Nieustraszeni łowcy burz

Rocznie w powodziach na całym świecie ginie ponad półtora miliona ludzi. Grupa naukowców ma nadzieję, że część kataklizmów da się przewidzieć. Wyruszają, by dowiedzieć się więcej o niszczycielskich siłach natury

Publikacja: 27.08.2009 18:01

Nieustraszeni łowcy burz

Foto: Fotorzepa, Kuba Kamiński Kub Kuba Kamiński

Zabójcze deszcze zwykle atakują bez ostrzeżenia. Nagłe załamania pogody wiążą się z globalnymi zmianami klimatu. W Ameryce i Europie zdarzały się ostatnio powodzie przypominające kataklizmy w krajach Trzeciego Świata. Mieszkańcy tropików przywykli do powodzi, ale wiele wskazuje na to, że klimat tropikalny zaczyna obejmować coraz większe rejony ziemi.

16 sierpnia 2004 roku na niewielkie miasteczko w Kornwalii w ciągu sześciu godzin spadły dwa miliardy litrów wody. W Wigilię 1974 roku miasto Darwin nawiedził największy kataklizm w historii Australii: cyklon Tracy. Zniszczył wszystkie zabudowania, zginęło 65 osób.

Ofiarami kataklizmu stali się też mieszkańcy Fort Collins leżącego w stanie Kolorado u podnóża Gór Skalistych. Fala o wysokości siedmiu metrów przerwała nasyp kolejowy i zalała część miasteczka. Zniszczyła gazociąg i linie elektryczne.

By lepiej zrozumieć takie zjawiska, naukowcy z pomocą specjalistycznego sprzętu postanawiają przeprowadzić badania chmur, zrozumieć mechanizmy powstawania burz. Towarzyszy im ekipa filmowców. To dzięki nim możemy zajrzeć niemal do wnętrza żywiołu. Relacje uzupełniają archiwalne zdjęcia i filmy z miejsc, gdzie woda wyrządziła największe szkody. Wspomnieniami dzielą się uczestnicy dramatycznych wydarzeń.

Naukowcy z bliska przyglądają się monsunowym burzom nad północnym terytorium Australii. Koszt eksperymentu to 13 milionów dolarów. Piloci na prośbę naukowców wlatują w burzowe chmury. Mają do dyspozycji m.in. supernowoczesny samolot badawczy Proteusz, skonstruowany przy pomocy NASA.

Osiąga pułap dwukrotnie wyższy niż samoloty pasażerskie, a za jego sterami siadają astronauci. Lasery penetrują chmury w górnych warstwach atmosfery, urządzenia zainstalowane na skrzydłach mierzą kryształki lodu, wilgotność, poziom tlenu i innych gazów. Aparatura rejestruje promienie słoneczne, które odbijają się od chmur.

To dopiero początek pracy naukowców. Przetwarzanie wszystkich danych zajmie 10 lat. Ale wysiłek z pewnością się opłaci. Wyniki testów mają posłużyć do uaktualnienia komputerowych programów służących do prognozowania pogody. Jeśli uda się poprawić metody przewidywania ekstremalnych zjawisk, będzie można wcześniej uprzedzać o zagrożeniach.

[i]Zabójcze deszcze

17.55 | czwórka | sobota[/i]

Zabójcze deszcze zwykle atakują bez ostrzeżenia. Nagłe załamania pogody wiążą się z globalnymi zmianami klimatu. W Ameryce i Europie zdarzały się ostatnio powodzie przypominające kataklizmy w krajach Trzeciego Świata. Mieszkańcy tropików przywykli do powodzi, ale wiele wskazuje na to, że klimat tropikalny zaczyna obejmować coraz większe rejony ziemi.

16 sierpnia 2004 roku na niewielkie miasteczko w Kornwalii w ciągu sześciu godzin spadły dwa miliardy litrów wody. W Wigilię 1974 roku miasto Darwin nawiedził największy kataklizm w historii Australii: cyklon Tracy. Zniszczył wszystkie zabudowania, zginęło 65 osób.

Telewizja
Międzynarodowe jury oceni polskie seriale w pierwszym takim konkursie!
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Telewizja
Arya Stark może powrócić? Tajemniczy wpis George'a R.R. Martina
Telewizja
„Pełna powaga”. Wieloznaczny Teatr Telewizji o ukrywaniu tożsamości
Telewizja
Emmy 2024: „Szogun” bierze wszystko. Pobił rekord
Materiał Promocyjny
Do 300 zł na święta dla rodziców i dzieci od Banku Pekao
Telewizja
"Gra z cieniem" w TVP: Serial o feminizmie w dobie stalinizmu