Aktualizacja: 22.08.2017 08:42 Publikacja: 22.08.2017 07:55
Foto: 123RF
Sąd Najwyższy rozpatrywał sprawę Haliny W., matki, która domagała się zadośćuczynienia w związku ze śmiercią jej córki i syna w wypadku samochodowym, do którego doszło w sierpniu 2000 r. na Pomorzu. Wiadomo, że pojazd nie był ubezpieczony, a kierowca, będący pod wpływem alkoholu, zginął na miejscu, tak samo jak dzieci powódki.
Ponieważ nie było polisy, Ubezpieczeniowy Fundusz Gwarancyjny wypłacił niezwłocznie po wypadku powódce odszkodowanie za pogorszenie się jej sytuacji majątkowej, ale w 2014 r. wystąpiła ona o dodatkowe zadośćuczynienie, które do polskiego porządku prawnego wprowadzono w 2008 r. Tego Fundusz już odmówił, powołując się na przedawnienie, i sądy niższych instancji zarzut ten uwzględniły.
Prezes Urzędu Komunikacji Elektronicznej będzie reprezentować Polskę w kontaktach z Komisją Europejską i unijnym...
Wydział Spraw Wewnętrznych Prokuratury Krajowej wystąpił w środę do Izby Odpowiedzialności Zawodowej SN o zezwol...
Ministerstwo Sprawiedliwości wycofuje się z likwidacji Izby Odpowiedzialności Zawodowej w Sądzie Najwyższym - in...
Zdającego na prawo jazdy nie można oblać za to, że przy ruszaniu z miejsca nie obejrzał się i nie spojrzał przez...
Kandydującego w wyborach prezydenckich z poparciem PiS Karola Nawrockiego do sądu za naruszenie dóbr osobistych...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas