezes UOKiK i nakazała zaprzestanie stosowania takich postanowień.
VAT
Kolejną zakwestionowaną klauzulą była wysokość odszkodowania wypłacanego przez ubezpieczyciela, która nie uwzględniała podatku VAT, jeśli naprawa pojazdu nie została udokumentowana fakturami lub rachunkami. W związku z tym, konsument nie mógł liczyć na zwrot wszystkich poniesionych na naprawę auta kosztów.
Zgodnie z prawem, odszkodowanie przysługujące ubezpieczonemu powinno uwzględniać podatek. TU Compensa przychyliła się do decyzji UOKiK i zaprzestała stosowania tego postanowienia.