Co najbardziej fascynuje filmowców w tekście biblijnym? Oczywiście losy Jezusa. Już u zarania sztuki filmowej, gdy kino wydawało się jedynie zabawką dla miłośników nowinek technicznych, bracia Lumiere nakręcili „Życie i mękę Chrystusa” (1897), a George Melies „Chrystusa chodzącego po wodzie” (1899). Później o jego życiu, nauce i męczeńskiej śmierci opowiadali m.in. Pier Paolo Pasolini, Franco Zeffirelli, Martin Scorsese, a ostatnio Mel Gibson. Czy po tylu głośnych filmach, często wywołujących ostre spory co do interpretacji Ewangelii, można wnieść coś nowego do obrazu Jezusa i epoki, w której nauczał?
Warto zwrócić uwagę na „Pasję” (sobota – niedziela, HBO, godz. 20.10) – trzygodzinny film telewizyjny wyprodukowany przez HBO we współpracy z BBC. Chrystus jest tu pokazany jako charyzmatyczny prorok, którego pojawienie się w Jerozolimie wywołuje niepokój rzymskich władz i żydowskich kapłanów. Społeczno-polityczny kontekst jest w tym filmie najciekawszy. Jerozolima okazuje się wrzącym, wieloetnicznym tyglem, nad którym próbują zapanować Piłat i Kajfasz. Obaj postrzegają Jezusa jako niebezpiecznego wywrotowca.
W „Jezusie” (piątek, Zone Europa, godz. 13.25) – francuskim dramacie religijnym Serge’a Moatiego – życie Chrystusa oglądamy oczami Barucha, ubogiego chłopca zwerbowanego przez żydowską policję, by szpiegował Jezusa i informował władze o jego poczynaniach. Chłopak przyłącza się do uczniów proroka, ale niespodziewanie dla siebie samego zmienia się pod wpływem jego nauki.
O fascynacji Mesjaszem opowiada również „Judasz” (piątek, Czwórka, godz. 22.05) Charlesa Roberta Camera. Tytułowy bohater liczy, że wraz z Jezusem i apostołami zmienią świat. Chrystus głosi jednak potrzebę duchowej rewolucji wśród ludzi, tymczasem Judasz domaga się radykalnych działań politycznych. Uczeń – jak wiemy – ostatecznie zwątpi w nauczyciela i zdradzi go za garść srebrników.
W momencie próby zawiódł także Piotr, który trzykrotnie zaparł się Chrystusa, choć wcześniej opuścił dla swojego mistrza rodzinną wioskę i towarzyszył mu w podróży przez Palestynę aż do Jerozolimy. Dopiero po śmierci i zmartwychwstaniu Mesjasza odzyskuje wiarę i postanawia ją umacniać wśród ludzi, zakładając pierwszą chrześcijańską gminę. O działalności Piotra, pozyskiwaniu przez niego wiernych opowiada włoski dramat historyczny „Święty Piotr” (sobota – niedziela, TVP 1, godz. 9.10) Giulia Base, w którym główną rolę zagrał Omar Sharif.