„Powidoki” w Teatrze TV

W Teatrze Telewizji – premiera „Powidoków” Macieja i Adama Wojtyszków. To przejmująca opowieść o burzliwym związku sławnych artystów – Katarzyny Kobro i Władysława Strzemińskiego, w powojennej polskiej rzeczywistości

Publikacja: 24.02.2011 14:13

„Powidoki” w Teatrze TV

Foto: PAT

Do napisania tej opowieści namówił mnie Andrzej Wajda – mówi reżyser Maciej Wojtyszko. – Sam był uczniem Strzemińskiego i dobrze znał jego niezwykle tragiczne losy. Pierwszą wersję scenariusza wraz z Adamem pisaliśmy więc dla Wajdy. Ale ponieważ był zajęty realizacją filmu „Katyń", postanowiłem za jego zgodą sam nakręcić tę opowieść.

Spektakl Wojtyszki powstał w konwencji filmowej. Ze względu na niski budżet realizatorzy zrezygnowali z wielu przewidzianych zdjęć plenerowych. Opowieść staje się przez to bardziej kameralna. Dużą pomocą przy tworzeniu scenariusza okazała się książka Niki Strzemińskiej „Sztuka, miłość i nienawiść", opisująca skomplikowane relacje Kobro i Strzemińskiego i ich tragiczne losy.

Katarzyna Kobro to jedna z najwybitniejszych rzeźbiarek w dwudziestoleciu międzywojennym i zarazem jedna z najtragiczniejszych postaci w polskiej historii sztuki XX wieku. Córka Rosjanki i niemieckiego grafa zrewolucjonizowała myślenie o rzeźbie. Odeszła od pojmowania jej jako bryły. Podstawowym założeniem swojej twórczości uczyniła budowę abstrakcyjnego dzieła sztuki opartego na prawach odkrywanych na drodze eksperymentu i analizy. Przez swe rosyjsko-niemieckie pochodzenie skazana była na wojenną tułaczkę. Spora część jej prac przepadła w czasie wojny. Niektóre, zwłaszcza drewniane, sama spaliła, by mieć czym ogrzać dom.

W „Powidokach" spotykamy ją pod koniec wojny i wkrótce jesteśmy świadkami rozpadu małżeństwa z Władysławem Strzemińskim. Żyją w skrajnej nędzy, szukając po śmietnikach materiałów do kolejnych prac. Strzemiński, jeden z największych malarzy i teoretyków sztuki, jest inwalidą. W czasie wojny stracił nogę i rękę. Dla swoich dawnych studentów pozostaje autorytetem. Jego wykłady cieszą się wielkim zainteresowaniem, a obrazy stanowią ozdobę Muzeum Sztuki w Łodzi.

W życie artystów brutalnie wkracza polityka. Strzemiński, odrzucający ideę realizmu socjalistycznego w sztuce, zostaje usunięty z uczelni, a prace jego i Katarzyny Kobro trafiają do magazynu, by czekać na lepsze czasy.

Mocnym atutem spektaklu jest obsada: rolę Kobro gra mieszkająca od lat w Polsce rosyjska aktorka i pieśniarka Nina Czerkies. – Zdecydowałem się na tę artystkę o oryginalnym życiorysie, bo uważałem, że wiele ją łączy z filmową bohaterką. Ma naturalny rosyjski akcent, a problemy adaptacji w Polsce rozumie jak mało która aktorka – mówi Wojtyszko.

Interesująco nakreślił wizerunek Strzemińskiego Mariusz Wojciechowski. Przedstawił przejmujący obraz wielkiego artysty zmagającego się z przeciwnościami losu. Marzyciela, który nie może pogodzić się ze swoim kalectwem.

Powidoki

22.10/ TVP 1/ PONIEDZIAŁEK

Do napisania tej opowieści namówił mnie Andrzej Wajda – mówi reżyser Maciej Wojtyszko. – Sam był uczniem Strzemińskiego i dobrze znał jego niezwykle tragiczne losy. Pierwszą wersję scenariusza wraz z Adamem pisaliśmy więc dla Wajdy. Ale ponieważ był zajęty realizacją filmu „Katyń", postanowiłem za jego zgodą sam nakręcić tę opowieść.

Spektakl Wojtyszki powstał w konwencji filmowej. Ze względu na niski budżet realizatorzy zrezygnowali z wielu przewidzianych zdjęć plenerowych. Opowieść staje się przez to bardziej kameralna. Dużą pomocą przy tworzeniu scenariusza okazała się książka Niki Strzemińskiej „Sztuka, miłość i nienawiść", opisująca skomplikowane relacje Kobro i Strzemińskiego i ich tragiczne losy.

Teatr
Kaczyński, Tusk, Hitler i Lupa, czyli „klika” na scenie
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Teatr
Krzysztof Warlikowski i zespół chcą, by dyrektorem Nowego był Michał Merczyński
Teatr
Opowieści o kobiecych dramatach na wsi. Piekło uczuć nie może trwać
Teatr
Rusza Boska Komedia w Krakowie. Andrzej Stasiuk zbiera na pomoc Ukrainie
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Teatr
Wykrywacz do obrazy uczuć religijnych i „Latający Potwór Spaghetti” Pakuły