Nie ma człowieka – nie ma problemu

Zrealizowany przez francuskich dokumentalistów film jest oskarżeniem skierowanym przeciw putinowskiej władzy bezwzględnie zwalczającej politycznych przeciwników

Publikacja: 23.10.2008 06:24

Nie ma człowieka – nie ma problemu

Foto: AP

Dokument opowiada o kulisach śmierci Aleksandra Litwinienki otrutego radioaktywnym polonem 210 w listopadzie 2006 roku w Londynie. Były rosyjski agent uciekł tam, obawiając się zemsty służb specjalnych, m.in. za wskazanie Putina jako winnego śmierci znanej dziennikarki krytykującej Kreml Anny Politkowskiej.

– Kto ją zabił? Powiem bez ogródek – Putin. Nikt nie targnąłby się na życie tak znanej osoby bez jego wiedzy – mówił otwarcie. Dwa tygodnie później 43-letniemu Litwinience wymierzono wyrok. Po spotkaniu z Andriejem Ługowojem, także byłym agentem KGB, Litwinienko zapadł na nieuleczalną – jak się okazało – chorobę.

Ale już wcześniej zalazł za skórę rosyjskiej władzy. Po raz pierwszy zbuntował się w 1988 roku, kiedy służył w FSB (Federalna Służba Bezpieczeństwa) w jednostce walczącej z przestępczością zorganizowaną.

Ujawnił wtedy przed kamerą, że jednostki FSB nie działają w interesie bezpieczeństwa kraju, ale dla prywatnych korzyści politycznych i materialnych. W marcu 1999 roku został aresztowany. Wyszedł na wolność za kaucją po ośmiu miesiącach. W listopadzie roku 2000 zbiegł do Londynu. Tam wydał książkę, w której dowodził, że za zamachami terrorystycznymi w Rosji przypisywanymi Czeczenom stała FSB. Podobnie uważała Anna Politkowska.

W 2002 roku powołano komisję, która miała zbadać sprawę zamachów. Dwaj najbardziej aktywni śledczy zginęli w niejasnych okolicznościach. W lipcu 2006 roku rosyjski parlament przyjął prezydencką ustawę, zgodnie z którą służby specjalne mogą usunąć każdą osobę uznaną przez rząd za terrorystę. Bez procesu i sądu. Zelimchan Janadarbijew, były prezydent Czeczenii, został zgładzony w Katarze, gdzie otrzymał azyl.

To kolejne nazwisko na czarnej liście Kremla. A tamtejszej władzy – jak przekonuje film – nietrudno podpaść. Garri Kasparow, były szachowy mistrz świata, którego opozycyjne poglądy władza uznaje za ekstremalne, wycofał się z wyborów w marcu 2008 roku, gdy jeden z aktywistów jego partii został pobity na śmierć. Obrońcy praw człowieka działają w organizacjach; którym władza przygląda się ze szczególną niechęcią. W ciągu ostatnich dwóch lat w Rosji zamknięto 5 tysięcy biur tego typu organizacji. Wieje grozą.

[i]0.45 | TVP 2 | czwartek[/i]

Dokument opowiada o kulisach śmierci Aleksandra Litwinienki otrutego radioaktywnym polonem 210 w listopadzie 2006 roku w Londynie. Były rosyjski agent uciekł tam, obawiając się zemsty służb specjalnych, m.in. za wskazanie Putina jako winnego śmierci znanej dziennikarki krytykującej Kreml Anny Politkowskiej.

– Kto ją zabił? Powiem bez ogródek – Putin. Nikt nie targnąłby się na życie tak znanej osoby bez jego wiedzy – mówił otwarcie. Dwa tygodnie później 43-letniemu Litwinience wymierzono wyrok. Po spotkaniu z Andriejem Ługowojem, także byłym agentem KGB, Litwinienko zapadł na nieuleczalną – jak się okazało – chorobę.

Telewizja
Międzynarodowe jury oceni polskie seriale w pierwszym takim konkursie!
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Telewizja
Arya Stark może powrócić? Tajemniczy wpis George'a R.R. Martina
Telewizja
„Pełna powaga”. Wieloznaczny Teatr Telewizji o ukrywaniu tożsamości
Telewizja
Emmy 2024: „Szogun” bierze wszystko. Pobił rekord
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Telewizja
"Gra z cieniem" w TVP: Serial o feminizmie w dobie stalinizmu