Reklama

Historia kalendarza Pirelli w Canal+

Ten kalendarz ma niebywałą renomę. Pozowanie do niego to marzenie największych sław świata show-biznesu.

Aktualizacja: 01.12.2011 15:47 Publikacja: 01.12.2011 13:25

Historia kalendarza Pirelli w Canal+

Foto: Canal+

Historia kalendarza Pirelli 22.50 | Canal+ | PONIEDZIAŁEK

Początkowo był typowym kalendarzem firmowym brytyjskiej filii Pirelli. Miał wisieć w warsztatach samochodowych, sklepach z oponami. Z czasem stał się renomowanym wydawnictwem, którego nigdzie nie można kupić. Cały nakład dociera do 20 tysięcy starannie wyselekcjonowanych VIP-ów.

Do tworzenia kalendarza zawsze wykorzystywano najlepszych dyrektorów artystycznych, najzdolniejszych fotografików, najznamienitsze modelki. Dla sesji pozyskiwano najatrakcyjniejsze plany zdjęciowe, najlepszych stylistów, grafików. Firma hojnie opłaca projekt – budżet realizacji zdjęć wynosi od 1,5 do 2 milionów dolarów.

Historia tego kalendarza to także dokument epoki, w której powstawał. Francis Giacobetti, który projektował wydanie z 1971 roku, zwraca uwagę, że lata 70. ubiegłego wieku to okres, w którym unikano wulgarności w fotografii. Nagość była orzeźwieniem, łykiem świeżego powietrza, swobodą, wyzwoleniem. Harry Peccinotti, projektant dwóch edycji: z 1968 i 1969 roku, przypomina, że jedna z nich wzbudziła szczególne zgorszenie i została oprotestowana przez watykańską cenzurę.

Kolejne odsłony kalendarza Pirelli to przełamywanie kolejnych tabu. W 1972 roku po raz pierwszy pokazano modelkę z odsłoniętą piersią. Następny rok był jeszcze bardziej frywolny. Trzej angielscy twórcy: fotograf, malarz i scenograf, ukazali swe artystki w pełnym akcie. Zmysłowe zdjęcia w półcieniu z 1974 roku wywołały ogromne zainteresowanie. Szwajcarski fotograf Hans Feurer zabrał miłośników kalendarza Pirelli na plażę. Jego fotografie zrobione na Seszelach zachwycały tajemniczością i egzotyką.

Reklama
Reklama

Niestety, dwa kryzysy naftowe spowodowały, że rozpoczął się okres drastycznych cięć budżetowych. Wydawanie słynnego kalendarza musiało zostać okresowo zawieszone. Po niemal dziesięciu latach przerwy Pirelli znów zachwyca i jest przedmiotem pożądania na całym świecie.

Wszyscy jesteśmy z węgla

23.52, TVP Info, niedziela

Film o współczesnym Śląsku – dziesiątkach górników zwolnionych z kopalni i pracujących w biedaszybach. Realizacja – Roman Janiszek i Tomasz Wiszniewski.

Sztuka kradzieży

17.15, TVP Kultura, wtorek

Amerykański film opisujący walkę o przejęcie kontroli nad wartą 25 miliardów dolarów kolekcją sztuki współczesnej i postimpresjonistycznej doktora Alberta C. Barnesa.

Monty Roberts – bez przemocy

19.25, TVP 2, środa

Reklama
Reklama

Monty Roberts przyjechał z USA w maju br. do Warszawy, by pokazać, jak należy postępować z końmi. Opowiada o nim w swoim filmie Wojciech Zieliński.

Tarnation

0.20, TVP Kultura, środa

Jonathan Caoutte, autor dokumentu, przez kilkanaście lat filmował swoje życie. Powstał obraz rodziny zmagającej się z problemami psychicznymi pokazujący dorastanie w tych warunkach głównego bohatera.

Historia Kowalskich

23.20, TVP Polonia, czwartek

Opowieść Macieja Pawlickiego i Arkadiusza Gołębiewskiego o polskiej rodzinie z Ciepielowa zamordowanej w grudniu 1942 roku za udzielenie schronienia sąsiadom – Żydom.

Historia kalendarza Pirelli 22.50 | Canal+ | PONIEDZIAŁEK

Początkowo był typowym kalendarzem firmowym brytyjskiej filii Pirelli. Miał wisieć w warsztatach samochodowych, sklepach z oponami. Z czasem stał się renomowanym wydawnictwem, którego nigdzie nie można kupić. Cały nakład dociera do 20 tysięcy starannie wyselekcjonowanych VIP-ów.

Pozostało jeszcze 89% artykułu
Reklama
Telewizja
Gwiazda „Hotelu Zacisze” nie żyje. Prunella Scales miała 93 lata
Materiał Promocyjny
Czy polskie banki zbudują wspólne AI? Eksperci widzą potencjał, ale też bariery
Telewizja
Nagrody Emmy 2025: Historyczny sukces 15-latka z „Dojrzewania”. „Studio” i „The Pitt” najlepszymi serialami
Telewizja
Legendy i nieco sprośności w nowym sezonie Teatru TV: Fredro spotyka Mickiewicza
Telewizja
Finał „Simpsonów” zaskoczył widzów. Nie żyje jedna z głównych bohaterek
Materiał Promocyjny
Urząd Patentowy teraz bardziej internetowy
Telewizja
„The Last of Us” bije rekord w Ameryce, a zagrożenie rośnie
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama