Po półtoragodzinnych rozmowach w Paryżu z szefem V Republiki prezydent Kaczyński był przekonany o poparciu Sarkozy’ego dla najważniejszego polskiego postulatu, aby mechanizm z Joaniny, umożliwiający odwlekanie niekorzystnych decyzji, był prawnie wiążący, najlepiej wpisany do traktatu UE. – Mamy w tej sprawie bardzo dużą przychylność – mówił dziennikarzom.
Polski prezydent wierzy, iż podczas szczytu Unii w Lizbonie (18 – 19 października) uda się wypracować rozwiązanie, które w swej istocie będzie podobne do wariantu przyjętego w czerwcu w Brukseli i optymalne dla Polski.
Zbliżenia stanowisk nie potwierdza jednak wypowiedź rzecznika Pałacu Elizejskiego Davida Martinona. Według niego Francja uznaje nadal, że mechanizm z Joaniny jest zapisem z odrębnej deklaracji towarzyszącej traktatowi reformującemu UE. Nie stanowi więc normy prawnej wiążącej dla państw UE.
Polski rzecznik w Trybunale?
Nicolas Sarkozy zaproponował, że zwróci się do Jose Socratesa, premiera Portugalii przewodzącej w tym półroczu UE, w sprawie rzeczników generalnych przy Europejskim Trybunale Sprawiedliwości. W kręgach dyplomatycznych nieoficjalnie przedstawiano możliwość przyznania Polsce stałej funkcji jednego z rzeczników Trybunału jako koncesję, w zamian za którą Warszawa mogłaby ustąpić w sprawie mechanizmu z Joaniny.