Zachodnie firmy pozwane przez Rosjan. Chodzi o katastrofę SSJ-100

Przedstawiciele ofiar katastrofy rosyjskiego samolotu Sukhoi Superjet 100, który w maju 2019 roku spłonął przy lądowaniu na moskiewskim lotnisku Szeremietiewo, zażądali od sześciu międzynarodowych korporacji odszkodowania w wysokości 26 mln euro. Rodziny ofiar nie mają żadnych roszczeń wobec rosyjskiego producenta samolotu i jego właściciela - linii Aeroflot, choć to błędy przy montażu samolotu i błędy pilota doprowadziły do śmierci pasażerów.

Publikacja: 21.04.2022 11:38

Samoloty Sukhoi Superjet 100 na lotniszku Szeremietiewo

Samoloty Sukhoi Superjet 100 na lotniszku Szeremietiewo

Foto: Bloomberg

Proces toczy się przed Sądem Karnym w Paryżu (Tribunal Judiciaire de Paris). Jak pisze gazeta Kommersant we wniosku złożonym do sądu w imieniu 33 krewnych zabitych i rannych pasażerów samolotu, powodowie twierdzą, że producent czyli rosyjski państwowy koncern lotniczy Sukhoi Civil Aircraft, niepotrzebnie instalował mocowania hydraulicznego zwijacza podwozia SSJ 100 do dźwigarów skrzydeł, a nawet montował je obok znajdujących się pod nimi zbiorników paliwa.

W efekcie na skutek przeciążenia, jakie nastąpiło podczas lądowania, podwozie nie zachowało się zgodnie z wymogami bezpieczeństwa lotniczego, doprowadzając do zniszczenie jednego z silników i do pożaru.

Pozostało jeszcze 82% artykułu

Dostęp na ROK tylko za 79zł z Płatnościami powtarzalnymi BLIK

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Transport
LOT wybrał dostawcę samolotów dla floty regionalnej. Jednak nie Embraer
Transport
Efekt wojny Izraela z Iranem. Tysiące Rosjan koczują na arabskich lotniskach
Transport
Podróże na Bliski Wschód coraz bardziej ryzykowne
Transport
Indyjskie Dreamlinery zostały na ziemi do przeglądu
Materiał Promocyjny
Bank Pekao nagrodzony w konkursie The Drum Awards for Marketing EMEA za działania w Fortnite
Transport
20-letnia prognoza Boeinga: mniejszy wzrost przewozu, ale popyt na samoloty skoczy