Zadośćuczynienie za śmierć osoby najbliższej: Kiedy można dziedziczyć

Sąd w Gliwicach nie ma pewności, czy spadkobiercy mogą dochodzić rekompensaty za krzywdę związaną ze śmiercią syna spadkodawcy.

Publikacja: 06.09.2013 08:34

Czy spadkobiercy mogą dochodzić zadośćuczynienia za krzywdę związaną ze śmiercią syna spadkodawcy?

Czy spadkobiercy mogą dochodzić zadośćuczynienia za krzywdę związaną ze śmiercią syna spadkodawcy?

Foto: www.sxc.hu

Zadośćuczynienie za krzywdę związaną ze śmiercią osoby najbliższej (art. 446 § 4 kodeksu cywilnego) jest świadczeniem przynależnym wyłącznie najbliższemu członkowi rodziny. Niektóre roszczenia związane z osobą uprawnionego nie wygasają wraz z jej śmiercią, o dziedziczeniu tego uprawnienia kodeks cywilny jednak milczy.

O rozstrzygnięcie tej kwestii wystąpił do Sądu Najwyższego gliwicki Sąd Okręgowy. Jest ona istotna. Po wprowadzeniu przed pięciu laty do kodeksu cywilnego art. 446 § 4 można zasądzić od sprawcy czy jego zakładu ubezpieczeń najbliższym członkom rodziny tragicznie zmarłego nie tylko takie świadczenia jak np. alimenty, ale też odpowiednią sumę zadośćuczynienia za doznaną krzywdę moralną.

Nieprecyzyjne przepisy

Czy jednak takie roszczenie jest dziedziczne? Zgodnie z art. 922 § 2 kodeksu cywilnego nie należą do spadku prawa ani obowiązki zmarłego ściśle związane z jego osobą. Nie ma zaś wątpliwości, że tego rodzaju roszczenia za krzywdę i ból, będące skutkiem straty najbliższej osoby, najczęściej krewnego, małżonka, są ściśle związane z uprawnionym.

Problemem dziedziczenia roszczenia za cierpienie zajmie się Sąd Najwyższy

Tak samo jak kilka podobnych roszczeń przewidzianych w rozdziale „Czyny niedozwolone". Mianowicie o zadośćuczynienie z tytułu uszkodzenia ciała lub spowodowania rozstroju zdrowia (art. 445 § 1 k.c.), pozbawienia wolności, skłonienia za pomocą podstępu, gwałtu lub nadużycia stosunku zależności do poddania się czynowi nierządnemu (art. 445 § 2 k.c.). Wreszcie z tytułu naruszenia dóbr osobistych (art. 448 k.c.). ?Kodeks cywilny przewiduje jednak wyjątek. Art. 445 § 3 k.c. stanowi, że roszczenie o zadośćuczynienie przechodzi na spadkobierców, ale tylko wtedy, gdy powództwo zostało wytoczone za życia poszkodowanego bądź zostało uznane na piśmie.

Matka zginęła, ojciec zmarł

Do takiej sytuacji doszło w sprawie o zadośćuczynienie przeciwko Towarzystwu Ubezpieczeniowemu, jaką wytoczyli rodzice i dwaj bracia Łukasza K., który zginął w wypadku samochodowym. Półtora roku później, już w trakcie procesu zmarł jednak ojciec. Pozostałe trzy osoby, spadkobiercy ojca Łukasza, wnieśli o kontynuowanie procesu także w zakresie żądania ojca. Domagał się on 60 tys. zł, więc żądali odpowiednich części tej kwoty.

Sąd I instancji umorzył jednak postępowanie w tym zakresie. Uznał, że tego rodzaju roszczenie, jako ściśle związane z osobą zmarłego nie podlega dziedziczeniu. Wygasło zatem wraz ze śmiercią uprawnionego.

Sąd Okręgowy w Gliwicach, rozpatrując zażalenie, powziął co do tego wątpliwości i zwrócił się o pomoc do Sądu Najwyższego. Zapytał, czy w sprawie o zadośćuczynienia za krzywdę związaną ze śmiercią osoby bliskiej (art. 446 § 4 k.c.) w razie śmierci powoda po jej wytoczeniu mogą wstąpić w jego miejsce spadkobiercy. Czy jest więc dopuszczalne odpowiednie stosowanie art. 445 § 3 k.c. Jak napisał w uzasadnieniu pytania sędzia sprawozdawca Aleksandra Janas, wszystkie omawiane dobra są zbliżone. Doszło tylko do przeoczenia kwestii dziedziczenia, powinny być zatem dziedziczone.

Przeciwnego zdania jest Aleksander Daszewski, radca prawny w Biurze Rzecznika Ubezpieczonych. –  W mojej ocenie nie można przez analogię stosować art. 445 § 3 k.c. Wyraźnie brakuje tam wskazania tego świadczenia jak jest np. z zadośćuczynieniem za naruszenie dobra osobistego – mówi Daszewski. Przypomina też, że Sąd Najwyższy jeszcze na gruncie dawnego kodeksu zobowiązań odrzucał dziedziczność roszczenia o zadośćuczynienie za krzywdę moralną.

OPINIA DLA "RZ"

Zbigniew Banaszczyk, adwokat, znany cywilista z Uniwersytetu Warszawskiego

Zadośćuczynienia za krzywdę ojca to inne roszczenie niż dla jego spadkobierców. Powód, w tym wypadku ojciec, domagał się zadośćuczynienia za swoje cierpienie i krzywdę. Jego spadkobiercy nie muszą być zresztą osobami bliskimi ofiary, nie są bezpośrednio poszkodowani, w przeciwieństwie do ojca. Dlatego opowiadam się za odmową przyznania im zadośćuczynienia po spadkodawcy. Ponadto regulacje o dziedziczeniu roszczeń ściśle osobistych są wyjątkiem, więc nie można ich rozszerzać.

Konsumenci
Pozew grupowy oszukanych na pompy ciepła. Sąd wydał zabezpieczenie
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Sądy i trybunały
Dr Tomasz Zalasiński: W Trybunale Konstytucyjnym gorzej już nie będzie
Konsumenci
TSUE wydał ważny wyrok dla frankowiczów. To pokłosie sprawy Getin Banku
Nieruchomości
Właściciele starych budynków mogą mieć problem. Wygasają ważne przepisy
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Prawo rodzinne
Przy rozwodzie z żoną trzeba się też rozstać z częścią krów