Reklama

Abramowicz i Janukowycz przegrali z Brukselą. Pozostają na czarnych listach, odcięci od majątków

Oligarcha Roman Abramowicz przegrał w środę kolejny spór sądowy z Unią Europejską w sprawie sankcji. Także były ukraiński prezydent, który z całym dworem uciekł z ojczyzny do Rosji, pozostaje na sankcyjnych listach.

Publikacja: 10.09.2025 18:11

Oligarcha Roman Abramowicz przegrał kolejny spór sądowy z Unią Europejską

Oligarcha Roman Abramowicz przegrał kolejny spór sądowy z Unią Europejską

Foto: Bloomberg

Unia Europejska nałożyła sankcje na Romana Abramowicza, byłego właściciela m.in. klubu piłkarskiego Chelsea, w 2022 roku, po tym, jak Rosja rozpoczęła totalną wojnę z Ukrainą. Podobnie jak w przypadku wielu innych rosyjskich bogaczy, Abramowiczowi Unia zarzuca bliskie powiązania z rosyjskim dyktatorem. To one miały pomóc oligarsze zgromadzić ogromny majątek.

Abramowicz uważa sankcje za niesprawiedliwe

Abramowicz zwrócił się do najwyższego sądu UE z pozwem przeciwko Unii Europejskiej. Domagał się zdjęcia sankcji, w tym tych najbardziej dla bogacza i jego rodziny bolesnych – odmrożenia aktywów i cofnięcia zakazu podróżowania do krajów unijnych.

Prawnicy Rosjanina argumentowali, że środki te były niesprawiedliwe, a Wspólnota popełniła błąd, twierdząc, że ma on – Abramowicz – powiązania z Kremlem. Oligarcha o majątku szacowanym na kilkanaście miliardów dol., zażądał również odszkodowania za „szkody wyrządzone jego reputacji”.

Sąd Najwyższy, będący częścią Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej, oddalił jednak w środę pozew Abramowicza, uznając sankcje za „konieczne i właściwe”, informuje „Politico”.

Sąd UE wyliczył jak, oligarcha pomaga Putinowi wojować

Sąd przypomniał o znaczącej roli miliardera jako współwłaściciela rosyjskiego koncernu metalurgicznego Evraz (grupy zajmującej się produkcją stalową – tak niezbędną dla rosyjskiego przemysłu zbrojeniowego). Podatki płacone przez Evraz do kasy Kremla współfinansują rosyjską agresję.

Reklama
Reklama

Czytaj więcej

Roman Abramowicz też pozywa Unię za sankcje

Abramowicz wszczął batalię sądową w UE i Wielkiej Brytanii, aby oczyścić swoje imię. Jego prawnicy argumentowali, że status celebryty (który sam sobie zafundował kupując gigantyczne jachty, londyńskie rezydencje, klub piłkarski, kopalnie złota na Czukotce itp. – red.)) uczynił go celem ataków.

Krótko po napaści Rosji na Ukrainę Abramowicz sprzedał Chelsea FC za najwyższą kwotę, jaką kiedykolwiek zapłacono za klub piłkarski. Brytyjski rząd zapowiedział, że przejmie 2,5 mld funtów wpływów ze sprzedaży klubu i przeleje je na Ukrainę.

Janukowycz – były prezydent Ukrainy też przegrał

Drugim przegranym w środę w Luksemburgu okazał się były prezydent Ukrainy Wiktor Janukowycz. W grudniu 2013 r. w strachu przed własnymi rodakami zgromadzonymi na Euromajdanie uciekł z rodziną i dworem do Rosji.

Czytaj więcej

Złote sedesy Janukowycza

Pozostawił po sobie ogromne długi, ociekającą złotem rezydencję w podkijowskim Meżyhirie – symbol korupcji i nepotyzmu. Od 2014 r. Janukowycz jest objęty sankcjami Brukseli, które uziemiły go w Rosji i odcięły od wywiezionych z Ukrainy miliardów. O zdjęcie sankcji Janukowycz toczy batalię sądową od dekady.

Unia Europejska nałożyła sankcje na Romana Abramowicza, byłego właściciela m.in. klubu piłkarskiego Chelsea, w 2022 roku, po tym, jak Rosja rozpoczęła totalną wojnę z Ukrainą. Podobnie jak w przypadku wielu innych rosyjskich bogaczy, Abramowiczowi Unia zarzuca bliskie powiązania z rosyjskim dyktatorem. To one miały pomóc oligarsze zgromadzić ogromny majątek.

Abramowicz uważa sankcje za niesprawiedliwe

Pozostało jeszcze 86% artykułu
/
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Reklama
Biznes
43 mld euro z UE dla Polski, wyzwanie demograficzne i rozwój energetyki w Afryce
Biznes
Premier Donald Tusk wskazał nowego prezesa UKE. Teraz zagłosuje Sejm
Biznes
Upadek rządu we Francji, drony nad Polską i apel producentów aut elektrycznych
Biznes
Nie ma przedsiębiorczości bez stabilności
Biznes
USA zwiększą presję na Rosję? Koszty braku zaufania i kara UE dla Google
Reklama
Reklama