Jak Anglicy wymyślili koty

Ten kultowy serial w krzywym zwierciadle pokazuje społeczeństwo angielskie. Kpi z polityków, piętnuje głupotę obywateli i wyśmiewa narodową tradycję

Publikacja: 25.06.2009 07:57

Jak Anglicy wymyślili koty

Foto: PAT

Na Wyspach Brytyjskich „Mała Brytania” zrobiła zawrotną karierę. Pierwotnie jako słuchowisko, a od 2003 do 2006 roku – serial telewizyjny, emitowany przez stację BBC. Matt Lucas i David Walliams, pomysłodawcy i odtwórcy głównych ról, nie stworzyli klasycznej produkcji komediowej. Ich dzieło, pozbawione fabuły, oferuje porcje kilkuminutowych skeczy, a ich bohaterowie powracają w kolejnych odsłonach. Aktorzy w jednym odcinku wcielają się nawet w kilka postaci.

Ostrze satyry wymierzone jest przede wszystkim w Brytyjczyków, którzy zdaniem autorów myślą stereotypami i mają przesadnie wysokie poczucie własnej wartości. Twórcy pokazują niecodzienne zachowania przedstawicieli takich zawodów jak policjant, lekarz, sprzątaczka czy... hipnotyzer. W jednym ze skeczy ten ostatni wprowadza w trans swoją partnerkę – za każdym razem, gdy w restauracji myśli ona o zamówieniu drogiego posiłku. Po przebudzeniu kobieta ma ochotę tylko na najtańsze potrawy.

Recepta na dobre żarty jest tu prosta – sprowadzić wszystko do absurdu i nie oszczędzać wizerunku rodaków. W czołówce serialu parodiuje się reklamy turystyczne Wielkiej Brytanii: „Jesteśmy krajem technicznego postępu. Mamy wodociągi działające już dziesięć lat, tunel prowadzący do Peru i wynaleźliśmy koty...”. Autorzy z powodzeniem kontynuują i rozwijają osiągnięcia legendarnej grupy Monty Pythona, która również miała swój program w stacji BBC.

Kultowe stały się niektóre postacie z „Małej Brytanii”. Rekordy popularności biła Vicky Pollard, grana przez Matta Lucasa mało rozgarnięta nastolatka w różowym dresie z tandetną blond czupryną. Jest produktem kultury masowej: mówi szybko, niewyraźnie i bez sensu. Lubi palić tylko w miejscach publicznych – w autobusie albo na basenie.

Prześmieszni są także Lou i Andy – mężczyzna poruszający się na wózku i jego troskliwy kompan. Gdy tylko Andy na chwilę spuści przyjaciela z oka, okazuje się, że może on chodzić, pływać, a nawet... skakać o tyczce.

Parodią homoseksualisty jest z kolei postać Sebastiana Love, asystenta premiera Wielkiej Brytanii. Love kocha się w szefie rządu, przejawiając przy tym chorobliwą zazdrość o innych mężczyzn. Zobaczymy też transwestytę, który ubiera się wyłącznie w stroje angielskich dam, a także otyłą terapeutkę grupy odchudzających się ludzi.

Krytycy serialu twierdzą, że autorzy bawią się kosztem słabszych oraz mniejszości etnicznych i seksualnych. Trudno jednak doszukać się w „Małej Brytanii” agresywnego przekazu. Widać za to dystans twórców do otaczającej ich rzeczywistości. Zaletą tej produkcji jest z pewnością bezkompromisowy humor, chociaż nie wszystkim, rzecz jasna, muszą się podobać ich rubaszne żarty.

[i]Mała Brytania | 1.05 | TVP 2 | sobota[/i]

Na Wyspach Brytyjskich „Mała Brytania” zrobiła zawrotną karierę. Pierwotnie jako słuchowisko, a od 2003 do 2006 roku – serial telewizyjny, emitowany przez stację BBC. Matt Lucas i David Walliams, pomysłodawcy i odtwórcy głównych ról, nie stworzyli klasycznej produkcji komediowej. Ich dzieło, pozbawione fabuły, oferuje porcje kilkuminutowych skeczy, a ich bohaterowie powracają w kolejnych odsłonach. Aktorzy w jednym odcinku wcielają się nawet w kilka postaci.

Ostrze satyry wymierzone jest przede wszystkim w Brytyjczyków, którzy zdaniem autorów myślą stereotypami i mają przesadnie wysokie poczucie własnej wartości. Twórcy pokazują niecodzienne zachowania przedstawicieli takich zawodów jak policjant, lekarz, sprzątaczka czy... hipnotyzer. W jednym ze skeczy ten ostatni wprowadza w trans swoją partnerkę – za każdym razem, gdy w restauracji myśli ona o zamówieniu drogiego posiłku. Po przebudzeniu kobieta ma ochotę tylko na najtańsze potrawy.

Telewizja
„The Last of Us” bije rekord w Ameryce, a zagrożenie rośnie
Materiał Promocyjny
Mieszkania na wynajem. Inwestowanie w nieruchomości dla wytrawnych
Telewizja
„Duduś”, który skomponowała muzykę „Stawki większej niż życie” i „Czterdziestolatka”
Telewizja
Agata Kulesza w akcji: TVP VOD na podium za Netflixem, Teatr TV podwoił oglądalność
Telewizja
Teatr TV i XIII księga „Pana Tadeusza" napisana przez Fredrę
Telewizja
Teatr TV odbił się od dna. Powoli odzyskuje widownię i artystów