Ustalenie przyczyn wypadku ma znaczenie dla decyzji ZUS

Wystarczy, że Zakład w pierwszej odmownej decyzji ustali, że przyczyną wypadku była wyłączna wina biznesmena, by w kolejnych decyzjach odmawiać mu innych świadczeń z tego samego powodu.

Publikacja: 08.03.2016 07:23

Ustalenie przyczyn wypadku ma znaczenie dla decyzji ZUS

Foto: www.sxc.hu

Sąd Najwyższy zajął się ostatnio sprawą biznesmena, który uległ wypadkowi jeszcze w październiku 2009 r. Doszło do niego w ten sposób, że ubezpieczony nie spojrzał we wsteczne lusterko i chciał skręcić w lewo, nie widział więc wyprzedzającego go samochodu. Zachowanie kierowcy zostało uznane za rażące niedbalstwo.

Biznesmen dochodził w Zakładzie Ubezpieczeń Społecznych kolejnych świadczeń. Pierwszy wniosek dotyczył przyznania mu świadczenia rehabilitacyjnego. ZUS jednak odmówił mu wypłaty, a decyzja w tej sprawie została utrzymana przez sądy obu instancji.

Następnie wystąpił o wypłatę jednorazowego odszkodowania z tytułu następstw wypadku drogowego. ZUS ponownie odmówił, powołując się na to, że w poprzednim wyroku sąd uznał, że ponosi on wyłączną winę za spowodowanie wypadku, w którym ucierpiał. Także tym razem sądy obu instancji podtrzymały decyzję ZUS w mocy.

W trzecim wniosku biznesmen wystąpił o przyznanie renty z tytułu wypadku przy prowadzeniu działalności pozarolniczej. I tym razem ZUS odmówił mu wypłaty świadczenia, powołując się na pierwsze ustalenia co do przyczyn wypadku i wyłącznej winy ubezpieczonego. Także tym razem ubezpieczony odwołał się do sądu i przegrał w obu instancjach. Tym razem złożył skargę kasacyjną do Sądu Najwyższego. Zarzucił w niej, że sąd nie zbadał przyczyn wypadku, w którym ucierpiał, powołał się jedynie na pierwszy wyrok, jaki zapadł w jego sprawie.

Sąd Najwyższy w wyroku z 20 stycznia 2016 r. oddalił jego skargę kasacyjną. Zdaniem SN sądy rozpatrujące spory pomiędzy tymi samymi stronami muszą respektować rozstrzygnięcia istotnych kwestii wynikające z wcześniejszych wyroków sądowych.

Sąd Najwyższy zajął się ostatnio sprawą biznesmena, który uległ wypadkowi jeszcze w październiku 2009 r. Doszło do niego w ten sposób, że ubezpieczony nie spojrzał we wsteczne lusterko i chciał skręcić w lewo, nie widział więc wyprzedzającego go samochodu. Zachowanie kierowcy zostało uznane za rażące niedbalstwo.

Biznesmen dochodził w Zakładzie Ubezpieczeń Społecznych kolejnych świadczeń. Pierwszy wniosek dotyczył przyznania mu świadczenia rehabilitacyjnego. ZUS jednak odmówił mu wypłaty, a decyzja w tej sprawie została utrzymana przez sądy obu instancji.

Konsumenci
Pozew grupowy oszukanych na pompy ciepła. Sąd wydał zabezpieczenie
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Sądy i trybunały
Dr Tomasz Zalasiński: W Trybunale Konstytucyjnym gorzej już nie będzie
Konsumenci
TSUE wydał ważny wyrok dla frankowiczów. To pokłosie sprawy Getin Banku
Nieruchomości
Właściciele starych budynków mogą mieć problem. Wygasają ważne przepisy
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Prawo rodzinne
Przy rozwodzie z żoną trzeba się też rozstać z częścią krów