Z tego artykułu się dowiesz:
- Dlaczego Eric Lu odniósł zwycięstwo w Konkursie Chopinowskim?
- Jak przebiegała rywalizacja w poszczególnych etapach konkursu?
- Co zdecydowało o pozycji Davida Khrikuli i Piotra Alexewicza?
- Czy Tianyao Lyu została niesprawiedliwie oceniona przez jury?
- Jaką rolę odegrali zagraniczni jurorzy w ocenie polskich pianistów?
- Jakie mechanizmy korekty punktów zastosowano w ocenie uczestników?
Tak pełnej napięcia rywalizacji nie powstydziłyby się żadne mistrzostwa świata czy igrzyska olimpijskie, ale też w Konkursie Chopinowskim biorą udział najlepsi pianiści. Żaden inny konkurs na świecie nie przyciąga tak wielu znakomitych młodych artystów.
Konkurs Chopinowski. Dlaczego wygrał Eric Lu
Prześledzenie punktacji kolejnych etapów pokazuje, jak nieustannie i pasjonująco zmieniała się konkursowa rywalizacja. Po pierwszym etapie Amerykanin Eric Lu był dopiero siódmy, a najwyżej ze średnią 22,93 punktu (25 to nota maksymalna) uplasował się Kevin Chen z Kanady, przez znaczną część publiczności postrzegany jako mocny kandydat do zwycięstwa.
Potem jednak Eric Lu zaczął otrzymywać najwyższe oceny i już po drugim etapie zajął pierwsze miejsce, wyprzedzając wówczas kanadyjskiego pianistę o 0,1 punktu. Prowadzenia już nie oddał, mimo że jego występ finałowy oceniony został przez jurorów nieco niżej niż Kevina Chena.
Czytaj więcej
Konkurs Chopinowski zawsze przynosił artystyczne odkrycia i objawienia, tym razem wygrał Eric Lu,...
Po ogłoszeniu końcowych wyników, gdy triumf Erica Lu wielu zaskoczył, pojawiły się opinie, że swój sukces zawdzięcza temu, że przewodniczącym jury był po raz pierwszy w historii Konkursu Chopinowskiego cudzoziemiec – Amerykanin Garrick Ohlsson. I to on mógł forować swojego rodaka.
Ujawniona obecnie punktacja Konkursu tego nie potwierdza. We wszystkich etapach Eric Lu najwyższe oceny otrzymywał od pozostałych jurorów, a Garrickowi Ohlssonowi bardziej podobali się inni pianiści, przede wszystkim 20-letni Yang (Jack) Gao z Chin. Rzeczywiście to bardzo ciekawy pianista, ale po II etapie (najsłabiej ocenionym) uplasował się na 15. lokacie i nie wszedł do finału.
Jak radzili sobie David Khrikuli i Piotr Alexewicz
Prześledzenie, jak prezentowali się poszczególni pianiści w kolejnych fazach Konkursu, też jest bardzo ciekawe. I tak na przykład finalista David Khrikuli z Gruzji, który nie zdobył żadnej nagrody, co niektórzy uznali za niesprawiedliwość, po pierwszym etapie był dopiero na 25. miejscu, ale z każdym kolejnym lokował się coraz wyżej.
Równie ciekawie wyglądała droga po nagrodę Piotra Alexewicza, który po pierwszym etapie był szesnasty, a do finału zakwalifikował się z ostatniej, jedenastej lokaty. Dziesiąty z taką samą liczbą punktów był Vincent Ong z Malezji. Polak wyprzedził natomiast o dwie setne punktu ulubieńca publiczności, 18-letniego Hyo Lee z Korei Południowej. Bardzo dobry występ w finale pozwolił potem Polakowi zdobyć V nagrodę ex aequo z pianistą z Malezji, od którego tym razem był lepszy o dwie setne punktu.
Czy Tianyao Lyu została skrzywdzona
Największą sympatią w czasie Konkursu cieszyła się niewątpliwie niespełna 17-letnia Tianyao Lyu, nazywana księżniczką lub bardziej swojsko – Marysią. Dla licznego grona jej fanów pozbawienie tej młodziutkiej Chinki pierwszej nagrody było niewybaczalnym błędem jurorów. Z punktacji wynika jednak, że w żadnym z etapów Tianyao Lyu nie plasowała się w najściślejszej czołówce, lecz na miejscach od czwartego do szóstego. Ostatecznie zajęła czwartą lokatę razem z Shiori Kuwaharą.
Tianayo Lyu
Kto był surowy dla Polaków
Podczas trwania Konkursu pojawiły się też głosy, że wśród jurorów jest zbyt mało Polaków, a zagraniczni jurorzy byli zbyt surowi dla naszych pianistów. Dokładna analiza punktacji pokazuje natomiast, że gdyby tegorocznych uczestników oceniali wyłącznie polscy członkowie jury, żaden z trzynastki naszych reprezentantów nie zdobyłby nagrody. Zagraniczni jurorzy generalnie byli bardziej łaskawi.
Każdego uczestnika Konkursu jurorzy oceniali po występie notą w skali od 0 do 25 punktów. Zastosowano przy tym metodę korekcji punktów indywidualnych do określonego maksymalnego marginesu odstępstwa od średniej arytmetycznej punktów wszystkich jurorów, wynoszącego 3 pkt. w pierwszym etapie i 2 pkt. w kolejnych. Jeśli więc średnia punktów przyznanych uczestnikowi w drugim etapie przez wszystkich jurorów wynosiła na przykład 18,5, a jeden z jurorów przyznał 23 punkty, to jego ocena była korygowana do wartości 20,5 (18,5 + 2). Po wprowadzeniu korekt wyliczano nową średnią, która dała rezultat ocen danego uczestnika w tym etapie.