Dokument "Goodbye America" w cyklu "Szerokie tory"

Ameryka dla wielu Rosjan przestała być upragnionym rajem. Wolą swój kraj.

Aktualizacja: 17.02.2016 06:39 Publikacja: 17.02.2016 06:00

„Goodbye America” w cyklu "Szerokie tory" w TVP 1

Foto: TVP

Po wielu latach fascynacji symbolami amerykańskimi, wraca w Rosji moda na narodowe, własne. 23-letni Konstantin, artysta plastyk i grafik, maluje ogromne patriotyczne obrazy na ścianach domów. Zamiast pędzla – puszka ze sprayem nadaje kształty bohaterom narodowym. Widzowie filmu „Good bye America” zrealizowanego przez Barbarę Włodarczyk, zobaczą wiele takich propagandowych prac - o kosmosie, polityce, coca-coli.

- Młodzi artyści przez obrazy pokazują swój stosunek do Ameryki – wyjaśnia jeden z młodych aktywistów. - Ameryka długo narzucała nam swoje prawa. Jak przyszedł Putin, Rosja wstała z kolan. 

Według sondaży ponad 70 procent Rosjan ocenia dziś Amerykę jako wroga. Większość także uważa, że opozycja jest przez nią opłacana. „Goodbye America, gdzie nigdy nie będę” – to słowa piosenki, bardzo kiedyś popularnej w Rosji, a teraz leitmotivu tej filmowej opowieści.

- Dla Rosjan Ameryka to był taki szczęśliwy, wolny hippis – mówi jeden z bohaterów filmu o czasie, gdy była zakazana. I o tym, że zwrot w takim  myślenia zaczął się od wydarzeń na Ukrainie.

Pojawiły się nawet żądania, by zamknąć bary MacDonalds, istniejące w Moskwie od 1990 roku. Wtedy witano je z entuzjazmem. Żyrinowski chce dziś  zamknięcia wszystkich amerykańskich sieciówek. Wiktor Jerofiejew, pisarz portretujący Rosję z sarkazmem i ironią, opowiada, że pamięta z dzieciństwa gości rodziców palących wyłącznie amerykańskie papierosy i pijących tylko zachodnie trunki. - Oni już wtedy rozumieli gdzie jest dobrze, a gdzie – źle. Ale dziś Rosjanie patrzą na Amerykę z góry.

Jerofiejew chce napisać książkę z kolegą z New York Timesa o amerykańsko-rosyjskiej wojnie.

- Tyle, że w Ameryce Rosja interesuje tylko polityków i Biały Dom – zauważa pisarz. - W Rosji – jest odwrotnie.

Autorka filmu odwiedziła też wieś Ryszkowo oddaloną od Moskwy o 450 km., by poznać Wasilija, kierowcę kołchozowego, który pojechał do Ameryki na zaproszenie tamtejszego magazynu „Esquire”. Jego zdjęcie ozdobiło okładkę tego czasopisma. Stoi teraz na honorowym miejscu w domu. Opowiada, że dostał w prezencie kurtkę puchową i filmową relację z trzydniowego pobytu – widzowie też ją zobaczą. Spodobał mu się tamtejszy porządek, otwartość i życzliwość spotykanych w Ameryce ludzi.

W poszukiwaniu odpowiedzi, jak dziś Ameryka jest postrzegana przez Rosjan, Barbara Włodarczyk dotarła też do Petersburga, uważanego za najbardziej zachodnie miasto Rosji. Obserwacje, które poczyniła, są naprawdę interesujące.

Premiera „Goodbye America” zrealizowanego w cyklu „Szerokie tory” w najbliższą środę 17 lutego o 21.30 w TVP 1.

Telewizja
Międzynarodowe jury oceni polskie seriale w pierwszym takim konkursie!
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Telewizja
Arya Stark może powrócić? Tajemniczy wpis George'a R.R. Martina
Telewizja
„Pełna powaga”. Wieloznaczny Teatr Telewizji o ukrywaniu tożsamości
Telewizja
Emmy 2024: „Szogun” bierze wszystko. Pobił rekord
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Telewizja
"Gra z cieniem" w TVP: Serial o feminizmie w dobie stalinizmu