Wina, kara i pamięć

Jeden z najlepszych polskich dokumentów ostatnich lat opowiada o rodzinie z gór Ałtaju, którą odrzuciła miejscowa społeczność

Publikacja: 09.10.2008 14:54

fot: Szymon Lenkowski

fot: Szymon Lenkowski

Foto: Rzeczpospolita

Pojechaliśmy na granicę Rosji i Kazachstanu, by nakręcić film o ludziach żyjących w okolicach zamkniętych stref wojskowych – mówi Wojciech Kasperski, reżyser filmu. – Przypadek zdecydował, że powstał zupełnie inny dokument. To nie ja znalazłem bohaterów, ale oni mnie.

Naszą uwagę zwrócił mały chłopiec. Na tle ośnieżonych gór i zapadającego zmroku zapalał i gasił zapałki. Operator włączył kamerę, by utrwalić ten moment. Po chwili z pobliskiego domu wyszła kobieta i wręczyła mi kwiatek z podziękowaniem za zainteresowanie jej synem. Następnego dnia przyszliśmy z wizytą do tej rodziny – jak się okazało pełnej mrocznych tajemnic z przeszłości, odrzuconej przez mieszkańców wioski. A tam wykluczenie jest bolesne, bo wszyscy ze sobą współpracują jak w rodzinie.

Ekipa towarzyszyła bohaterom przez pięć tygodni. Film pokazuje rodziców z kilkorgiem dzieci żyjących w skrajnej biedzie. Matka bywa agresywna, cierpi na chorobę psychiczną. Dzieci co jakiś czas zabierane są do domów dziecka. Pracami domowymi zajmuje się ojciec. Mówi, że wszystko, co się stało, jest jego winą. I dzień po dniu stara się naprawić przeszłość. Nie buntuje się przeciw losowi, ale przyjmuje go z pokorą. Cierpliwie opiekuje się rodziną, nie narzeka na beznadziejne położenie.

O powodach wykluczenia tych ludzi z wiejskiej społeczności ekipa dowiadywała się stopniowo.

– Im dłużej byliśmy razem, tym głębiej docieraliśmy do dziejów tej rodziny – przyznaje reżyser. – Okazało się, że matka uciekła kiedyś z innym mężczyzną i wróciła chora. Pewnego dnia przyniosła nam album ze zdjęciami i zaczęła opowiadać o 19-letniej córce, która się powiesiła. Ma poczucie, że zrobiła to przez nią. Byli wobec nas szczerzy do tego stopnia, że często woleliśmy wyłączyć kamerę.

Zdaniem reżysera bardzo istotną rolę w powstawaniu filmu miał operator, Szymon Lenkowski. – Nie rozumiał języka, którym posługiwali się nasi bohaterowie, ale okazało się to kluczem do sukcesu, a nie – przeszkodą, bo dzięki temu całkowicie skoncentrował się na obserwowaniu emocji każdego z członków naszej rodziny.

Wojciech Kasperski zrealizował „Nasiona”, będąc jeszcze studentem IV roku reżyserii w łódzkiej Filmówce. Mimo młodego wieku wygrał tym filmem w 2006 roku Festiwal Filmowy w Krakowie zdobywając Grand Prix – Złotego Lajkonika. To była pierwsza spośród prestiżowych nagród, którymi dokument został obsypany na kolejnych festiwalach, w tym m.in. na waszyngtońskim AFI Discovery Channel Documentary Festival Silverdocs. Film powstał jako jeden z dziesięciu w projekcie „Rosja – Polska. Nowe spojrzenie”.

[i]Nasiona - 19.45, Planete, poniedziałek[/i]

[ramka][b]polskie filmy w Planete[/b]

? Elektryczka

wtorek, godz. 19.45Autor filmu Maciej Cuske prezentuje galerię pasażerów pociągów relacji Moskwa – Borodino i Moskwa – Pietuszki.

? 52%

środa, godz. 19.45O zmaganiach dziesięcioletniej Ałły ze słabościami ciała i ducha w drodze do wymarzonej słynnej Rosyjskiej Akademii Baletu im. Waganowej w Sankt Petersburgu.

? Widowisko

czwartek, godz. 19.45Portret Korei Północnej oglądanej przez pryzmat arirangu – widowiska na murawie stadionu tworzonego przez tysiące aktorów ku chwale Kim Dzong Ila.

? Kaleka-38

piątek (17 X), godz. 19.45 Opowieść o Marku walczącym o swoje szczęście, którego sprawność jest ograniczona po porażeniu mózgowym.[/ramka]

Pojechaliśmy na granicę Rosji i Kazachstanu, by nakręcić film o ludziach żyjących w okolicach zamkniętych stref wojskowych – mówi Wojciech Kasperski, reżyser filmu. – Przypadek zdecydował, że powstał zupełnie inny dokument. To nie ja znalazłem bohaterów, ale oni mnie.

Naszą uwagę zwrócił mały chłopiec. Na tle ośnieżonych gór i zapadającego zmroku zapalał i gasił zapałki. Operator włączył kamerę, by utrwalić ten moment. Po chwili z pobliskiego domu wyszła kobieta i wręczyła mi kwiatek z podziękowaniem za zainteresowanie jej synem. Następnego dnia przyszliśmy z wizytą do tej rodziny – jak się okazało pełnej mrocznych tajemnic z przeszłości, odrzuconej przez mieszkańców wioski. A tam wykluczenie jest bolesne, bo wszyscy ze sobą współpracują jak w rodzinie.

Telewizja
Międzynarodowe jury oceni polskie seriale w pierwszym takim konkursie!
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Telewizja
Arya Stark może powrócić? Tajemniczy wpis George'a R.R. Martina
Telewizja
„Pełna powaga”. Wieloznaczny Teatr Telewizji o ukrywaniu tożsamości
Telewizja
Emmy 2024: „Szogun” bierze wszystko. Pobił rekord
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Telewizja
"Gra z cieniem" w TVP: Serial o feminizmie w dobie stalinizmu